„Dracula Untold”: producenci i projektanci kostiumów rozmawiają o odświeżeniu Draculi

click fraud protection

Dracula od dziesięcioleci kojarzona jest z gotycką suknią i architekturą. Blady świat rzeźbionego kamienia, czarno-biały - z odrobiną czerwieni. Oczywiście na przestrzeni lat nastąpiły znaczące odstępstwa, ale twórcy wszystkich form popularnych mediów opowiadania historii (komiksów między innymi książki, powieści, filmy i programy telewizyjne) miały za zadanie przejść cienka linia między przedstawianiem ich wersji Draculi podczas pozostając również wiernym podstawowym elementom, które sprawiają, że postać jest wyraźnie Dracula - w przeciwieństwie do skądinąd generycznej krwiopijca.

Kiedy Universal Pictures zdecydowało się uwolnić Drakula nieopowiedziana, opowieść o początkach inspirowanego Draculą Vlada Palownika, twórcy z Hollywood ponownie stanęli przed wyzwaniem zaprojektowania nowej, ale wyrazistej wariacji Dracula – z dodatkowymi przeszkodami, które wymagają, aby postać odwoływała się do wrażliwości współczesnego kinomana, pozostając jednocześnie ugruntowaną w historycznie dokładnym 15 miejscu świat wieku. Aby zrealizować tę ambitną wizję, studio zwróciło się do weteranów branży, scenografa Francois Audouy (

Rosomak oraz Abraham Lincoln: łowca wampirów) oraz projektantka kostiumów Ngila Dickson (Zielona Latarnia oraz Władca Pierścieni serii) – którym powierzono opracowanie języka wizualnego dla Drakula nieopowiedziana który mógł zarówno zanurzyć widzów w ziemi, jak i mieszkańców Wołoszczyzny (czyli Transylwanii/współczesnej Rumunii) w latach pięćdziesiątych XIV wieku, jednocześnie wskazując na mroczną przyszłość, która czeka tytułowego bohatera.

W listopadzie 2013 odwiedziliśmy zbiór Drakula nieopowiedziana w Belfaście w Irlandii, aby dowiedzieć się, co zaplanowali Universal Pictures i reżyser Gary Shore Historia pochodzenia Drakuli. Podczas naszego pobytu na planie mieliśmy okazję porozmawiać z Audouy i Dicksonem o ich projektach dla Drakula nieopowiedziana - w szczególności wyzwanie polegające na połączeniu horroru, historii i zjawisk nadprzyrodzonych w jednym filmie, a także jak odświeżyli Króla Wampirów dla współczesnej publiczności.

Już opublikowaliśmy nasze pełny raport z wizyty i w najbliższych dniach opublikujemy kolejne wywiady, ale w międzyczasie sprawdźcie przyczepa dla Drakula nieopowiedziana a następnie nasze wywiady z Francois Audouy i Ngilą Dickson poniżej.

UWAGA: Oba wywiady miały miejsce na planie i mają wpływ na wizualny charakter produkcji i projektowania kostiumów, oczywiście fragmenty tych rozmów odnoszą się do zakulisowych obrazów i projektów, których nie można było uwzględnić tutaj. Niemniej jednak uznaliśmy, że sensowne jest włączenie wywiadów w całości, ponieważ zarówno Audouy, jak i Dickson ujawniają ciekawe szczegóły dotyczące produkcji - nawet jeśli odnoszą się bezpośrednio do przedmiotu, którym nasi czytelnicy nie będą mogli zobaczyć.

Francois Audouy, scenograf

Francois Audouy: Jesteśmy w połowie, więc od początku trochę się zmniejszyliśmy, ponieważ jesteśmy trochę jak, naprawdę pełni okres na początku, kiedy nie było nas 12 tygodni, 13 tygodni, ale mamy tutaj ten mały obszar, który zawiera tylko zdjęcia z filmu na ściany. Szybko przeprowadzę cię przez wizualną scenerię filmu i rodzaj porządku fabuły.

