Jaka jest najlepsza wersja IT: film, miniserial czy książka?

click fraud protection

Stephena Kinga TO został ponownie ożywiony w 2019 roku IT Rozdział 2, ale wciąż pozostaje pytanie, która wersja TO jest najlepszy.

Istnieją teraz 3 wersje epickiej opowieści o złym klaunie Kinga: oryginalna książka, miniserial z 1990 roku i dwuczęściowy film fabularny, który zadebiutował w 2017 roku. Dorobek Stephena Kinga nie jest obcy adaptacjom filmowym, a niektóre książki doczekały się wielu adaptacji na przestrzeni lat, takich jak Lśnienie ma. Niezależnie od wersji TO ktoś wybiera, jest określone zobowiązanie czasowe. Książka ma ponad 1400 stron i godziny spędzimy na oglądaniu miniserialu lub filmu. Niezależnie od tego, czy chodzi o czas, czy tylko z ciekawości, warto zbadać, które TO jest najlepszy.

Oto kilka głównych różnic między TO film, książka i miniserial. Która wersja jest najlepsza?

IT: rozdział pierwszy i rozdział drugi

IT: Rozdział pierwszy oraz TO:Rozdział drugi razem są najstraszniejszą wersją tej historii dzięki zaawansowanym efektom wizualnym. Film jest instynktowny w sposób, w jaki nie może być starzejący się miniserial i jest to inne doświadczenie niż czytanie książki. Film nie jest jednak najlepszą wersją ze względu na sposób prowadzenia narracji. Choć wygrywa za cukierki do oczu, cechy

Klub przegranych zostaw coś do życzenia, zwłaszcza w IT: Rozdział drugi. Puryści mogą również nie lubić tego, jak film zmienia okres historii na współczesność.

IT: Miniserial telewizyjny

Pierwszą rzeczą, którą trzeba przyznać, jest to, że mini-seria charakteryzuje się niezrównaną wydajnością od Tim Curry jak Pennywise co może sprawić, że będzie to najbardziej kultowa wersja TO. Curry to powód, dla którego ktoś powinien szukać miniserialu. Jednak sam jego występ nie wystarczy, aby nazwać go najlepszą wersją TO. Efekty wizualne są teraz dość przestarzałe i nie postarzały się dobrze na kilka sposobów. Miniserial także mniej więcej trzyma się książki pod względem narracji, bez części ekspozycji, jaką książka może zapewnić ze względu na format. Ci, którzy szukają strachu, prawdopodobnie bardziej by się ucieszyli z filmu.

IT Stephena Kinga: Księga

Będąc oryginałem, trudno przebić książkę Kinga. Jednak bycie pierwszym nie jest powodem, dla którego jest to najlepsze. Na całej swojej epickiej długości TO sprawia, że ​​czytelnik naprawdę dba o postacie. Książka zapewnia wnętrze w sposób, w jaki film i miniserial nie są w stanie. Zdobywając więcej postaci i ogólnie więcej szczegółów, TO staje się wielkim łukiem, jakim ma być. Książka to najlepszy sposób na poznanie tej historii. Miłośnicy innych wersji mogą się nie zgodzić. Bez względu na to, którą wersję preferują fani, TO może bardzo dobrze być Stephen Kingarcydzieło.

90-dniowy narzeczony: Deavan Clegg debiutuje na czerwonym dywanie z BF Topher