James Cameron opracuje „Battle Angel” w 2017 roku, po „Avatar 3”

click fraud protection

W nie tak odległej przeszłości – przed Jamesem Cameronem Awatara rozbił rekordy kasowe i wyparł własne Tytaniczny zostać wszechczasowym mistrzem zarabiania pieniędzy – Cameron miał plany na zarobienie Anioł Bitewny, oparty na ukochanej japońskiej mandze. Niestety, tempo tego projektu utkwiło w martwym punkcie na dekadę, ponieważ Cameron skupił swoją energię na Awatara trylogia.

Pomimo licznych obietnic, że film Wola zdarzyć, fani, co zrozumiałe, mieli wątpliwości. Jednak podczas forum technologicznego TAG DF w Mexico City Cameron podzielił się rozmową z Powaga reżysera Alfonso Cuarón i zaproponował zaskakujący harmonogram dla swoich kolejnych trzech projektów, z którymi zamierza się uporać Anioł Bitewny w 2017 po Awatar 2 oraz 3 zostały zakończone.

Cameron zrezygnował z komentarzy w trakcie dyskusji na temat m.in. roli technologii w filmach i współpracy natura kinematografii a mit autora - ciekawe słowa słynnego, wymagającego reżysera (zobacz wideo powyżej).

Dla tych, którzy nie znają Anioł Bitewny

, wersja Camerona jest podobno oparta na adaptacji anime science-fiction dziewięciotomowej mangi zatytułowanej Anioł bitewny Alita. Manga opowiada o cyborgu cierpiącym na amnezję, który staje się łowcą nagród po tym, jak pewne stłumione wspomnienia zaczynają się pojawiać. Oto jeden z bardziej szczegółowych (choć półoficjalnych) streszczeń:

Kiedy Doc Ido, utalentowany cyberfizyk, odnajduje głowę Ality na kupie śmieci, traci ona całą pamięć o swoim poprzednim życiu. Ale kiedy ją rekonstruuje, odkrywa, że ​​jej ciało wciąż instynktownie pamięta Panzer Kunst, najpotężniejszą technikę walki cyborgów, jaką kiedykolwiek znano. W postapokaliptycznym świecie Złomowiska, gdy ujawniają się tajemnice przeszłości Ality, każdy dzień jest walką o przetrwanie.

Skrócona oś czasu Awatara sequele wydają się potwierdzać, że Cameron pracuje jednocześnie nad obydwoma filmami, co prowadzi nas do założenia, że ​​zacznie „rozwój" na Anioł Bitewny dopóki Awatar 3 jest w postprodukcji. Rodzi to pytanie, co stanie się z jego możliwym trzecim sequelem/prequelem, Awatar 4. Biorąc pod uwagę, że producent Jon Landau stwierdził wprost, że nie będzie trzeciej kontynuacji, fani nie powinni mieć nadziei na jakąś wizytę na Pandorze przed inwazją ludzi.

Jedną z ciekawszych rzeczy, o których wspomniał Cameron w powyższym wywiadzie, była jego intencja skupienia się na postaciach i historii – dwóch aspektach oryginału Awatara które były wtedy dość słusznie krytykowane (Tańczy z wilkami spotyka się Paprociowy Wąwóz może stanowić zwięzłe streszczenie fabuły). Teraz, gdy wydaje się, że Cameron dysponuje technologią niezbędną do opowiadania swoich ambitnych historii, miejmy nadzieję, że… podąża dalej i udaje mu się połączyć jego głęboko wciągające wizualizacje z bardziej dojrzałym i przekonującym fabuła.

Reżyser awatara James Cameron z producentem Jonem Landau

Awatara jest prawdopodobnie odpowiedzialny za trend przebojów 3D z biletami premium i chociaż Cameron był w przeszłości głośnym orędownikiem technologii i formatu, krytyka reżysera Przesuwanie prawie każdego ważnego wydania przez konwersję 3D może być pokrzepiające dla niektórych kinomanów (takich jak twój naprawdę), którzy nigdy tak naprawdę nie zostali sprzedani za dodatkową opłatą wymiar. Cameron zasugerował, że filmy lubią Iron Man 3 oraz Człowiek ze stali:

„Nie musi być koniecznie w 3D. Jeśli wydasz 150 milionów dolarów na efekty wizualne, film już będzie [wyglądał] spektakularnie [i] idealnie”.

Prowadzi to do pytania, czy Cameron naprawdę wierzy, że dodanie osi Z do doświadczenia prowadzi do „doskonałości”. Ale co on naprawdę? Wydaje się, że zbliża się to do nakłaniania studiów i filmowców do zakwestionowania, czy produkt niespełniający standardów jest wart dodatkowych kosztów konwersji poprodukcyjnej. (Jeśli studia są przekonane, że mogą zarobić więcej pieniędzy, odpowiedź zawsze będzie oczywiście brzmiała „tak”).

Pomimo swoich wad, filmy Jamesa Camerona okazały się ogromnym sukcesem i stały się kulturowymi kamieniami probierczymi. Jest rzeczywiście jednym z naszych nielicznych prawdziwych innowatorów w świecie filmu, i chociaż Awatara był zabawny, był też wtórny i być może nie tak pamiętny, jak niektórzy początkowo sądzili. Jego podejście do Anioł Bitewnyjest jednak czymś, na co naprawdę czekamy, ponieważ jest szansą na przeniesienie jego trans-ludzkich motywów na znacznie mroczniejsze terytorium.

_____

Awatar 2 ma wejść do kin w 2015 roku.

Oczekiwać Awatar 3 w 2016 r. z Anioł Bitewny rozpocząć rozwój w 2017 roku.

Źródło: JoBlo

90-dniowy narzeczony: Deavan Clegg debiutuje na czerwonym dywanie z BF Topher

O autorze