Wywiad z Robertem Rodriguezem: Innowacje w Troublemaker Studios

click fraud protection

W zeszły piątek pojechaliśmy do Troublemaker Studios w Austin w Teksasie, aby uczcić Día de Muertos (Dzień Zmarłych) z Estrella Jalisco, stosunkowo nowe piwo meksykańskie. Troublemaker to studio reżysera i wizjonera Roberta Rodrigueza, który wykorzystał meksykańskie wakacje jako idealne wydarzenie na rozpoczęcie partnerstwa marki z marką Anheuser-Busch InBev, która została uruchomiona w USA w 2016.

Ta impreza Night of the Stars odbywa się na przebranym planie Alita: Anioł Bitwy, świętowało również uruchomienie La Reyna - nowej firmy, którą Robert Rodriguez zakłada wraz z agencją Virtue, aby pomóc markom w ekspansji na Amerykański rynek latynoski, który sprawia, że ​​Rodriguez, La Reyna i Troublemaker Studios są idealnym punktem centralnym i miejscem dla Estrelli Jalisco.

Związane z: Alita: Drugi zwiastun Battle Angel zawiera więcej fabuły i złoczyńców

Przyjechaliśmy wcześnie i weszliśmy do Troublemaker Studios, gdy Robert Rodriguez i jego zespół ćwiczyli przed rozpoczęciem imprezy. Robert był gościem imprezy i planował grać przez cały wieczór, ale zanim wszystko się zaczęło, mieliśmy okazję nadrobić zaległości. Wchodząc do biur produkcyjnych Troublemakera, bardzo wysokie sufity pokryte plakatami podkreślają filmografię Roberta. Siedzi na drugim końcu długiego stołu konferencyjnego z personelem i kolegami z zespołu, brzdąkając z gitarą w dłoni. Gra przez cały nasz wywiad, tak samo jak gra na planie podczas reżyserowania

Alita, iw ten sam sposób zaledwie kilka dni wcześniej grał dla mnie w Nowej Zelandii w Weta Digital, gdy wyreżyserował sekwencję akcji motion capture, w której brałem udział. (Wypatrujcie więcej na ten temat w styczniu i przez cały tydzień, kiedy będziemy publikować nasze wywiady.)

Jak masz czas na ćwiczenia z zespołem podczas pisania posta w Alita: Battle Angel i zbliża się The Limit?

Tak! Zrobiłem ten wynik z moim synem, więc było fajnie. To, co próbujesz zrobić, to wkomponować to w swój flow, więc właśnie nagraliśmy piosenkę dla Ality i muzykę dla The Limit. Najgorsze jest mieć gitary w pobliżu i mówić „nie mam czasu na granie!” bo nie masz czasu. Więc włączasz to w przepływ swojej pracy, żeby W TEN SPOSÓB (śmiech) można było ćwiczyć z zespołem. (Śmiech).

Pojadę z tym wszędzie. mam tyle pytań.

Pewnie!

Austin, Teksas - 02 listopada: Robert Rodriguez występuje ze swoim zespołem Chingon na obchodach Dnia Zmarłych Estrelli Jalisco w Rodriguez's Troublemaker Studios 2 listopada 2018 r. w Austin w Teksasie. (Zdjęcie: Rick Kern/Getty Images dla Estrelli Jalisco)

Eric Saindon (kierownik ds. efektów wizualnych, Weta Digital) powiedział mi, że w twoim domu w Austin jest zamek, a iglica jest pełna gitar…

Tak, tak! Nie kupiłem ich wszystkich. Czasami są tylko prezentami z lat. Jakbym pracowała z firmą, kimś w Weta czy kimś takim, byłaby taka: „Och, dostanę Robertowi prezent, co mu dostanę? Och, przyniosę mu gitarę. Więc mam kilka gitar i mój gitarzysta, mój prawdziwy gitarzysta dla mojego zespołu, mówi "dlaczego masz tyle gitar?!" [Śmiech]. „Słuchaj, mogę grać cały czas. To tak, jakbym miał dużo kamer!”, mówi.

