Blizzard się zmienia i nie jesteśmy pewni, co to oznacza

click fraud protection

Ostatnie miesiące były trudne dla Blizzard Entertainment. Firma jest gigantem w branży gier wideo, znanym przede wszystkim z tworzenia tak ukochanych franczyz, jak Warcraft, Starcraft, Diablo, a ostatnio Obserwacja. Jednak wiele ostatnich wydarzeń dało fanom powody do obaw o przyszłość Blizzarda.

W listopadzie podczas BlizzConu 2018 as Diablo lojaliści czekali na nowy wpis w serii, ogłosił Blizzard Nieśmiertelny Diablo - gra mobilna - jako wielki pokaz przed zapalonymi fanami, którzy zapłacili i podróżowali na to wydarzenie. wynikające luz był głośny i wściekły, media się w to wciągnęły, a ze źródeł wewnętrznych i byłych pracowników pojawiły się doniesienia o tym, jak firma straciła kontakt z fanami. Następnie, w zeszłym miesiącu, Blizzard nagle anulowany wydarzenia e-sportowe 2019 dla Bohaterowie sztormu, MOBA firmy, bez odpowiedniego przygotowania lub komunikacji. Deweloperzy tytułu są przekierowywani do innych projektów, co skutecznie sygnalizuje koniec dalszego rozwoju gry. Chociaż HotS

nie udało się naprawdę konkurować z takimi jak Dota 2 oraz League of Legends, stopniowe porzucanie gry przez Blizzarda i ujawnienie Nieśmiertelny Diablo, fani pytają: Co się dzieje w Blizzard?

Związane z: Fiasko zapowiedzi Diablo Immortal na BlizzCon 2018: nasze myśli

Ewentualne wyjaśnienie obecnego stanu Blizzarda staje się coraz bardziej jasne: firma walczy pod korporacyjnym wpływem Activision, z którym połączyła się w 2008 roku. A Kotaku Raport opublikowany w zeszły piątek szczegółowo opisuje rozprzestrzenianie się środków cięcia kosztów w całym Blizzard, gdy odczuwa się uścisk Activision. Jeden z byłych pracowników powiedział, że „W ciągu ostatniego roku Blizzard bardzo aktywnie próbował znaleźć kreatywne sposoby cięcia kosztów, które nie przyciągną negatywnej uwagi prasy”. Blizzard podobno rozszerzył swój program wykupów, rzekomo w celu ułatwienia pracownikom odejścia z firmy, a tym samym obniżenia kosztów. Również w ostatni piątek, Eurogamer poinformował, że ponad 100 pracowników głównego europejskiego centrum obsługi klienta Blizzarda – w Cork w Irlandii – zaakceptowało wykup. Oglądane wraz z decyzjami Blizzarda dotyczącymi Nieśmiertelny Diablo oraz HotS, raporty te sugerują, że Blizzard jest w poważnych tarapatach. Wygląda na to, że firma odczuwa presję swoich zysków – wymywa swoje szeregi i przedkłada zyski ponad to, czego chcą fani.

Meme dzięki uprzejmości użytkownika Reddit ULiopleurodon.

Oczywiście dążenie Activision Blizzard do zysku nie jest niczym nowym. Obserwacja, na przykład, była jedną z gier, które przyczyniły się do wszechobecności skrzynek z łupami. Ale teraz problem wydaje się bardziej dotkliwy niż kiedykolwiek. I to nie tylko Diablo franczyza, która odbiega od swoich głównych odbiorców - po ujawnieniu Nieśmiertelny Diablo, Allen Adham, współzałożyciel Blizzarda, powiedział w wywiadzie że studio „[ma] duże plany dotyczące przestrzeni mobilnej”, i że gracze powinni „spodziewamy się, że w przyszłości pojawi się więcej tytułów mobilnych obejmujących wszystkie nasze adresy IP”.

Więc gdzie pozostawia to obecnych i oldschoolowych graczy?

Po pierwsze, w pracach pojawiają się nie tylko rozczarowania. Rozważać Warcraft III: Reforged, remake kultowego tytułu strategicznego Blizzarda z 2002 roku, który ma ukazać się w 2019 roku. O remake od dawna prosi się wiele, a jego istnienie należy uznać za znak, że Blizzard w rzeczywistości słucha swoich graczy.

Ale ostatecznie frustracja, jaką wielu graczy w gry wideo odczuwa wobec Blizzarda, może służyć jako przypomnienie, że firma jest pod koniec dnia właśnie tym: firmą. To korporacja, której głównym celem jest generowanie zysku. Nie oznacza to, że legendarne gry, które stworzył, i powiązania, które gracze z nimi rozwinęli, są bez znaczenia. Chodzi raczej o to, że fani muszą być świadomi tego, czego chcą od Blizzarda i tego, czego Blizzard od nich chce. Każda ze stron ma absolutnie sposób, aby zadowolić drugą: Blizzard może wrócić do formy i odnawiać okresowe rewolucje w przestrzeni gier wideo, a gracze mogą pożreć najnowsze Warcraft lub Starcraft lub inną ofertę.

Może być nie Diablo 3 rozszerzenia w pracy i po kilku poprawkach, Blizzard może podobno obawiać się ujawnienia Diablo 4, ale z pewnością jest coś więcej dla „głównej” publiczności.

Mam nadzieję, że Blizzard zrealizuje ten potencjał.

Źródło: Kotaku

Jak ustawienie GTA 6 wpłynie na jego stacje radiowe i muzykę?

O autorze