Zaczęliśmy od zamku Vlada i rodzaju świata Wołoszczyzny i tego, czym może być, i przeszło to przez wiele, wiele iteracji. Ale chciałem stworzyć świat, który byłby optymistyczny, można go sfotografować w optymistyczny sposób na początku, a następnie przejść, gdy narracja przechodzi w bardziej dynamiczna i wywierająca wpływ perspektywa, a sposób, w jaki to robimy, dotyczy świateł, a także perspektywy, kątów i kompozycji budynek. Później, w trzecim akcie, masz całą sekwencję pola bitwy, w której widzisz budynek z przodu w bardzo kanciasty sposób i jest bardzo, bardzo potężny.

Chcieliśmy trzymać się z dala od zachodnioeuropejskiej architektury i czegoś w rodzaju banalnego wyglądu rzeczy, i byliśmy przechodząc na bardziej ortodoksyjne i bardziej egzotyczne wschodnioeuropejskie detale w architekturze, więc zaczęliśmy od wielu badań w dół tutaj. Mamy znacznie więcej badań, ale jest to rodzaj obcego języka, który zainspirował powierzchnię budynku.

Tak zaczęliśmy z Wielką Salą. Wielka Sala została zaprojektowana w 3D, a następnie zaprojektowaliśmy wiele kluczowych ujęć w 3D, a następnie wyszliśmy na zewnątrz. To jest zewnętrzna część Wielkiej Sali. Ma otwarty sufit, co jest bardzo charakterystyczne dla budynku. A potem otwarcie filmu otwiera się w scenerii ogrodu, co jest dość niezwykłe jak na film o Drakuli, ale najważniejsze części tego filmu dla mnie są sceny rodzinne, a ustalenie relacji między żoną a synem, ojcem i tego rodzaju jest emocjonalnym rdzeniem film. Tak więc scena otwierająca w ogrodzie była naprawdę ważna, aby uzyskać właściwą tonację. Zbudowaliśmy również ich sypialnię, która jest kilkoma scenami, które tworzą podstawę dla ich związku.

Film rozpoczyna się, gdy armia Mehmeta przybywa do miasta, a Vlad idzie na audiencję ze swoim starym przyjacielem na centrum tej 100-tysięcznej armii i próbowałem sobie wyobrazić, jak wyglądałoby 100-tysięczne wojsko, więc przyjrzałem się zdjęcia Płonący Człowiek właściwie [śmieje się], bo to był jedyny przykład, jaki przyszło mi do głowy na tak duży kemping. I faktycznie jest wzorowany na okrągłym układzie Płonący Człowiek. To była inspiracja, która mnie zapoczątkowała.

A to jest właściwie renderowanie modelu 3D 7000 namiotów o różnych rozmiarach, więc jest to całkowicie prawdopodobne. A patrząc na historię, taka jest wielkość jego armii, tego, co naprawdę wydarzyło się, gdy podbijał Europę.

A to jest centralny element jego namiotu, ten masywny złoty stół, który zbudowaliśmy w sklepie z rekwizytami w Pinewood, który jest w zasadzie mapa jego kampanii przez Europę i ten system rzeczny, do którego wysyła swoje statki, ma przypominać nieco rtęciowy, żylasty motyw, ty wiedzieć? Naprawdę używamy obrazów żył w tym filmie, żył, korzeni i rzek jako pewnego rodzaju ikonicznego motywu graficznego, do którego wracamy w tym filmie.

Więc to było naprawdę świetne. Właściwie w piątek kręcimy cały obóz. Rozbijamy cały obóz na Mount Stewart, więc jesteśmy w trakcie ubierania tego obozu, co będzie całkiem fajne.