Ale jest fajnie. To fajny wyświetlacz. Gram raz na jakiś czas.

Na New York Comic Con przyszedłeś do naszego pokoju dla mediów, aby porozmawiać o The Limit i Alita: Battle Angel i jednej z rzeczy, o których żartował Jon Landau (producent, Alita: Battle Angel) chodzi o to, że Alita jest w końcu jednym z tych filmów, w których nie robiłbyś wszystkiego, na przykład edytowania wszystkiego i robienia partytury tak, jak robisz dla swojego drugiego kino.

Och, tak, tak, tak.

Ale właśnie powiedziałeś, że robisz piosenkę dla Ality…

Jest cała scena barowa. Bójka w barze. Wiesz, tak jak robiłem muzykę do From Dusk Till Dawn i Desperado. To, co jest fajne w robieniu oryginalnej muzyki i zdobywaniu małej igły, to to, że możesz tam umieścić motyw więc umieściłem tam motyw Junkie XL w sposób ukryty, więc brzmi znajomo, ale nie krzyczy temat. Przynajmniej łączy to z resztą filmu. To nie tylko piosenka znikąd.

Czy spotkałeś kiedyś Junkie XL?

Zawsze byłem wielkim fanem i kochałem jego muzykę, zwłaszcza w Mad Max: Fury Road.

O mój Boże, tak.

Po prostu pomyślałem, że to bardzo napędzająca i bardzo serdeczna muzyka i potrzebowaliśmy tej kombinacji dla Ality.

Jak łączyli się Robert Rodriguez, La Reyna i Estrella Jalisco

Opowiedz mi o dzisiejszym wydarzeniu. Jak Estrella Jalisco trafiła do Troublemaker Studios i imprezowała na planie Alita: Battle Angel?

Cóż, zaczęło się od współpracy [nas] z Virtue [The Creative Agency by Vice] i założyliśmy nową agencję o nazwie La Reyna i współpracować z markami, aby głębiej zagłębić się w łacińskich odbiorców, których już mają lub jeśli próbują przyciągnąć tę publiczność. Od 25 lat pracuję w branży i robię programowanie w języku hiszpańskim, które jest dla każdego, jak Desperados i takie rzeczy, w których najpierw mówisz „Och, to jest fajne”, ale dla Latynosów to naprawdę przemawia do ich.

Wiesz, Wilbur właśnie mówił: „Ludzie tak naprawdę nie rozumieli mojego akcentu, dopóki nie wyszedł ten film, a potem nagle wszystkie dziewczyny chciały się ze mną umówić!” [Śmiech] Teraz jesteś fajny! To również zmienia markę łaciny. Pracując z markami, tak wiele z tego, co robimy, to współpraca ze studiami i wiesz, twórcami treści i Cóż, marki również chcą tworzyć treści, więc współpraca z nimi jest również jak współpraca ze studiem. Więc idąc bezpośrednio do nich, a ja szedłbym bezpośrednio do nich, omijam agencje. Pracowałem już jako producent agencyjny i mówię: „Słuchaj, ja też potrafię robić to, bo mam własny zakład produkcyjny”.

Więc zanim założyliśmy La Reyna, robiliśmy to przez El Rey [Network] i okazało się, że jest to bardzo atrakcyjne. Zwykle marka trafia do agencji, agencja musi wtedy zatrudnić facetów takich jak ja, a potem wszystko zaznaczają i wszystko jest naprawdę drogie i zajmuje dużo czasu, albo trafiają prosto do mnie. I wiesz, możemy to zrobić! *pstryka palcami*

A Virtue to robiło, więc połączyliśmy siły z Virtue, a Estrella [Jalisco] była jedną z pierwszych marek, które „to ma dla nas sens! Cholera, staramy się być więksi w Teksasie i rozwijać się”. Nie pamiętam, kto wpadł na ten pomysł, ale to był świetny pomysł. „Co powiesz na naszą pierwszą rzecz, zróbmy aktywację”, a ja powiedziałem „Cóż, zróbmy to w moim studio. Mam tutaj cały meksykański set! Jest od Ality, jest niesamowity! Możemy go ubrać i położyć na nim serpentyny, żebyście go nie rozpoznali, ale spraw, by był to Dzień Zmarłych, a my możemy ogłaszamy jednocześnie La Reynę, aby pokazać, jak możemy wnieść autentyczność do pracy nad marką i łączyć ludzi z, wiesz, kocham Estrellę Jalisco. Miałem piosenkę, którą napisałem, zanim dołączyłem do nich.

