Recenzja Supergirl: Flash rzuca światło... O największych wadach tego programu

click fraud protection

[To jest recenzja sezonu 1 Supergirl, odcinek 18. Będą SPOILERY]

-

Od chwili, gdy The CW dodało program do własnego harmonogramu i znalazło swój dom w CBS, fani komiksów zastanawiali się, czy kiedykolwiek będą mieli okazję zobaczyć Super dziewczynaBohaterka w pelerynie krzyżuje się z niektórymi innymi telewizyjnymi tytanami DC. Wkrótce było Błysk który wyłonił się jako najlepszy kandydat, a po tygodniach i miesiącach ukrywania swoich planów nadszedł czas w końcu przyjdź, aby Barry Allen z Ziemi i Kara Zor-El z Krypton połączyli siły - z przewidywalnym wyniki. Wszystko inne w serialu... cóż, to już inna historia.

W „Worlds Finest” wyreżyserowanym przez Nicka Gomeza z historią Grega Berlantiego i teleturniejem Andrew Kreisberga i Michaela Grassiego, zwykła rutyna Kary zostaje rzucona przez okno, gdy Barry Allen (gościnnie Grant Gustin) przybywa do National City z równoległego świata, aby spotkać najnowszego Kryptończyka na tej planecie superbohater. Zanim będzie mógł wrócić do domu, Kara rekrutuje Barry'ego do pokonania niedawno wzmocnionej Siobhan Smythe (Italia Ricci)

oraz Uciekinier z DEO (i były potwór tygodnia) Livewire (Brit Morgan). Gdzie indziej... uczucia.

Najważniejsze wydarzenia

Do tej pory nikomu nie trzeba mówić, jak czarujący, sympatyczny lub łatwy wydaje się Grant Gustin, grając superbohatera DC Comics. Gdyby były Super dziewczyna fani, którzy byli w ciemności, jego talenty są widoczne od pierwszego momentu, w którym postawił stopę w programie uniwersum, sygnalizując przypływ dla jego lżejszej, bardziej nostalgicznej i charyzmatycznej strony, i podnosząc wszystkie statki wzdłuż z tym. Pisma Berlantiego i Kreisberga pokazują ich wieloletnią miłość do Barry'ego Allena - zdeterminowanego, by zrobić z niego plakatowego chłopca ich sieci, umieścić w centrum uwagi publiczności CBS. Nic dziwnego, że pokazuje to, co najlepsze.

Jednak nie chodzi tylko o pisanie. Oczywiście Winn Schott (Jeremy Jordan) odnajduje w Barrym Allenie towarzysza zabaw, za którym tęsknił przez cały ten czas, Kara znajduje mężczyznę w swoim życiu, który nie ma machinacji na temat romansu i z kim naprawdę może się odnieść, a James (Mehcad Brooks) zdaje sobie sprawę, że w morzu są większe ryby - a przynajmniej bardziej spontaniczne i satysfakcjonujące - walczące o uwagę Kary. Jednak wraz z pojawieniem się Gustina humor i lżejsze momenty wydają się być tylko symptomami większej zmiany: obsada jest naprawdę dobrze się bawi.

Szanse zawsze były niesprawiedliwie skumulowane na korzyść Flasha, ponieważ jest on w stanie oddawać zabawne strzały w nieznajome (lub słabsze) punkty Super dziewczynauniwersum, jako jedyna postać nie zrodzona w tej samej ciągłości. Ale to naprawdę smutne przypomnienie, że Super dziewczyna - uważany za lżejsze, bardziej kolorowe, zabawne, romantyczne spojrzenie na superbohaterów - blednie w porównaniu do Gustina rzeczywisty zdolność do emanowania tymi właśnie cechami. Żeby było jasne: Benoist, Jordan, a nawet sama Cat Grant (Calista Flockhart) stanęli na wysokości zadania i czuliby się jak w domu w Błyskwszechświat. Ale trudno jest postrzegać ten odcinek jako coś innego niż okazję do… wreszcie zaprezentuj to, kiedy wcale tak nie powinno być.

Benoist i Jordan są najbardziej elastyczni i luźni, a w rezultacie ich najbardziej czarujący, ujmujący i sympatyczny (to okazuje się, że bycie przykutym do romantycznych pobocznych wątków i stawianie czoła morderczym kosmitom co tydzień zmniejsza szanse na lekkomyślność). W kostiumach lub poza nimi chemia między dwoma głównymi bohaterami jest tak dopracowana, jak prawdopodobnie kiedykolwiek można mieć nadzieję, a zobaczenie Barry'ego Allena jako tego, który oferuje porady dotyczące zmiany, jest mile widzianą zmianą. Taki, który pokazuje, że nie tylko stanie się niezawodnym członkiem telewizji Liga Sprawiedliwych w dół drogi, ale wydaje się najbardziej prawdopodobnym kandydatem do jej prowadzenia. A jeśli istnieje postać, która mogłaby stanąć obok niego w kategoriach „super” i „bohatera”, „Worlds Finest” udowadnia, że ​​to Benoist.

Oczywiście nie byłoby Super dziewczyna bez ostrych krawędzi lub dziwnych wyborów do zbadania. A w tym tygodniu dolne punkty są trudne do zawężenia, poza...