Kolejną dużą sceną jest scena w Broken Tooth Mountain, w której Vlad spotyka się z Kaligulą. To ciekawy film. To trochę jak podróż mitu. Jest bardzo klasyczny w swojej konstrukcji, co moim zdaniem jest naprawdę świetne. W ten sposób jest ponadczasowy. I idzie spotkać się z tą postacią, Kaligulą, która przebywa w tej świątyni w sercu Góry Złamanego Zęba. Po prostu będąc tutaj, w Irlandii Północnej, zainspirowało nas to, co widzieliśmy u tych zwiadowców, pojechaliśmy na Groblę Olbrzyma i byliśmy zachwyceni tym bazaltu, a Gary i ja pomyśleliśmy: „Czy nie byłoby fajnie, gdyby była cała góra zbudowana z bazaltu?” tego bazaltowego materiału, a więc jest to rodzaj widoku, to jest rodzaj pracy w toku, ale widok Góry Złamanego Zęba i tego, co mogłoby być.

Ten język naprawdę zainspirował architekturę wnętrza, która jest mieszanką rzymskiej architektury i bazaltowa skała, a potem trzecią rzeczą, którą tu wstawiliśmy, było to, że pomyśleliśmy, że to miejsce zapoczątkowało cały – wampiryzm. To było trochę jak nasienie, które spowodowało, że Kaligula posiadał niektóre z mocy bycia wampirem, ale nie wszystkie. Stworzyliśmy więc ten kolczasty wzrost rakowy, który wprowadzamy do całej architektury, jakby była zainfekowana, co czyni ją czymś więcej niż tylko architektoniczną jaskinią. Daje mu to coś w rodzaju obcej jakości, do której nigdy tak naprawdę nie nawiązuje się bezpośrednio, ale miejmy nadzieję, że jest wystarczająco niepokojąca, by być trochę podobna, tajemnicza, dziwna i wyjątkowa.

Tak więc wymyślenie tego obcego materiału było naprawdę dużym wyzwaniem, ponieważ możesz zrobić takie rozerwanie, a potem to jest jak: „Cóż, jak właściwie to zrobić?”. Robię to tak, że kupiłem dosłownie tonę plastikowego gołębia kolce. Znasz te gołębie kolce, które umieszczasz na parapetach budynków, żeby gołębie nie lądowały? Kupiłem więc jak wszystkie kolce gołębi w Europie i są w rogu sceny i sklejamy je wszystkie razem – to brzmi okropnie, ale tak naprawdę było naprawdę fajnie - a potem wrzucanie przemiału, który jest jak odłamki plastiku, jak plastik, który przeszedł przez szlifierkę i przyklejenie go pianką w sprayu i pomalowanie całości rzecz. [Śmiech] To dziwne, ale będzie świetnie. To będzie tak wyglądać. Wygląda jak jakiś podwodny rodzaj dziwnego rakowego narośla i będzie lśniący, magiczny i interesujący.

I bardzo ostry i niebezpieczny.

FE: Cóż, to naprawdę dobrze, jeśli masz – wiesz, możesz swędzić plecy. [Śmiech]

Nie będzie więc gołębia na planie.

FE: Nie, nie będzie. Będą trzymać się z daleka. Będą trzymać się z daleka.

Myślę, że to naprawdę interesujące, kiedy pracujesz nad filmem i ryzykujesz, a ja zawsze szukasz okazji, aby zrobić coś trochę innego i trochę wyjątkowego, co nie jest tak bezpieczne, ty wiedzieć?

Inną wyjątkową częścią zestawu jest basen centralny, który przypomina romański basen mozaikowy, w którym zbiera się cała krew z pokolenia wiszących ciał, jak rzymska rzeźnia, która zbiera i jakby kieruje zakażoną teraz krew do centralnego rodzaju zbiornik. W tym momencie Vlad bierze kielich, pije i rozpoczyna całą sprawę, całą legendę. To jest dosłownie punkt zerowy, gdzie narodzi się legenda.

Czego użyłeś do stworzenia tysięcy galonów chorej krwi na planie?