Zobacz ten post na Instagramie

Robert @rodriguez.

Post udostępniony przez Rob Keyes (@failcube) wł.

Ktoś mi to powiedział, kiedy wchodziłem. Grasz to dziś wieczorem?

Tak, gramy to. To jak hymn! [Śmiech]. Jest tak perfekcyjne! To jak „hej, tak powinno być”. Napisałem to jakieś trzy, cztery lata temu.

Część brandingowa jest ciekawa, ponieważ teraz masz już zestaw, na którym wykonałeś zdjęcia i używałeś go nie tylko tutaj, ale także na SXSW, prawda?

Tak.

Czy po prostu utrzymujesz to na zawsze, teraz? Co się z tym dzieje?

Cóż, zbudowałem to, żeby trwało! Jestem jak Roger Corman. Właśnie rozmawiałem z Rogerem Cormanem w zeszłym tygodniu. Pokazywałem mu moje zestawy i inne rzeczy, opowiadając mu o tym. Mam tutaj zestaw, który zbudowałem dla From Dusk Till Dawn, który wykorzystaliśmy ponownie w Alita! I naprawiliśmy to. To cała scena barowa. Cała wielka walka w barze to bar z From Dusk Till Dawn, więc miałem to. Ponownie wykorzystuję zestawy i ubieram je inaczej, ale to jak ja, to jest atut. To wielomilionowy zestaw, który zwyczajnie skosimy w każdym studiu, ponieważ muszą zrobić miejsce na następny film. Cóż, postawiłem go na swoim parkingu, więc trzymaj go tam [śmiech]. I zbudowaliśmy go w sposób, który przetrwa 10-15 lat.

W ten weekend w @austinfilmfest Otrzymam ich nagrodę za nadzwyczajny wkład w film i pokażę mój film, Rock All Night, obok @Rodriguez. Więcej w przyszłości. pic.twitter.com/05SHyNzfkM

— Roger Corman (@RogerCorman) 27 października 2018 r.

To super. Użyj go do sequeli, tak? [Śmiech]

Sequele lub sekwencje z innych miast lub snów.

Mam pytania do Ality, o których nigdy nie rozmawialiśmy w Nowej Zelandii w zeszłym tygodniu w Weta, czyli nawiasem mówiąc niesamowite miejsce - wszystko w nim, od Warsztatu i Weta Digital i wszystkich ich zespoły. I pozwalają nam dostosować naszą własną Grewishkę [duży cyborg w Alita: Battle Angel] – który jest częściowo oparty na Makaku z mangi Alita. Czy ktoś w tym filmie je mózg tak jak Makaku?

Nie w filmie, ale wiem o czym mówisz. W powieści graficznej jest kilka rzeczy, które sięgają dalej...

Makaku zjada mózgi na endorfiny.

Tak, ponieważ jest to powieść graficzna, w której mogą naprawdę wyjść, a część tego, co Jim [Cameron] zrobił na początku w Avatarze, napisał to, aby był filmem R-rated. Wiedział, że musi wycofać niektóre rzeczy, aby mogły być dla wszystkich odbiorców, PG-13. I tak myślę, że na pewno utrzymujemy dobrą równowagę, szczególnie dlatego, że dzięki akcji cyborga możesz zrobić o wiele więcej, ale myślę, że zachowujemy właściwy ton. A ludzie, którzy lubią powieść graficzną, nie posuwamy się tak daleko, jak rzeczy graficzne, ale to wciąż jest naprawdę mocne, a oni wciąż zbierają głowy i takie tam.

