Christopher Nolan żegna się z franczyzą Mrocznego Rycerza

click fraud protection

Chociaż może nie został wyparty Mściciele jako najwyższe otwarcie kasy letniego sezonu filmowego, ostatnia odsłona Batmana Christophera Nolana, Mroczny rycerz powstaje, w miniony weekend wciąż zabił wielu kinomanów. Sprowadzam się 160 milionów dolarów w sprzedaży biletów kasowych (28 milionów dolarów o północy sam), film zdołał osiągnąć szczyt wyników w weekend otwarcia dla Mroczny rycerz (która zaczęła się od 158 milionów dolarów) – lądowanie filmu na trzecim miejscu w największe weekendy otwarcia (z Mściciele oraz Insygnia Śmierci - część 2 odpowiednio na pierwszym i drugim miejscu).

Trudno powiedzieć, ile pieniędzy zarobiłby czwarty film z serii w reżyserii Nolana – ponieważ niestety ulubiony przez fanów reżyser kończy się z Batmanem. Podczas gdy niektórzy widzowie pozostają sceptyczni, czy reżyser faktycznie zawiesił swoją pelerynę i maskę, Nolan był bardzo jasny Mroczny rycerz powstaje (przeczytaj naszą recenzję) jako jego ostatni film o Batmanie – punkt, który zwięźle podsumowuje w przedmowie do Sztuka i tworzenie trylogii Mrocznego Rycerza książka.

Trudno sobie wyobrazić wielu fanów kina, którzy nie widzieli (lub nie kupili) podobnych książek o sztuce do swoich ulubionych filmów (moje ulubione: Mars Attacks: Sztuka filmu), ale dla każdego, kto nie jest zaznajomiony z ogólną koncepcją „książki artystycznej”, oto oficjalne streszczenie Sztuka i tworzenie trylogii Mrocznego Rycerza:

Sztuka i tworzenie trylogii Mrocznego Rycerza opowiada całą zakulisową historię filmów [Batmana Nolana]. Na podstawie pogłębionych wywiadów z Nolanem i wszystkimi kluczowymi aktorami i ekipą filmu, w tym ze współscenarzystami Davidem S. Goyer i Jonathan Nolan, operator Wally Pfister i nie tylko — książka ujawnia proces twórczy stojący za epicką trylogią Mrocznego Rycerza, wspartą bogatą grafiką i nigdy wcześniej nie widzianą fotografią.

Jak wspomniano, Nolan wykorzystał wydanie książki jako okazję do zastanowienia się nad procesem sprowadzania Batman trzy razy na duży ekran – a także to, co sprawiło, że reżyser wrócił i Ponownie:

Alfreda. Gordona. Lucjusz. Bruce'a... Wayne'a. Nazwiska, które tak wiele dla mnie znaczą. Dziś minęły trzy tygodnie od ostatecznego pożegnania się z tymi postaciami i ich światem. To dziewiąte urodziny mojego syna. Urodził się, gdy Tumbler był sklejany w moim garażu z przypadkowych części modeli. Dużo czasu, wiele zmian. Przejście od planów zdjęciowych, w których strzelanina lub helikopter były niezwykłymi wydarzeniami, do dni roboczych gdzie stały tłumy statystów, wyburzanie budynków lub chaos tysiące stóp nad ziemią znajomy, rodzinny.

Ludzie pytają, czy zawsze planowaliśmy trylogię. To jak pytanie, czy planujesz dorosnąć, wziąć ślub, mieć dzieci. Odpowiedź jest skomplikowana. Kiedy David i ja po raz pierwszy zaczęliśmy otwierać historię Bruce'a, flirtowaliśmy z tym, co może nastąpić później, a potem wycofaliśmy się, nie chcąc patrzeć zbyt głęboko w przyszłość. Nie chciałem wiedzieć wszystkiego, czego nie mógł Bruce; Chciałem z nim żyć. Powiedziałem Davidowi i Jonahowi, aby w każdym filmie włożyli wszystko, co wiedzieli, do każdego filmu, kiedy go kręciliśmy. Cała obsada i ekipa włożyli w pierwszy film wszystko, co mieli. Nic się nie powstrzymało. Nic nie zostało zapisane na następny raz. Zbudowali całe miasto. Potem zamieszkali w nim Christian, Michael, Gary, Morgan, Liam i Cillian. Christian odgryzł dużą część życia Bruce'a Wayne'a i uczynił to całkowicie fascynującym. Zabrał nas do umysłu ikony popu i ani przez chwilę nie pozwolił nam zauważyć fantazyjnej natury metod Bruce'a.