FE: Cóż, korzystamy z naszego kierownika ds. efektów specjalnych, Uli [Nefzera], wymyśla, to rodzaj standardowej krwi filmowej. Wiesz, od stu lat Hollywood udoskonala filmową krew i teraz jesteśmy w tym całkiem dobrzy, więc jest całkowicie obojętny, tylko woda z zagęszczaczem do żywności i barwnikiem do żywności.

Ile z tych zestawów budujesz, a ile jest animowanych?

FE: Właściwie to jest to, co nazywamy filmem „ciężkim do budowania”, ponieważ staramy się zbudować jak najwięcej i naprawdę staramy się zrobić film, który nie opierałby się zbytnio na CGI. DP, John Schwartzman i ja, wierzymy, że im więcej możemy mieć pod koniec dnia i osiągnąć w aparacie, tym lepsze i bardziej wciągające doznania filmowe. Uwidacznia się w przedstawieniach. Tak więc CGI jest tak naprawdę do rozszerzania lub dodawania, ale większość scen, cała relacja jest w aparacie, co myślę, że jest naprawdę świetne. Kiedy patrzysz na frajery, to jest jak „Wow”. Wiesz, w ten sposób możesz pociąć scenę i od razu zobaczyć, czy to działa, czy nie.

Używając miejsca Kaliguli jako przykładu, zaczynasz od istniejącej architektury Grobli Olbrzyma, a następnie budujesz te tekstury w górę i w górę?

FE: Tak, dokładnie tak. Właściwie kręciliśmy przez jeden dzień na Grobli Olbrzyma wcześnie rano, zanim pojawili się wszyscy turyści. Kręciliśmy plecami do oceanu, wyobrażając sobie, jakbyśmy byli na wysokości 4000 stóp na szczycie góry, a potem która się rozszerza, gdy skanujemy tę teksturę i używamy tej tekstury do stworzenia całości Góra. Tak więc w serii cięć, w których przechodzisz przez kilka matowych obrazów, a następnie budujemy ten długi korytarz w dół do planów, a następnie do naszej gigantycznej przestrzeni. Wiesz, filmy są wspaniałe, ponieważ są serią cięć, serią ujęć, a twój umysł wypełnia to, co jest poza kadrem, a co pomiędzy cięciami, wiesz? W ten sposób jest to trochę magiczne, więc naprawdę staramy się manipulować ludźmi sprytnie w sposób, w jaki to działa.

A tak przy okazji, ile filmujesz w plenerze?

FE: Prawdopodobnie dwie trzecie filmu kręcimy w plenerze, a trzecią na scenie, powiedziałbym o tym. Mamy cztery sceny, magazyny, naprawdę ładne, naprawdę duże przestrzenie, które zamieniamy w przestrzenie do budowy filmu. Wielka Sala jest teraz w jednym z nich, a w innym mamy Kaligulę, a na scenie zajmujemy się wnętrzem namiotu. Ale robimy dużo wnętrz i naprawdę wykorzystujemy krajobrazy Irlandii Północnej i nieba. Mamy tu dobre pochmurne, burzowe niebo! [Śmiech]

Więc co jeszcze? W zeszłym tygodniu zrobiliśmy też wieś chłopską. To świetna okazja. To tylko scena, która pomaga wypełnić świat Drakuli, a po ucieczce Vlada ze świątyni Kaliguli skacze z klifu i ląduje w rzece i zostaje zmieciony i natrafia na tę płonącą wioskę, którą właśnie splądrowali Turcy, a on był za późno, ty wiedzieć? Po prostu był za późno. Jest przepełniony niesamowitym smutkiem i rodzajem odpowiedzialności. Więc to zostało nakręcone półtorej godziny dalej, w dość odległej lokalizacji. To zamknięte muzeum, w którym mieli reprodukcję starej wioski, którą przekształciliśmy we własną wersję transylwańskiej wioski, a następnie podpaliliśmy ją.

