Zakończenie pierwszego człowieka: wyjaśnienie prawdziwego znaczenia

click fraud protection

Co się stało po zakończeniu pierwszego człowieka?

Oczywiście za całe emocjonalne katharsis Pierwszy człowiekkoniec, to wciąż jest prawdziwa historia, a życie toczyło się dalej. Co powiedziałyby te końcowe karty tekstowe?

Apollo 11 był ostatnią misją Neila Armstronga w kosmos, kiedy opuścił NASA i został wykładowcą, mówcą publicznym i konsultantem ds. podróży kosmicznych. Zrezygnował z życia publicznego około dziesięć lat po lądowaniu na Księżycu. W 1994 r. rozwiódł się z Janet i szybko ożenił się ponownie. Neil Armstrong zmarł 25 sierpnia 2012 roku po komplikacjach sercowych. Janet przeprowadziła się do Utah po ich rozwodzie i zmarła wcześniej w 2018 roku.

Buzz Aldrin również opuścił NASA wkrótce po Apollo 11. Zmagał się z depresją i alkoholizmem podążając za Księżycem – o czym wspomniał w ostatniej scenie filmu z jego oszołomionym przyjmowaniem reportaży telewizyjnych - ale mimo to pozostał kluczową obecnością publiczną w eksploracji kosmosu (i nie bał się śmiać z siebie, jak widać na Simpsonowie).

Było jeszcze sześć misji Apollo, z których wszystkie z powodzeniem wylądowały na Księżycu poza Apollo 13. Program został odwołany w 1972 roku po Apollo 17 z powodu samych kosztów, co oznacza, że ​​do dziś po powierzchni Księżyca przeszło tylko dwanaście osób. NASA oczywiście kontynuowała od tego czasu starania o eksplorację kosmosu, ale nie wróciliśmy na Księżyc.

Prawdziwe znaczenie historii pierwszego człowieka

Jeden z największych tematów do rozmów Pierwszy człowiek od czasu jego weneckiej premiery brak było Neila Armstronga i Buzza Aldrina umieszczających amerykańską flagę na Księżycu. Doprowadziło to do stwierdzenia, że ​​film jest w najlepszym razie niepatriotyczny, aw najgorszym przepisuje amerykańską historię. Zostały one całkowicie zlekceważone przez tych, którzy widzieli film, a większość negatywnych ujęć pochodzi bez kontekstu od tych, którzy w rzeczywistości nie widzieli filmu. Jednak w tej reakcji jest trochę prawdy - to po prostu nie jest zła rzecz.

Pierwszy człowiek przyjmuje lądowanie na Księżycu i czyni z niego bezsprzecznie humanistyczne zwycięstwo: zarówno na poziomie osobistym, jak i ogólnogatunkowym osiągnięciem. Że była to misja narodowa Stanów Zjednoczonych, część Wyścigu Kosmicznego, sama będąca reprezentacją zimna wojna pod wysokim ciśnieniem, jest zepchnięta na dalszy plan, ponieważ w skali humanistycznej nie jest to, co historia jest o. Nie jest ważne, że zrobiono to ze względu na kwestie polityczne i zapewnienie spełnienia słów byłego prezydenta: co ważne jest to, że dokonaliśmy niemożliwego (w rzeczywistości Armstrong powiedział prezydentowi Nixonowi, że było to zwycięstwo „ludzi pokoju wszystkich narody”). Zawsze, gdy Pierwszy człowiek odnosi się do narastających napięć związanych z misją Apollo 11, wkradania się na konferencje prasowe i chwile refleksji, tym, co najbardziej ciążą na bohaterach, jest zakres tego, czego próbują.

W miejsce machania/podkładania flagi poznajemy intymną historię człowieka, który prowadził misję, co go motywowało i co oznaczało dla niego lądowanie na Księżycu. Pierwszy człowiek otrząsa się częściowo z narodowej dumy związanej z lądowaniem na Księżycu; ale zastępuje go czymś bardziej ponadczasowym i możliwym do odniesienia.

To nowe spojrzenie na historię. Jednak jest to jeden z narodzin, który pojawił się prawie 50 lat po definiującym wydarzeniu i umieścił go jako punkt zwrotny w historii humanistyki. Pierwszy człowiek to wiele rzeczy – mistrzowsko wyreżyserowana przejażdżka dreszczowa, eksploracja smutku niczym we śnie – ale przede wszystkim jest kinowym wyrazem jednego małego kroku Neila Armstronga dla człowieka.

Kluczowe daty wydania
  • Pierwszy człowiek (2018)Data wydania: 12.10.2018 r.
Poprzednia 1 2

Nowy, czerwono-czarno-złoty garnitur Spider-Mana ujawniony w żaden sposób Home Cover