Wszystko inne

Chociaż najlepsze momenty Supergirl i The Flash (pobieranie lodów, „The Blur”, wieloświatowe wyjaśnienia itp.) nie mogą być wykorzystane o nic, szkoda, że ​​długo oczekiwany crossover z superbohaterem CW okazał się też najgłupszym, najgłupszym odcinkiem Super dziewczyna jeszcze (co coś mówi). Może to być dawanie dziwnych wyborów, dziwnych luk logicznych i niewygodne tempo krótkiej zmiany, aby po prostu powiedzieć, że podwątek Banshee/Livewire jest absolutnie najgorszy rodzaj programowania superbohaterów, ale trudno wyobrazić sobie fana, który opisałby to jako „marzenie o superbohaterach prawda.'

Livewire Brit Morgan głównie dostaje tutaj przepustkę, ponieważ prawdopodobnie trafia w dziesiątkę wyolbrzymiony, wesoły komiksowy złoczyńca, którego celem jest – nawet jeśli otaczające ją pismo jest śmiesznie dziwne („Nienawidzę helikopterów!”). Ale kulminacja historii Siobhan Smythe/Silver Banshee (Ricci) może być jak dotąd najgorszym osiągnięciem serialu. I nie, nie mówimy nawet o tym, że pozwoliła Livewire kupić jej (wprawdzie skomplikowany) kostium na Halloween lub zgodziła się namalować czaszkę na twarzy.

Pomijając tutaj rażące nieporozumienie ze strony pisarzy – że dobre pochodzenie złoczyńcy koncentruje się na jej imieniu, władzy i kostium, w przeciwieństwie do uczynienia jej atrakcyjną w jakikolwiek sposób - możemy teraz powiedzieć, że Siobhan/Banshee jest najbardziej oszałamiającą singielką elementy Super dziewczynapierwszy sezon. Skok windy w wątku pobocznym – „Dziewczyna Winna CatCo (która akurat konkuruje z Karą o praca) staje się zła, uświadamiając sobie magiczną klątwę przodków" - może działać, nawet jeśli się rozciąga wiarygodność. Ale egzekucja naprawdę zastanawia nas, jak ktokolwiek pomyślał, że to dobry pomysł, gdy zaczął nabierać kształtu.

Jeśli chodzi o to, że Winn jest jedyną osobą, która widzi bardziej miękką stronę Siobhan, to nigdy nie została ona pokazana. W przeciwnym razie Winn po prostu nagina swoją wolę do pierwszej kobiety, która okazuje mu uczucie. Tak czy inaczej, prawie każda scena osiąga sukces tylko po to, aby Winn – prawdopodobnie najbardziej ujmujący i lubiany przez publiczność szyfr – całkowicie unsympatyczny; szuka aprobaty i oferuje pocieszenie nie tylko u strasznej, okrutnej, złośliwej osoby, ale takiej, która aktywnie sabotuje i jest jadowita w stosunku do swojego najlepszego przyjaciela. Fakt, że a) Kara ledwo rozpoznaje tę pasywną zdradę i b) niezamierzona ironia, że ​​Siobhan nienawidzi kogoś za ujawnienie jej oszustwa, sprawia, że ​​jesteśmy całkowicie zagubieni.

A gdy historia Siobhan się skończyła, według showrunnera Andrew Kreisberga, fani mogą zacząć się zastanawiać, ile scen Alex (Chyler Leigh), J’onn J'onzz (David Harewood) lub szansa dla Winna na osiągnięcie części swojego potencjału zostały odrzucone, aby tak nieszczęśliwa postać mogła zająć reflektor (Od redakcji: ktokolwiek zdecydował się umieścić Banshee na tle czerwonych róż, zasługuje na jedyne uznanie).

Wreszcie, tam, gdzie pojawienie się Barry'ego stawia Jamesa w defensywie, łatwa chemia Gustina z Benoistem jest amunicją dla tych, którzy wciąż nie są przekonani, że James i Kara są w parze. Prawdę mówiąc, w osiemnastu odcinkach serialu James Olsen jest ledwie postacią: co czuje do Kary? Dlaczego nie jest pewien, czy ją ściga? Jaka jest jego rzeczywista praca? To nie jest lekka wobec Brooksa, ponieważ jest w stanie zapewnić chwile uroku i prawdziwej komedii tam, gdzie to możliwe. Ale jak Barry Allen wie ze swojej przeszłości z Iris West, Felicity Smoak i Patty Spivot, miłość to pole bitwy – ale ma też być zabawą. I w tym momencie wiedza, że ​​James i Kara ignorują to, co jest tuż przed nimi, jest problemem, gdy nikt, kto patrzy, nie może tego zobaczyć na własne oczy.

-

Jako crossover z Błysk, „Worlds Finest” dostarcza prawdopodobnie w każdy możliwy sposób, na jaki fani mają nadzieję (nawet jeśli sceny walki i bitwy są dostosowane do wymaganej formuły). Ale nieprzewidzianym problemem jest to, że taka śpiewana fabuła nie może nie rzucać Super dziewczynanajnudniejsze nuty w ostry relief.

Super dziewczyna powraca z „Myriad” w poniedziałek, 14 kwietnia o godzinie 20:00 w CBS.

90-dniowy narzeczony: Natalie podaje mylące informacje na temat związku z Mike

O autorze