[Śmiech] Gary naprawdę kochał to, że wszędzie, gdzie poszliśmy na zwiad, rozmowa brzmiała: „Cóż, po prostu spalimy to wszystko i spalimy to, a te drzewa zostaną spalone”. Robimy jak 15NS stulecie Czas apokalipsy w Irlandii Północnej, co jest naprawdę zabawne. To znaczy, po prostu spaliliśmy z tego gówno i spaliliśmy ogromny ogień w tym kościele, który zbudowaliśmy i to naprawdę imponujące.

Czy boli, gdy coś, co zaprojektowałeś, spłonie?

FE: Kocham to. Ponieważ i tak na końcu idą do boga. Wolałbym je spalić niż wrzucić do śmietnika.

Obraz po lewej stronie. Czy to jeden z twoich?

FE: To była pierwsza ilustracja, którą zrobiliśmy w dziale artystycznym. Ilustrator, który pracował nad tym, to facet o imieniu Rob Bliss, który jest naprawdę wspaniały, który pracował nad Harry Potter filmy, a on jest po prostu niesamowitym talentem.

Jedną z rzeczy, które robimy, jest to, że patrzymy na historię jako punkt wyjścia, a następnie zostaje ona stylizowana i podrasowana, ale w wiarygodny sposób. Naprawdę chcieliśmy stworzyć świat, który wydawałby się wiarygodny i uziemiony, ale jeśli spojrzysz na Wielką Salę, Wielka Sala jest tym fantastycznym wnętrzem z gigantyczny stalaktyt w środku, ale wykonany w architektonicznie wiarygodny sposób, który ma wagę i jest z prawdziwych materiałów i prawdziwych proporcje. Jeśli spojrzysz na wszystkie te projekty, wszystko przyspieszyło. Mam na myśli, że prawdziwe życie jest nudne [śmiech], moim zdaniem. A to jest Drakula! Ale jednocześnie nie chcemy wyrywać publiczności z narracji przez zbyt częste pojawianie się tła, wiesz? Wszystko to pomaga stworzyć podstawę dla historii, ale nie rozprasza cię.

Czy to przekłada się również na palety kolorów, których używasz, ponieważ możesz mieć coś, co jest standardową, historyczną rzeczywistością, ale jeśli jest to w naprawdę skandalicznych kolorach, to trochę to wyskakuje.

FE: Absolutnie. Zawsze staram się znaleźć tę równowagę. Kolory w tym filmie są nieco bardziej podkręcone, ale nie chcemy, aby coś było krzykliwe lub makowe. Ale także, aby była zabawna, lekka, interesująca i piękna. Więc tak, próbuje znaleźć równowagę i robisz to cały czas.

Czy reżyser musiał cię kiedyś cofać?

FE: Wiesz, to zabawne; Odwracam się od niego, a on odwraca mnie, a w inne dni on mówi: „Daj mi więcej. Zróbmy to! Pobawmy się z tym. Myślę, że mamy twórczą trójcę Gary'ego, Schwartzmana i mnie. Nigdy nie pracowałem nad filmem, w którym jest tak ścisła współpraca, w której nieustannie karmimy się nawzajem i naszą kreatywnością, która była naprawdę zabawna.

Więc po prostu przeskoczmy tutaj, do końca filmu…

Jak to się kończy? O nie. Przykro mi. [Śmiech]

FE: [Śmieje się] Czy czytaliście scenariusz?

Nie. Czy masz jego kopię?

FE: Tak, po prostu wyślę Ci e-maila.

