Więc Disney kupił Marvela... Co to wszystko znaczy?

click fraud protection

Cytując nieżyjącą już Królową Bluesa, Dinah Washington, „Jaką różnicę robi dzień”. Niedawno wszyscy w przemyśle filmowym mówili tylko o tym, czy Miejsce docelowe był rzeczywiście w finale i jeśli Rob Zombie skończył rzeźnić horrory (odpowiadając na to ostatnie pytanie, NIE, on próbuje się zmierzyć Blob następny - i nie mam na myśli mojej pierwszej dziewczyny z liceum). Ale oto jesteśmy, zaledwie dwadzieścia cztery godziny później, a największa ryba w morzu marketingowym właśnie zjadła największą rybę w morzu komiksów.

Oczywiście mówię o nowościach, które Walt Disney Co. nabył Marvel Comics, Inc. za skromną sumę 4 miliardów dolarów. To dużo pieniędzy i nie obchodzi mnie, na co narzekają przeciwnicy, jeśli mam dobrze prosperujący biznes i mega firma zaproponowała wykupienie mnie za ogromną sumę pieniędzy, sprzedałbym także. Cholera, kupiłbym specjalny długopis tylko po to, żeby podpisać papiery! Każdy, kto mówi inaczej, po prostu nie jest ze sobą szczery.

Zacznę od stwierdzenia, że ​​podobnie jak większość z was, ja też myślałem, że to koniec hardcorowych komiksów, filmów i kreskówek Marvela. Disney nie jest dokładnie synonimem przemocy, więc na początku widzę, że może to być powodem do niepokoju. Przeczytaj ten cytat prezesa Disneya Roberta Igera:

„Wierzymy, że dodanie Marvela do unikalnego portfolio marek Disneya zapewnia znaczące możliwości długoterminowego wzrostu i tworzenia wartości”.

Czekaj - to jeszcze nie sprawiło, że odłożyłeś Rolaidy? Spróbuj tego:

„Przejęcie Marvela daje nam podobną możliwość rozwinięcia naszej strategii budowania biznesu, który jest silniejszy niż suma jego części”.

Wciąż nic? Podczas telekonferencji z inwestorami krótko po ogłoszeniu, Iger powiedział: „Myślę, że istnieje fraza, jeśli nie jest zepsuta”. To nic nowego dla każdego, kto zna praktyki biznesowe Disneya. Nie wydali tyle pieniędzy tylko po to, by zrujnować to, co kupili. Powiedzenie, że tylko dlatego, że Disney ma teraz naszych ulubionych superbohaterów z komiksów, rozwodni ich i zrujnuje, jest jak mówiąc, że wyjdziesz i kupisz Rolls Royce, a potem pomalujesz go tak, by wyglądał jak ciężarówka z lodami tylko po to, by sprzedawać lody Dzieci. Podobnie jak wspomniana dziewczyna z liceum - to po prostu szalone; a jeśli cokolwiek można powiedzieć o Disneyu, to to, że NIGDY nie są szaleni, jeśli chodzi o decyzje biznesowe. Chcesz poznać prawdziwy powód, dla którego kupili Marvela? Przeczytaj to oświadczenie:

„Wierzymy, że dodanie Marvela do unikalnego portfolio marek Disneya zapewnia znaczące możliwości długoterminowego wzrostu i tworzenia wartości. Przejęcie Marvela daje nam podobną możliwość rozwinięcia naszej strategii i zbudowania biznesu silniejszego niż suma jego części. [Te programy są] w sterówce dla chłopców”.

Disney zawsze starał się znaleźć swoje miejsce na świecie, gdy chodziło o dotarcie do nastolatków / młodych nastolatków męskich odbiorców. Nic dziwnego, bo pokazy takie jak Hannah Montana, Bracia Jonas a każdy film o dziwacznej księżniczce, jaki kiedykolwiek nakręcono, jest skierowany i skierowany do dziewcząt w każdym wieku. Disney w końcu zaczął próbować uderzyć w grupę demograficzną chłopców, kiedy uruchomił kanał telewizyjny Disney XD, który już pokazuje 20 programów z arsenału Marvela, ale miał problemy ze znalezieniem publiczności przy obecnym składzie postacie. Myślę, że już nie mają tego problemu. Teraz, z ponad 5000 postaci do wyboru, Disney może teraz iść naprzód z kilkoma interesującymi programami.

Przejrzyjmy listę możliwych nowych pomysłów, którymi Disney może się posługiwać:

Programy telewizyjne

Poza oczywistym faktem, że mogliśmy zobaczyć wiele nowych kreskówek na kanale Disneya, nie zapominajmy o tym Disney kupił ABC kilka lat temu i odniósł duży sukces ze swoim programem - a może zapomniałeś? o Zaginiony? Ten sam argument o rozwodnionych, przyjaznych dzieciom, kucykach, tęczy i bzdurach z kwiatami krążył wtedy również. Nie słyszę teraz zbyt wielu ludzi, którzy tak mówią.

Wyobraź sobie, że nie będziesz już więcej filmów pochodzenia Marvela w kinach. Wszystkie z nich są teraz pokazywane w telewizji w regularnych serialach, a filmy mogą teraz skupiać się na byciu czystą zabawą w złą dupę. Czy historia o pochodzeniu naprawdę potrzebuje dwóch godzin, aby właściwie opowiedzieć, czy może to być po prostu czterdziestopięciominutowe odcinki w trakcie sezonu telewizyjnego? Trzymaj główne postacie w kinach, Mściciele, Thor, Człowiek z żelaza i tak dalej, ale teraz widzowie mieliby szansę zobaczyć więcej Marvel Universe i docenić i cieszyć się mniej znanymi postaciami, jak to już robi wielu fanów hardcore. Dałoby to także tym pomniejszym postaciom szansę na zbudowanie widowni, która potencjalnie podążyłaby za nimi do teatrów.

1 2 3

MCU ryzykuje popełnieniem wielkiego błędu z panią Marvel

O autorze