Jon [Landau] powiedział mi dwa razy, że kiedy pierwszy raz spojrzałeś na scenariusz Ality Jima, był on ogromny, jak konkretnie 186 stron –

Tak [śmiech]

I trzeba było to skrócić, ale zachować motywy na swoim miejscu. Kiedy wycinasz wiele scen z czegoś takiego, czy są jakieś kawałki, w których mówisz „o rany, szkoda, że ​​nie mogłem tego zrobić, ale to po prostu nie działa”?

Tak, kiedy dałem mu scenariusz, powiedział: „Grałem ze sobą w małą grę. Za każdym razem, gdy przewracam stronę, myślałem „och, zaraz wytnie moją ulubioną scenę”, ponieważ musiałeś coś wyciąć. Wyciąłeś 60 stron. A on na to: „Nie, to wciąż tam jest! Och, nadchodzi kolejna scena, on zamierza ją skrócić. Nie! Ten wciąż tam był! Udało mi się dojść do końca, a ty nie wyciąłeś żadnej z moich ulubionych scen. Nie wiem, jak to zrobiłeś! Nie wiem, jak wypociłeś 60 stron”.

Połączyłbym kilka rzeczy. Po prostu znam go wystarczająco dobrze, znam go od 25 lat. Co byłoby dla niego ważne, wszystkie te postacie i fabuła, i inne rzeczy, które łączysz w pewien sposób, akcję lub ludzi, inne postacie z peryferii, mógłbym zrobić coś kombinowanego. I wtedy jego notatki były bardzo pomocne - 600 stron notatek do wypełnienia dziur, żeby nie zauważył całego materiału. Jeśli ktoś wyjmie 60 stron z twojego rękopisu, ale załata go materiałami z innych twoich pamiętników, nie będziesz wiedział, co nie jest twoje! To wszystko tam jest.

Z tak dużym skryptem plus 600 stron lub cokolwiek innego -

[Śmiech]

- Powiedziano mi, że blisko 1000 stron - czy to tylko na jeden film, czy on projektuje całą mangę?

Trochę planu na przyszłość, więc wiesz, dokąd zmierza, ale głównie chodziło o pomysły... mówił jak "badass, badass, cool stuff, cool stuff", a potem "może to się może zdarzyć... nah”, a potem szedł dalej [śmiech]. To by było takie rzeczy. Jakby sam sobie wygadywał z fajnych pomysłów.

Zobacz ten post na Instagramie

To ja. #weta #mocap #performancecapture #alitabattleangel

Post udostępniony przez Rob Keyes (@failcube) wł.

Sprawa Weta naprawdę otworzyła oczy.

Tak, to dzikie. Widziałem, jak wszyscy to rozumieją: „och! o to właśnie chodzi!"

I procesy kryjące się za każdym najmniejszym szczegółem i oczywiście samą Alita. Nigdy nie było takiej postaci na ekranie, ale teraz, gdy wykonałeś całą pracę, lata pracy i jest, zapytałem ekipę SFX, czy to ułatwia zrobienie kolejnej? A Eric Saindon i oni powiedzieli „nie”.

Nie, nie...

Musisz stworzyć nową technologię.

Nowa technologia.

Ale dla ciebie masz teraz charakter, obsadę, świat w swojej głowie.

Łatwiej jest, gdy już to wyrwiesz, a ja stworzyłem trzy lub cztery franczyzy, więc zawsze tak jest. Kiedy już zrobiłeś pierwszy, teraz masz przynajmniej jakąś formę szablonu, ale następny film jest tak samo trudny jak pierwszy. Trudniej, ponieważ musisz ją prześcignąć i sprostać temu, a także mieć nową historię.

Jestem bardzo podekscytowany The Limit.

To naprawdę świetnie! Chciałbym ci to pokazać. To tylko 20 minut.

Wiem, wiem, STX wypuszcza to 20 listopada czy coś takiego.

Tak, musisz założyć słuchawki iw ogóle.

