Wywiad: Emily Mortimer o „Cars 2” i „Hugo Cabret”

click fraud protection

Emily Mortimer to okropny kierowca. Jej mąż, aktor Alessandro Nivola, zabronił jej prowadzenia samochodu, a próbując udowodnić, że to nieprawda irracjonalny czyn pożyczyła samochód koleżanki i w ciągu jednego ranka miała trzy bilety i nieletniego wypadek. Jest naprawdę okropnym kierowcą, ale robi jeden elegancki i seksowny samochód w Samochody 2. Mortimer żartuje, że nigdy nie będzie wyglądać tak fajnie, jak nieustraszona (choć zielona) tajna agentka Holley Shiftwell w filmie.

Holly to nowa postać wprowadzona do historii, gdy Mater zostaje wzięty za międzynarodowego szpiega, który rozpoczyna serię przygód globtroterskich. Pani Shiftwell to gładki, zaawansowany technicznie i wyrafinowany odpowiednik uroku Matera (nieco bardziej nieudolnego). Mieliśmy okazję porozmawiać z Mortimerem na konferencji prasowej w Los Angeles dla Samochody 2 o zostaniu superszpiegiem, jej ulubionym filmie Pixara i podobieństwach między stylami pracy reżyserów Johna Lassetera, Martina Scorsese i Woody'ego Allena.

SR: Jak podszedłeś do Holly? Czy uzyskałeś dostęp do swojej wewnętrznej dziewczyny Bonda?

„Nie wiedziałem, że istnieje dziewczyna z wewnętrzną więzią, ale musiałem ją rozwinąć, aby zagrać tę rolę. Porównywałem proces zbliżania się do tej roli do tego, którego musiałem użyć, kiedy kręciłem film Woody'ego Allena ("Match Point"). Co oznacza, że ​​nie możesz się przygotować. Trzeba się tylko pojawić i to zrobić, bo nie ma prawdziwego scenariusza. Wiesz, jest pomysł i jest trochę dialogu, ale to bardzo... to nie jest to, co widzisz w filmie pod koniec dnia. To bardzo początek, trochę wcześnie, rodzaj rodzącej się sprawy, w którą się angażujesz i nie ma sposobu, aby naprawdę rozpoznać jak to zrobić, a scenariusz jest dość skomplikowany i bardzo trudny do odczytania i naprawdę napisany dla animatorów, a nie dla aktorzy. W pewnym sensie po prostu musisz się pojawić i rzucić się w to i oddać się w ręce Johna (Lassetera, Chief Creative Officer w Pixar i reżyserem filmu), a on mówi ci, co masz robić, a ty zaczynasz to robić i naprawdę nie ma innego wyjścia niż bycie się."

SR: Czy dał ci jakieś odniesienia do filmów szpiegowskich lub postaci do obejrzenia? Czy jesteś fanem gatunku szpiegowskiego?

„Tak, to taki rodzaj powszechnie lubianego gatunku, a te filmy tak dobrze działały przez wieki, jak i całą historię kina, zwłaszcza całą sprawę z Jamesem Bondem, jak sądzę. Więc tak naprawdę nie musieliśmy być w tym bardzo trenowani”.

SR: To tylko trochę w powszechnym (filmowym) języku ojczystym?

„Tak właśnie jest. Ale czułam, że w pewnym sensie nie przysłuży mi się próba bycia dziewczyną Bonda. Naprawdę nie wiem, co to jest. Mogłabym po prostu być sobą, wyobrażając sobie siebie w takiej sytuacji i wyobrażając sobie siebie jako wyszkolonego szpiega, który był na swojej pierwszej misji w terenie i jakie to byłoby zniechęcające. Również jak ekscytujące”.

Mortimer jako Shiftwell w „Cars 2”

SR: Jest dość bystra.

