Recenzja Supergirl: Pokój miłosierdzia

click fraud protection

[OSTRZEŻENIE: To jest recenzja Super dziewczyna Sezon 1, Odcinek 13. Będą SPOILERY.]

-

Po trudach, aby utrzymać kilka wątków na dużą i małą skalę, gdy tytułowa bohaterka walczyła z cotygodniowymi obcymi potworami, najnowszy odcinek Super dziewczyna stara się zakończyć stare historie, jednocześnie wprowadzając nowe. Aby to zrobić, showrunners zwrócili się do jednego z najsłynniejszych komiksów „Supermana”, pozwalając fanom cieszyć się akcją, suspensem, emocje, a przede wszystkim westchnienie ulgi, gdy serial CBS robi sobie przerwę przed wejściem na kolejny narracyjny wzgórze w nadchodzącym miesiące.

W filmie „Dla dziewczyny, która ma wszystko” w reżyserii Dermotta Downsa, napisanym przez Teda Sullivana i Dereka Simona (z historią Andrew Kreisberga), obsada drugoplanowa musi przyjść Uratowanie Kary (Melissa Benoist), gdy znajduje się w niewoli obcego pasożyta, przenosząc jej umysł z powrotem do Kryptonu i idealnego życia, o którym zawsze marzyła mający. Gdzie indziej, Alex (Chyler Leigh) i Hank (David Harewood) muszą przygotować się na nadchodzący atak Kryptonian – tym bardziej niebezpieczny, gdy ich superbohaterka nie bierze udziału w walce.

Czarne Miłosierdzie

Dla tych, którzy mogą nie wiedzieć, odcinek jest w dużej mierze oparty na komiksie „Superman” legendarnych twórców Alana Moore'a i Dave'a Gibbonsa. Kiedy Kara zajmuje miejsce Człowieka ze Stali, musi zmierzyć się z tą samą walką: obca roślina znana jako Czarna Miłosierdzie przejęła jej umysł, zachowując zamknęła się we śnie o „pragnieniu jej serca”. W tym przypadku jest to rodzina Kary nienaruszona, żyjąca szczęśliwie w domu na wciąż niezniszczonym Kryptonie.

Od tego momentu historia nabiera przewidywalnych zwrotów akcji, ale z solidnymi występami Benoist i Leigh, fani sióstr Danvers, będą mieli kolejny odcinek do dodania do swojej listy ulubionych. To ich związek – do tej pory, biorąc pod uwagę zaskakująco mały udział w centrum uwagi – jest w centrum uwagi na scenie w tym tygodniu i sądząc po płaczliwym monologu Leigh, scenarzyści postąpiliby mądrze, aby bardziej skupić się na sposób.

Podążając za walką Supergirl z Bizarro, pesymiści bez wątpienia spojrzą na tytuł odcinka o zagrożeniu ze strony obcych i zakwestionują decyzję o adaptacji istniejących (i dobrze znanych) Nadczłowiek opowieści, po prostu umieszczając Karę w głównej roli. Jednak „Dla dziewczyny, która ma wszystko” jest prawie na pewno przypadkiem, w którym sztuczka została wykonana dobrze; Czarna Miłosierdzie i fantazja są takie same, jasne, ale bitwa Kary, jej wyjście i otaczające wydarzenia są wyłącznie jej własnymi - czyniąc historię hołdem, a nie kopią.

Nie wszyscy docenią różnicę, ale fani komiksów, którzy wiedzą, że Miłosierdzie nigdy nie zostanie zaadaptowane nigdzie indziej (poza serialami animowanymi) wiedzą, że to potraktowanie było wierne. A do czego służą ukochane historie komiksowe, jeśli nie szansa na popychanie postaci w nowych kierunkach. Podróż Alex do wyimaginowanego świata Kary i jej gorące nawoływanie do „obudzenia się” mogły być przewidywalne dla weteranów telewizji, ale zobaczenie serca i tematu serialu opisanego przez Alexa było powitalny film. A szansa zobaczenia kipiącego gniewu Kary, że została zmuszona do ponownej utraty rodziny, była warta ceny samego wstępu.

Przyjaciele czy wróg?

Podczas gdy Czarna Miłosierdzie zmusiła Karę do w przenośni pożegnać się raz na zawsze z utraconą rodziną, została zmuszona do licytacji dosłowny pożegnanie ciotki Astry (Laury Benanti). Po zrealizowaniu swojego mistrzowskiego planu - wprawieniu w ruch nieznanego wroga, który w przyszłości podniesie głowę - do Alexa i J'onna J'onzza spadło zadanie powalenia jej... Super-krewny czy nie. To smutne, że tylko wtedy, gdy przywódczyni inwazji Kryptonian (do tej pory spychana na dalszy plan) została faktycznie zabita, jej mocne strony przebiły się. Nie tylko jako przyjaciel, który stał się wrogiem, ale także jako zniuansowana postać, której udało się sprostać sprzecznym motywacjom.

W komiksowych programach telewizyjnych, takich jak medium, na którym się opierają, fani zwykle lubią swoich bohaterów, a nawet mogą docenić ciemniejszą stronę... ale ich złoczyńcy lubią nikczemników. Ale kiedy fani przestają wiwatować, gdy Alex przesuwa miecz Kryptonite (zauważ, Zack Snyder) przez klatkę piersiową, aby poczuć prawdziwy żal, że historia Kary i jej ciotki zakończyła się tak surowo, prawdziwe dzieło pisarzy staje się jasne. To oczywiście słodko-gorzkie: dwie kobiety, których konflikt nigdy nie wpłynął na ich wzajemną miłość, są opłacane na scenie, ale występ i dynamika na pokazie nie mogą nie udowadniać, że w pracy było więcej niż fanów dostał.

Jak Błysk to emocjonalny szczyt dla telewizji komiksowej, sama śmierć Astry każe nam się zastanawiać, czy Benoist i Benanti nie mogliby wznieść się na te same wyżyny, gdyby mieli szansę.

Gdy odcinek się kończy, oczywiste jest, że scenarzyści nieco oczyścili stół, posuwając się do przodu z postaciami i liniami fabularnymi w bardziej stabilnym / rozwiązanym punkcie niż w poprzednich tygodniach. To mocny wyczyn do wykonania w jednym odcinku, więc fakt, że trochę czasu zostało zarezerwowane dla J'onn J'onzz vel Marsian Manhunter jest tylko bonusem. Nie mówimy nawet o jego pojawieniu się w marsjańskiej formie podczas walki z Astrą, ani nawet o wykorzystaniu jego umiejętności fazowania w walce.

Ale fani już wiedzą: tak skuteczny w pracy detektywa, jak J'onn, jest wręcz żałosny jako asystent wykonawczy.

-

Super dziewczyna powróci z „Truth, Justice, and the American Way” 22 lutego o godzinie 20:00.

Alec Baldwin odpowiada na tragedię kręcenia rdzy na planie

O autorze