Mamy z tobą kilka rzeczy z New York Comic Con, które zamierzamy uruchomić w związku z tym, ale czy i twój syn planują coś innego?

Tak, chodzi mi o to, że zobaczą, jak to wyjdzie i będzie postępować.

Czy jest jednak zamknięty w VR?

Kocha to. To mnie w to wciągnęło. Był w to zaangażowany, więc pomyślałem: „Nie chcę zostać w kurzu. Hej, załóżmy razem firmę. To jest przyszłość!” Zawsze byłem na krawędzi przyszłości, najpierw fotografując cyfrowo. Pierwszym cyfrowym filmem 3D był Spy Kids 3-D. Najpierw strzelam do wszystkich zielonych ekranów.

Powrót formatu Groundhouse.

Tak, więc kiedy powiedział „Chcę to zrobić w VR”, byłem jak „gówno” i nagle poczułem się z tyłu. [Śmiech] Więc powiedziałem: „Cóż, chodźmy do tego. To jedyny sposób, aby to rozgryźć”. I wymyśliliśmy kilka naprawdę fajnych rzeczy, z którymi nikt inny nie robi ta historia i dała nam pomysły na nowe historie, których nie można opowiedzieć w telewizji lub filmach, a najlepiej sprawdza się w VR.

Czy on to kocha?

Kocha to! Też to uwielbiam!

To cudownie.

Tak, on to uwielbia. I robimy grę dla Oculusa. Gra VR.

Och, musimy znowu porozmawiać. Mam również pytania dotyczące gier.

O tak, jest całkiem fajnie. Wymyśliliśmy fajną grę, a on jest w tym świecie, więc ją wymyślił. Uwielbiam z nim pracować, ponieważ to znów przywraca mi stopę do dwudziestki, czyli publiczności, która pochłania te rzeczy najbardziej.

Przeczytałem z tobą wywiad sprzed lat, w którym opowiadałeś o jednym ze swoich dzieci grających w Halo i Battlefield kontra Call of Duty.

O tak! [Śmiech]

Czy możesz zrobić film o grze wideo, ponieważ nikt inny nie jest w stanie tego zrobić?

O tak, zgadza się. Nie radzili sobie dobrze. To nie znaczy, że nie działają. Po prostu nie zostały jeszcze zrobione poprawnie.

Nie chcę zabierać ci więcej czasu. Wiem, że wkrótce musisz zorganizować przyjęcie. Dzięki i nie mogę się doczekać Twojego występu!

Dzięki za przybycie i fajnie było robić razem mocap w Nowej Zelandii!

Robert miał kolejny wywiad, zanim udał się na scenę na rogu ulicy i na otwartej przestrzeni Ality: Zestaw Battle Angel, teraz ozdobiony opatrunkiem z motywem Dnia Zmarłych, z napojami i jedzeniem podawanymi w kilku lokalizacje. Po intro o nowym partnerstwie z Estrella Jalisco, Rodriguez i zespół (Chingon) zagrali przez cały wieczór, a za nimi ekran odtwarzający sceny ze wszystkich jego filmów, które pasują do muzyka.

Było to wydarzenie mające na celu uczczenie innowacji w filmach i biznesie, aby uczcić początek relacji z Estrella Jalisco i uruchomienie La Reyna, firmy Rodrigueza, która ma na celu pomóc markom takim jak Estrella w lepszym dotarciu i rozwoju w Ameryce Łacińskiej rynek.

Limit premiery 20 listopada 2018 od STX na wszystkich platformach VR.

Alita: Anioł Bitwy premiery Foxa 14 lutego 2019 r. na całym świecie.

Estrella Jalisco byli gospodarzami wydarzenia, ich pierwszym partnerstwem z Robertem Rodriguezem, i zaprosili nas do wzięcia w nim udziału.

Kluczowe daty wydania
  • Anioł Bitwy Alita (2019)Data wydania: 14 lutego 2019 r.

Uncharted: Film pod każdym względem przypomina gry wideo

O autorze