[Śmiech]

FE: Turcy atakują zamek, a to bardzo duża scenografia, którą kręcimy w ciągu około tygodnia, plus druga jednostka, i jest ładna spektakularne, ale różni się od tego, czego można by się spodziewać, ponieważ Vlad naprawdę używa swoich mocy jako Dracula, aby oszukać i manipulować Turkami za pomocą swojego nowego uprawnienie. Nie oddam z tym zbyt wiele. Ale to właśnie wam mówiłem o tym, jak zamek wygląda z pola bitwy, co bardzo różni się od optymistycznego spojrzenia na początku filmu. Następnie wyprawa naszego bohatera do górskiego fortu, tego klasztoru u ujścia Przełęczy Borgo, czyli miejsca, które wymyśliliśmy…

Przełęcz Borgo pochodzi z powieści.

FE: Och, z powieści! Racja, racja, ale to nie jest miejsce, które naprawdę istnieje w Transylwanii. To wymarzone miejsce. Ale ten klasztor był prawdziwym wyzwaniem, ponieważ zbudowaliśmy częściowy zestaw, a potem ma on całkiem spore rozszerzenie zestawu. Ta sekwencja to naprawdę duża współpraca z efektami wizualnymi, ponieważ Borgo Pass, kręcimy ją w kamieniołomie w pobliżu Belfastu z dużą ilością zestawu rozbudowa, dużo rozbudowy naszej obsady, wiesz, żeby czuć, że to wielka armia, a architektura klasztoru to duże rozszerzenie zestawu zestaw. Celem tej sekwencji jest to, że kiedy obejrzysz film, tak naprawdę nie będziesz wiedział, co zbudowaliśmy i jakie są ustawione rozszerzenia, więc musi to być naprawdę ścisła współpraca, aby odniosła sukces. Poszliśmy i nakręciliśmy wnętrze tej kaplicy w starej stodole godzinę stąd. Zamieniliśmy go na wnętrze klasztoru i to była świetna zabawa. Duży wysiłek włożono w te wszystkie malowane freski, które znajdują się na zewnątrz i we wnętrzu klasztoru. To były miesiące i miesiące pracy, ale to jest fajne, nad czym teraz pracujemy. Jesteśmy w trakcie budowania pieniądza.

To nie jest bardzo długa sesja i wcześniej wspomniałeś, że wiele z tego jest budowanych fizycznie. Czy stało się to wyzwaniem dla ciebie i twoich ludzi, gdy masz ograniczoną ilość czasu, aby w zasadzie zrobić większość tego w tym czasie?

FE: To ogromne wyzwanie. Uważam, że największym bodźcem jest strach [śmiech], ponieważ ten moloch depcze ci po piętach i ma wielki apetyt na duże stałe fragmenty i duże buduje w miejscu takim jak Irlandia Północna, co zwykle nie jest tym, o czym myślisz jako centrum wielkich hollywoodzkich filmów, więc próbujesz nakręcić film taki jak Gladiator lub jeden z tych wielkich letnich filmów typu epickiego, z takimi samymi wykończeniami, tym samym rodzajem wyrafinowania i scenerii w skróconym czasie. To nie lada wyzwanie.

Czy masz już za sobą wiele dużych kompilacji?

FE: Myślę, że jesteśmy pośrodku. W przyszłym tygodniu otwieramy nasz drugi co do wielkości set, czyli legowisko Kaliguli na drugim etapie. Nasz trzeci największy znajduje się na końcu harmonogramu, czyli w naszym klasztorze, więc jest to niezwykły projekt, ponieważ wszystkie kompilacje są rozłożone na 70-dniowy harmonogram. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​zwykle duże kompilacje pojawiają się na początku lub na końcu harmonogramu, ale ten jest po prostu ładnie rozłożony na cały projekt.

Kiedy myślę o Drakuli, myślę o gotyckich obrazach. Czy słowo „gotyk” było zakazanym słowem?