„Ona jest bardzo bystra. Jest bardzo bystra i technicznie genialna, ale jednocześnie ma małe chwile niepewności i słabości. I dlatego myślę, że ona i Mater mają ze sobą wiele wspólnego. Obaj są w pewnym sensie rzuceni na głęboką wodę. Wiesz, że ma więcej... cóż, jest bardziej wyrafinowana i ma więcej wiedzy, jak sobie radzić. Ale myślę, że w pewnym sensie rozpoznają w sobie fakt, że oboje zostali wrzuceni na głęboką wodę w tym nieco dziwnym świecie i próbują przetrwać i jak najlepiej to wykorzystać.

SR: Powiedziałeś, że stałeś się całkiem fajny w oczach swojego siedmioletniego syna po tym, jak zrobił Samochody 2 bo jest taki Samochody i fan Pixara – czy on ma swój ulubiony film, a ty masz ulubiony film Pixara?

"Cóż, "Nemo" tylko dlatego, że był to pierwszy, w który naprawdę się wciągnęliśmy, wszyscy z nas, i to było jedno z jego pierwszych słów, ach, to takie zawstydzające. A mój tata nazywał go małym Nemo, a on dzwonił i pytał: „Jak sobie radzi mały Nemo?”. Mój tata zmarł kilka lat temu i zawsze o tym myślę i dlatego tak bardzo lubię ten film. I kocham ten film. To było po prostu idealne. Opowiadanie historii w tym filmie, charakteryzacja, pomysł na tę rybę klauna, która nie potrafi opowiedzieć dowcipu, nieprzyjemną rybę klauna... i jest po prostu świetna. A potem Dory, która mu pomaga, ale nic nie pamięta. Jak najmniej pomocny asystent. Pomocnik, który po prostu nic nie pamięta. Wiesz, że to było po prostu perfekcyjnie wykonane i siedzieliśmy i oglądaliśmy to, a ja i Alessandro zastanawialiśmy się, dlaczego prawdziwe filmy nie mogą być takie? Dlaczego ten film jest tak znakomicie zrobiony, a występy są tak wspaniałe, a fabuła jest tak przywiązana do fabuły?

SR: W tym filmie jest kilka różnych przesłań lub tematów, jest dużo ropy naftowej i energii odnawialnej jako temat bardziej globalny, a przyjaźń i lojalność jako temat bardziej interpersonalny lub moralny. Jaka jest jedna rzecz, którą chciałbyś, aby twoje dzieci wyniosły z filmu?

„Cóż, myślę, że tego rodzaju sekwencja snów, czy cokolwiek to jest, kiedy Mater przeżywa na nowo chwile, w których sam się zawstydził i czuje się jak taki gnojek i nienawidzi siebie… Czuję, że to jest takie bolesne i czuję, że całe to uczucie, uczucie, że chcesz, aby ziemia się otworzyła i połknie cię i że nie należysz i nie powinno cię tam być i zrobiłeś wszystko źle, to jest coś, co wszyscy znamy z. I to jest coś, co jest tak ważne, aby się nie bać, bo jeśli się tego boisz, to znaczy że nie wystawiasz się tam i nie jesteś odważny, i nie wychodzisz w świat i nie idziesz za nim. Ponieważ to uczucie jest nieuniknione. Jak wcześniej rozmawialiśmy z Larrym, no cóż, nie Larry, Dan, ale Larry the Cable Guy i ja rozmawialiśmy wcześniej, to absolutnie część życia. Zwłaszcza dla wykonawców - uczucie niezręczności i jakbyś robił to wszystko źle i powinieneś wracać do domu."

SR: No cóż, myślę, że to naprawdę jest częścią życia każdego, to znaczy czuję się tak prawie każdego dnia.

"Dobrze! Dokładnie tak! Ale myślę, że przesłanie, które tam jest, nie daj się zastraszyć tym uczuciem, ponieważ to uczucie jest w porządku i faktycznie oznacza to, że żyjesz Twoje życie, to znaczy, że jesteś odważny i wychodzisz w świat, widzisz rzeczy, uczysz się i robisz rzeczy."

Oprócz jej pracy w Samochody 2Mortimer gra Lisette, dziewczynę z kwiaciarni, w wyczekiwanej wyprawie reżysera Martina Scorsese do świata 3D, Hugo Cabret, film o osieroconym chłopcu mieszkającym w murach dworca kolejowego w latach 30. w Paryżu.