Nigdy nie sądziłem, że zrobimy sekundę – ile jest dobrych sequeli? Po co rzucać tymi kostkami? Ale kiedy już wiedziałem, dokąd Bruce zabierze, i kiedy zacząłem dostrzegać przebłyski antagonisty, stało się to niezbędne. Ponownie zebraliśmy zespół i wróciliśmy do Gotham. Zmieniło się w ciągu trzech lat. Większy. Bardziej realne. Bardziej nowoczesny. A na pierwszy plan wysuwała się nowa siła chaosu. Ostateczny przerażający klaun, który Heath poprowadził do przerażającego życia. Niczego nie ukrywaliśmy, ale były rzeczy, których nie byliśmy w stanie zrobić za pierwszym razem – kostium Batmana z elastyczną szyją, strzelający na Imax. I rzeczy, na które stchórzyliśmy — zniszczenie Batmobilu, spalenie pieniędzy z krwi złoczyńcy, aby pokazać całkowite lekceważenie konwencjonalnej motywacji. Przyjęliśmy rzekome zabezpieczenie kontynuacji jako licencję na rzucenie ostrożności na wiatr i skierowaliśmy się w najciemniejsze zakątki Gotham.

Nigdy nie sądziłem, że zrobimy trzecią – czy są jakieś świetne drugie sequele? Ale ciągle zastanawiałem się nad końcem podróży Bruce'a, a kiedy David i ja go odkryliśmy, musiałem to zobaczyć na własne oczy. Wróciliśmy do tego, o czym ledwo odważyliśmy się szeptać przez te pierwsze dni w moim garażu. Robiliśmy trylogię. Zadzwoniłem do wszystkich z powrotem na kolejną wycieczkę po Gotham. Cztery lata później wciąż tam był. Wydawało się nawet trochę czystsze, trochę bardziej dopracowane. Wayne Manor został odbudowany. Wróciły znajome twarze – trochę starsze, trochę mądrzejsze... ale nie wszystko było takie, jak się wydawało.

Gotham gniło u swoich fundamentów. Nowe zło bulgocze spod spodu. Bruce myślał, że Batman nie jest już potrzebny, ale Bruce się mylił, tak jak ja się myliłem. Batman musiał wrócić. Przypuszczam, że zawsze będzie.

Michael, Morgan, Gary, Cillian, Liam, Heath, Christian... Bela. Nazwiska, które tak wiele dla mnie znaczą. Mój czas w Gotham, opiekowanie się jedną z największych i najtrwalszych postaci popkultury, był najtrudniejszym i najbardziej satysfakcjonującym doświadczeniem, na jakie może liczyć filmowiec. Będę tęsknić za Batmanem. Lubię myśleć, że będzie za mną tęsknił, ale nigdy nie był szczególnie sentymentalny.

List jest szczerym spojrzeniem od środka w głowę Nolana, a przede wszystkim dlatego, że wciąż tęsknił za tym bohaterem - zwłaszcza po fenomenalnym sukcesie jego całkowicie oryginalnego dzieła, Początek. Interesująca jest również niechęć reżysera do sequeli (i trzech) - nic dziwnego, że był tak nieugięty Mroczny rycerz powstaje służąc jako czapka do trylogii.

To powiedziawszy, może jest nadzieja, że ​​zobaczymy Nolana u steru innego filmu o Batmanie – biorąc pod uwagę, że otwarcie przyznaje w liście, że on i Bruce Wayne byli w błędzie:Bruce myślał, że Batman nie jest już potrzebny, ale Bruce się mylił, tak jak ja się myliłem. Batman musiał wrócić. Przypuszczam, że zawsze będzie.„Jeśli Batman zawsze będzie potrzebny, czy Nolan naprawdę będzie w stanie na zawsze odejść od tej postaci – czy nie będzie miał obsesji na punkcie postaci (nie wspominając o galerii potencjału tego łotra?) złoczyńcy)?

Ostatecznie czas pokaże, ale można bezpiecznie założyć, że reżyser jest skończony (na razie). Jest z pewnością możliwe, że mając właściwy pomysł, Nolan mógłby wrócić gdzieś w dół linii, ale nie spodziewaj się, że nastąpi to w najbliższej przyszłości. Dodatkowo, biorąc pod uwagę plany DC na Mściciele-lubić Liga Sprawiedliwych Wspólny wszechświat, jest bardzo prawdopodobne, że następnym razem, gdy zobaczymy Batmana, będzie to inny aktor w pelerynie – i inny reżyser za obiektywem.

Proszę nie dyskutować Mroczny Rycerz Powstaje SPOILERY tutaj!Aby omówić film, udaj się do naszegoMroczny Rycerz Powstaje Strona DYSKUSJI SPOILERA.

Możesz zamówić Sztuka i tworzenie trylogii Mrocznego Rycerza - TUTAJ.

Mroczny rycerz powstaje jest już otwarty w amerykańskich kinach (2D i IMAX).

Źródło: Szum o superbohaterach [przez Wkrótce]

Wczesne recenzje Eternals: krytycy podzieleni na ostatnią epopeję Marvela

O autorze