FE: Wiesz, Gary naprawdę nie chciał robić banalnego obrazu gatunku i zobaczysz, jak będziesz spacerować, że jest to bardzo wyjątkowe podejście do mitologii Drakuli. Naprawdę od początku staraliśmy się stworzyć własny świat, którego tak naprawdę nie widziano wcześniej i co mnie naprawdę uderzyło jest to, że kiedy patrzysz na ten pomysł patrzenia na mit Vlada jako historię pochodzenia Drakuli, jest to trochę jak bez myślenia. To niesamowite, że tak naprawdę nie zostało to zrobione wcześniej. Wydaje się to tak oczywiste, jak taka wspaniała klasyczna historia w pewnym sensie. Opowieść, którą przeczytałeś, mogła zostać nakręcona 50 lub 40 lat temu, albo w filmach o Złotym Wieku Uniwersalnego Horroru. Ma tego rodzaju archetypową strukturę i ma w sobie ten rodzaj mitologicznej struktury. Więc tak, myślę, że myślisz o gotyku z powodu niektórych wspaniałych filmów o Drakuli, które zostały nakręcone. Ale tak, architektonicznie staraliśmy się zrobić coś, co jest bardziej wyjątkowe niż tylko pójście do biblioteki i zdobycie wszystkich gotyckich książek o architekturze i to jest naprawdę całkiem fascynujące w tym świecie jest to, że tworzymy coś, co nie jest oparte tylko na historii, ale jest wyjątkowe i całkowicie powiązane z historią Vlada Palownika i jego podejścia to.

Między Abraham Lincoln: łowca wampirów oraz Rosomak, wciąż podejmujesz się tych prac, które wydają się zniechęcające. Czy to największy koncert, jaki miałeś do tej pory?

FE: Wszystkie są wyzwaniem. Lubię brać udział w filmach, które trochę mnie przerażają lub z których myślę, że najwięcej się nauczę i na pewno Rosomak była naprawdę ekscytująca ze względu na możliwość poznania japońskiej kultury. Pojechałem do Japonii siedem razy i stałem się ekspertem we wszystkim, co japońskie. To było naprawdę niesamowite, niesamowite przeżycie. I wtedy Abraham Lincoln, wiesz, możesz stać się ekspertem w tej dziedzinie, aby łamać zasady. [Śmiech] Ale ten, wiesz, ten miał swoje własne wyzwania, ponieważ ilość konstrukcji i ilość świata do zaprojektowania w stosunkowo skróconym okresie czasu było dużym wyzwaniem, ale wiesz, największe możliwości dla projektanta mają te, w których można zbudować świat, a te projekty nie przychodzą zbyt często często. To, co naprawdę mnie kręci, to to, że kiedy masz szansę zaprojektować świat, który ma wewnętrzną logikę, wszystko to ma sens samo w sobie. Zacząłem od mapy, budując mapę Wołoszczyzny i zastanawiając się, jaka jest geografia między przełęczą Borgo a Dunajem i zamek i wszystkie te miejsca, i to jest jedyna rzecz, która mnie zawsze przyciąga, to te możliwości, w których możesz to zrobić, a jest ich niewiele i jest daleko pomiędzy. Miałem szczęście.

Czy mogę zadać głupie pytanie? Dlaczego poszczególne sekcje Twojego biura są oznaczone w metrach?

FE: To zabawne; tutaj w Wielkiej Brytanii niektóre działy sztuki pracują w jednostkach metrycznych, a niektóre w stopach i calach, a pochodzący z LA pracujemy w stopach i calach, więc sprawiłem, że wszyscy pracy w stopach i calach, ale nadal połowa działu artystycznego preferuje metrykę, więc jest to po prostu dobry sposób na wizualizację, o jakiej skali mówimy o.

Zaciekawiło mnie to, ponieważ widziałem metrykę tam i w górę w tę stronę.

FE: Lubię to umieszczać za każdym razem tylko dlatego, że naprawdę miło jest powiedzieć: „Myślę, że pokój powinien być 40 stóp szerokości”. To dobry sposób, aby każdy cofnął się i powiedział: „Och, w porządku”. To oszustwo skala.

1 2

90-dniowy narzeczony: Tajemnica ciąży Yara rozwiązana po Baby Bump IG Pic

O autorze