SR: Jak porównałbyś style reżyserskie Johna Lassetera i Martina Scorsese?

„No wiesz, zabawne, porównywałem go (Lassetera) zarówno do Scorsese, jak i Woody'ego Allena. Bo rzecz Woody'ego Allena, jak powiedziałem, nie da się przygotować na filmie Woody'ego Allena. Dopiero kilka dni wcześniej wiesz, że masz tę pracę, naprawdę trudno jest rozszyfrować scenariusz do długiego procesu przygotowawczego. Idziesz tam i po prostu musisz się pojawić i być sobą, iw pewien sposób właśnie dlatego cię obsadzili. John i Woody są tacy sami pod tym względem, nie chcą, abyś był kimś innym, chcą, abyś był sobą. A Woody sprawia, że ​​nie można być kimś innym, ponieważ bardzo rzadko można zobaczyć scenariusz, nigdy nie ćwiczyć. Pierwsze ujęcie to pierwszy raz, kiedy mówisz te kwestie w ogóle i zwykle jest to ostatnie ujęcie – nie masz szansy, by powtórzyć je ponownie. Więc wszystko, co możesz zrobić w tej sytuacji, to po prostu być sobą i oddawać się w ręce mistrza i ufać, że wiedzą, co z tobą zrobić.

„Scorsese i John Lasseter przypominają mi się nawzajem, ponieważ obaj są po prostu entuzjastami tego, co robią. Są namiętni i entuzjastyczni, a ty czujesz, że nie jest to napędzane ego. Oczywiście ego odgrywa w tym rolę, oczywiście u wszystkich, ale tak naprawdę to miłość do tego, co robią, utrzymuje ich w ruchu. W przypadku Scorsese to jego miłość do filmów innych ludzi”.

SR: Oboje jesteście wielkimi miłośnikami filmów i pasjonujecie się dyskutowaniem o filmach, czy to kiedykolwiek rozpraszało was na planie?

„Tak, to się dzieje! Miałem to na "Wyspie tajemnic", gdzie wdałem się z nim w rozmowę o filmach Michaela Powella i skończyło się na tym, że prawie wsiadłem z nim do samochodu. Byłem tak rozkojarzony, że prawie wsiadłem do tego czekającego samochodu, do którego on wsiadał, ponieważ rozmawialiśmy tak chciwie, a ten rodzaj wejścia wszedł i zostałem jakby usunięty. A potem następnego dnia dostaję pocztę, jak cała kolekcja kryteriów Michaela Powella od niego.

„Ten film („Hugo Cabret”), wiesz, czułem się, jakby tworzył historię. Zabrałem Sama (jej syna) na plan tylko po to, żeby to zobaczyć, bo wiesz, że to niesamowita rzecz. Ten facet, jeden z największych filmowców, przesuwa granice kina za pomocą 3D. Większość filmowców jest nieco snobistyczna lub tak naprawdę nie myślała o tym jako o czymś potencjalnie ekscytującym i przełomowym. A to tylko pokazuje, jak fajny jest, że w wieku 70 lat używa nowej, przełomowej technologii i kręci film w 3D. Wspaniałe jest to, że po części jest to film o historii kina, więc używa tego nowego technologia, aby opowiedzieć historię starej technologii i historię filmów, na czym mu zależy większość o. Po prostu czułem, że zebrało się tak wiele różnych rzeczy, które są genialne w Scorsese, jego śmiałość i patrzenie w przyszłość, a także jego fascynacja co zniknęło wcześniej iz tego powodu pomyślałem sobie: „Sam, musisz przyjść na ten plan i go zobaczyć”. Myślę, że to przełomowe, że porządny filmowiec robi film w 3D."

W animowanej opowieści o międzynarodowej intrydze można zobaczyć Mortimer, który przełamuje własną ziemię Samochody 2 początek w piątek, 24 czerwca.

Obserwuj mnie na Twitterze @jrothc

90-dniowy narzeczony: niehigieniczne nawyki Jenny Slatten ujawnione przez mamę Sumit