Pogromcy duchów: Paul Feig i Melissa McCarthy rozmawiają o możliwych kontynuacjach

click fraud protection

W dzisiejszych czasach duże wytwórnie rzadko zapalają wysokobudżetowy film z zamiarem uczynienia go samodzielną produkcją. Franczyzy to nazwa gry w XXI wieku i warto zaplanować pełną listę rat, aby wyprzedzić konkurencję. Marvel Cinematic Universe, DC Extended Universe i Gwiezdne Wojny Galaktyka to tylko niektóre z właściwości, które zaplanowały filmy z wieloletnim wyprzedzeniem, dając fanom wiele możliwości.

Chociaż model rocznych wydań „wspólnego wszechświata” stał się ostatnio niezwykle powszechny i ​​lukratywny, wciąż ma potencjał, by odnieść odwrotny skutek. Jak widzieliśmy z takimi jak Niesamowity Spider-Man 2 oraz Terminator: Genisys, jeden przeciętny wpis może wszystko wykoleić, zmuszając studio do przemyślenia i rozpoczęcia od początku. W końcu cierpliwość może być cnotą, a niektórym filmowcom lepiej jest czekać, aby zobaczyć, co mają, zanim ruszą naprzód w sprawie kontynuacji. Wydawałoby się, że nowy Pogromcy duchów idealnie pasuje do tej kategorii.

Screen Rant rozmawiał z Pogromcy duchów

reżysera Paula Feiga podczas spotkania prasowego, a my zapytaliśmy go o możliwość kontynuacji. Sternik był z pewnością otwarty na pomysł dalszej eksploracji świata, ale powiedział, że zależy to od wyników tegorocznego restartu:

Och, wiesz, kiedy pracujesz w tak bogatym świecie, zawsze mówisz: „Och, byłoby fajnie, gdybyśmy mogli to zrobić” lub „to mogłoby być fajnie, byłoby fajnie, gdybyśmy mogli to połączyć…” Więc tak, nasze mózgi zawsze klikają i kto wie, co będzie zdarzyć. Najpierw musimy zobaczyć, jak ten sobie poradzi.

Nie powinno dziwić, że Feig rozważa więcej badań paranormalnych, ale jest to właściwa mentalność. Chociaż Pogromcy duchów producent Amy Pascal jest przekonany, że może być "nieskończony" liczba sequeli, nie wiadomo, jak opinia publiczna zareaguje na film, który od czasu ogłoszenia był piorunochronem dla kontrowersji. Wczesne śledzenie biletów sugeruje weekend otwarcia w Asortyment od 40 do 50 milionów, który nie jest katastrofą, ale daleki jest od bicia rekordów. W lipcu tego roku odbędą się również premiery głośnych dzieł, takich jak Star Trek poza oraz Jason Bourne, więc ciekawie będzie zobaczyć, ile siły przetrwania Pogromcy duchów ma. Trzymanie się powiedzenia „nie licz kurczaków, dopóki się nie wyklują” powinno być korzystne.

Kiedy rozmawialiśmy z gwiazdą Melissą McCarthy, ona również nie była gotowa, by zacząć patrzeć w przyszłość do części drugiej. Zapytana, czy wie, gdzie chce, aby jej postać poszła w sequelu, wolała skupić się na tym pierwszym:

Nie, ponieważ czuję się teraz, jakbym była na sali porodowej, więc nie mogę rozmawiać o drugim dziecku. Ale wiem, że zrobiłbym wszystko, Paul Feig – nie wiem, czy naprawdę musi o to zapytać, dochodzi do „Hej, czy chcesz…” a ja na to: „Tak! Daj mi randkę. A z tymi trzema kobietami zrobiłbym wszystko. Ale jeśli chodzi o to, dokąd się udać, nie, ponieważ jest tak wiele możliwości. To znaczy, wiem, co działa, jeśli będzie konflikt, musi być bałagan i myślę, że kibicujesz temu, że zawsze jest walka o nich. Więc nie mogę się doczekać, kiedy powiem: „Jaka jest walka?” Ponieważ nie możesz nagle powiedzieć: „Zrobili to w cieniu!” Nie byłby to bardzo interesujący film. Więc nie wiem.

Widok pełnego nadziei hitu jest nieco odświeżający nie być obciążonym bagażem uruchamiania wielu spin-offów i sequeli. W pewien sposób, Pogromcy duchów jest w tej samej łodzi co Świat jurajski lub Kredo; jeśli działa wystarczająco dobrze, aby uzasadnić kontynuację lub dwie, to świetnie, ale jeśli nie, wszyscy po prostu liżą swoje rany i ruszają dalej. Sony byłoby oczywiście zainteresowane zrobieniem więcej, ale nie zamierzają jeszcze uczynić z rozwijającej się serii fundamentów ich filmu. Powinnam Pogromcy duchów bomba, będzie to rozczarowujące dla zaangażowanych, ale studio nie musiałoby przetasować wszystkiego w ramach korekty kursu.

ten pierwsza fala Pogromcy duchów recenzje pochylił się w stronę pozytywnej strony spektrum i chociaż ogólne wrażenie jest takie, że gra jest trochę zbyt bezpieczna, wciąż jest wystarczająco zabawna, by opierać się na własnych zaletach. Neysayers może nie być przekonany do ust do ust, ale może to być decydujący czynnik zachęcający przypadkowych kinomanów do sprawdzenia tego. Jeśli tak się stanie, przez jakiś czas w Twojej okolicy może wydarzyć się coś dziwnego.

Pogromcy duchów otwiera się w amerykańskich kinach 15 lipca 2016 r.

90-dniowy narzeczony: Syngin patrzy na inną gwiazdę po „szalonym” splicie Tania

O autorze