Recenzja i dyskusja premiery sezonu 3 Black Mirror

click fraud protection

Charlie Brooker nawiązał do poglądu, że internet nas zabija, a jako nowe odcinki jego serii antologii Czarne lustroudowodnić, że pan Brooker nie zmienił zbytnio swojej melodii od czasu zaparkowania swojego pojazdu dla technofobicznych przypowieści w garażu Netflixa. Od pierwszej premiery w 2011 roku serial wywołał poruszenie swoim niespokojnym spojrzeniem i ponurym podejściem do spekulatywnej fikcji, która waha się od ultra mrocznych, przerażające historie, takie jak „Biały niedźwiedź” po rozdzierające serce „Be Right Back”. Seria okazała się na tyle skuteczna, że ​​przyciągnęła szeroką gamę talentów, od: Szaleni ludzie gwiazda Jon Hamm do byłego Agentka Carter Hayley Atwell do okazjonalnego Gwiezdne Wojny gracz Domhnall Gleeson i nie tylko.

Jednak popularność serialu i fascynacja publiczności jego ofertami wynikają nie tylko z rozpoznawalnego twarze, które wyskakują i zazwyczaj wyrażają mniej niż subtelne potępienie na temat zawsze aktywnego, hiperpołączonego społeczeństwo. Jest to raczej sposób, w jaki seria przedstawia swoje opowieści o tym wiecznie aktywnym, hiperpołączonym społeczeństwie w takim sposób, w jaki opowieści o pojedynczej porcji są jednocześnie prorocze i stanowią bezpośredni komentarz do naszego stylu życia Teraz. Prawdopodobnie nie ma na to lepszego przykładu niż odcinek 2 sezonu „The Waldo Moment”, który przedstawia nieznośny rysunkowa postać, która przyciąga uwagę i uwielbienie wyborców, czyta z perspektywy czasu, jakby zapowiadała prezydenckie w 2016 r. wybór.

Mimo to, mając tylko siedem odcinków na swoim koncie od premiery, Czarne lustro ma swój udział w nietrafionych trafieniach. Produkt uboczny dosadności, jaką może czasami sprawić każda pojedyncza część przez format antologiczny Czarne lustro wydają się bardziej karcić niż wyjaśniać, a wątki są czasami zbyt ograniczone do formuły „X jest złe” – która często przybiera formę „telefony są złe” lub „media społecznościowe są złe”. Pozycja serialu daje mu swobodę w zakresie czasami łatwej analizy negatywnego wpływu technologii na społeczeństwo, otwierając drzwi aby niektóre odcinki wielokrotnie przekraczały ekstremalną technofobię z modyfikacją ciała na wzór czegoś w William Gibson powieść. Najlepszym dowodem na to są podobieństwa między „Cała historia Ciebie” a „Białymi świętami”, obaj które pluskały się w porównywalnych wodach, aby wyrównać punkt dotyczący emocjonalnego przywołania i hiperłączność.

W związku z tym sezon 3 ma kilka zalet w porównaniu z pozostałymi dwoma sezonami (i specjalną ofertą świąteczną). Tym razem Netflix zamówił sześć odcinków, skutecznie dając widzom dwa sezony w cenie jednego, a Brooker przyniósł wraz z zespołem lub wybitnym talentem, aby przekonać widzów, że czekanie i przejście na – jak na ironię – coś tak skoncentrowanego na technologii, jak – Netflix było warto. Sezon obejmuje m.in Zatrzymaj się i złap ogień gwiazda Mackenzie Davis i Gugu Mbatha-Raw w zaskakująco emocjonalnie dźwięcznym „San Junipero” i dowcipnym, jasnym kolorowy świat „Nosedive”, w którym występuje Bryce Dallas Howard w świecie mającym obsesję na punkcie „podobnych i lepszych głosów”, wyreżyserowany przez Joe Wrighta (Hannah, Anna Karenina). Te dwa odcinki wyróżniają się na początku, ponieważ nie tylko dostarczają wizualnie wyróżniających się części zwykle ponurej antologii, ale także wprowadzają zaskakującą zmianę tonu. Tutaj skrzyżowanie technologii i interakcji międzyludzkich znajduje interesujące i nieoczekiwane drogi do: eksplorować, które są nieco na uboczu w serialu, który równie poważnie podchodzi do wzbudzania niepokoju u publiczności jak Czarne lustro jest.

Mając to na uwadze, sensowne jest, aby Netflix uczynił „Nosedive” pierwszym odcinkiem nowego sezonu. Jasne, to Netflix i z powodu Czarne lustroW tym formacie tak naprawdę nie ma znaczenia, który odcinek oglądasz jako pierwszy ani w jakiej kolejności przedzierasz się przez resztę sezonu, ale prawdopodobnie jest powód, dla którego oferta Wrighta jest umieszczana na początku. Częścią tego jest obecność Bryce'a Dallasa Howarda, który w połączeniu z wizją Wrighta o przyszłości wypełnionej pustymi przymilne gesty w celu zdobycia coraz wyższych ocen aprobaty społecznej sprawiają, że jest to od razu atrakcyjne wprowadzenie do sezon. To tylko tego typu rzeczy Czarne lustro przoduje w. A jednocześnie, to jest dokładnie takie rzeczy Czarne lustro jest znany z tego, że „Nosedive” jest dziwnym meta przykładem tego, jak seria może czasami przegapić bardziej znaczącą interakcję z publicznością w dążeniu do łatwego zdobycia lajków. Innymi słowy, „Nosedive” jest łatwy do polubienia, ponieważ jest zdecydowanie zabawny, ale czasami męczy się, by przedstawić kwestię, która jest już dość oczywista.

Występ Howarda wzmacnia godzinę. Jest łatwość, z jaką równoważy swobodną akceptację świata przez Lacie z jej pragnieniem więcej i kipiącą, niezrealizowaną frustracją związaną z jej miejscem w nowym porządku mediów społecznościowych. Nieustanny wysiłek, by podobać się, być lubianym i zdobywać pochwałę, dochodzi do przerażającej, ale nie całkowicie nielogicznej skrajności, a Howard sprawia, że ​​tytułowy skok Lacie na dolne szczeble społeczeństwa staje się zabawne zejście, które wprawdzie jest wspomagane milczącym zrozumieniem jej upadku, jest złagodzone przez niezbyt subtelną sugestię, że emocjonalne wyzwolenie jest większe niż jakakolwiek pięciogwiazdkowa aprobata ocena. Chociaż założenie odcinka wydaje się nieco uproszczone, wykonanie go nie. Wright i Howard nasycają godzinę poczuciem humoru i wizualnym stylem, który równoważy zwykły grungy strach przed Czarne lustro epizod, i ta lekkomyślność faktycznie prowadzi do końca, przerywając epizod nietypową nadzieją dla ludzkości, naładowaną tym, co faktycznie czyni nas ludźmi.

Reszta sezonu jest usiana podobną nadzieją, która równoważy niektóre z bardziej przerażających dróg Czarne lustro jest skłonny do eksploracji. „Nosedive” niekoniecznie jest jedną z najlepszych godzin, jakie wyprodukowała antologia, ale stanowi wspaniały punkt wyjścia do trzeciego sezonu.

-

Czarne lustro sezon 3 jest dostępny w całości w serwisie Netflix. Screen Rant będzie miał więcej recenzji w nadchodzących dniach.

-

Czarne lustro sezon 3 jest dostępny w całości w serwisie Netflix.

Rzucanie drugoplanowych postaci Jamesa Bonda do Bonda 26

O autorze