Joseph Kosinski mówi, że „TRON 3” będzie „imperium kontratakuje” w serialu

click fraud protection

Otaczające emocje fanów TRON: Dziedzictwo osiągnął masę krytyczną przed premierą filmu, wypełniony po brzegi oszałamiającą grafiką i odwołaniami do oryginału TRON. Niestety, film nie odniósł takiego sukcesu finansowego, jak liczył Disney, a wcześniej gwarantowany sequel (nawiązując do: w marketingu wirusowym) straciło na sile. Och, jak zmieniły się czasy.

Teraz, gdy Alan Horn prowadzi Disney Studios, jego pragnienia… TRON 3 toczenie przyniosło natychmiastowe rezultaty. Reżyser Joseph Kosinski przedstawia teraz szczegóły dotyczące zwiększenia skali filmu i skierowania serialu w zupełnie nowym kierunku.

Rozwój na Spuściznasequel przyspieszył wykładniczo w ostatnich tygodniach, z „Son of Flynn” Garrett Hedlund potwierdzający swoje zaangażowanie i raporty potwierdzające wcześniejsze komentarze Bruce'a Boxleitnera dotyczące rozpoczęcie produkcji w 2014 roku. Otwarcie do zderzakKosiński przedstawił aktualizację scenariusza i wyraził swoje nadzieje na to, co kontynuacja umożliwi.

Kosiński odzwierciedla wiele naszych własnych uczuć, które wszechświat widział i badał w

TRON: Dziedzictwo jest po prostu zbyt dobry, aby usiąść na półce. Ale najwyraźniej nie zawsze był to wystarczający powód do powrotu Kosińskiego, ponieważ historia i kierunek zaplanowany przez Disneya był głównym czynnikiem w jego podpisaniu się na Tron 3:

„Cóż, jedynym powodem, aby po mnie wrócić i myślę, że dla każdego zaangażowanego byłoby zrobienie czegoś naprawdę spektakularnego. Rozmawialiśmy o tym od kilku lat i zawsze był ten pomysł, wielki pomysł, z tyłu mojej głowy, o którym rozmawialiśmy. Sam pomysł, pojęcie tego, co dalej 'Tron' może być, jest na tyle ekscytujące, że warto byłoby do tego wrócić. Oczywiście wspomnieliśmy o kilku rzeczach na końcu 'Spuścizna”, ludzie mogą zobaczyć, jaki jest ten potencjał. Dlatego chcemy tylko mieć pewność, że mamy scenariusz, który spełni tę obietnicę na epicką skalę”.

„Skala epicka” – mądre słowa, których można użyć w budowaniu emocji, od scen akcji i „gier” gladiatorów Spuścizna, choć zabawne, były stosunkowo niewielkie (pomijając sekwencje walk powietrznych). Najwyraźniej praca nad scenariuszem Davida DiGilio nie była dokładnie tym, czego szukał Disney, co oznacza boisko, które zarobiło Jess Wigutów praca (po napisaniu skryptu dla Kruk ponowne uruchomienie) uderzył trochę bliżej domu.

Nowa historia jest nie tylko poświęcona zaangażowaniu Kosińskiego, ale także rysuje porównania do jednej z najbardziej lubianych i szanowanych kontynuacji w historii kina:

„Powiedziałem, że musiałby to być naszImperium kontratakuje” żebym wrócił i żebym zjednoczył cały zespół. Myślę, że mamy ten pomysł. Mamy pomysł, który wydaje się wielki i naprawdę wysadza drzwi z tej serii. Sugeruje to, że obiecuje coś na dwa filmy teraz, od trzydziestu lat, więc czas to zrealizować. Ale scenariusz musi być na takim poziomie, że warto do niego wracać, ponieważ zrobienie takiego filmu to dużo pracy, a to wieloletni projekt. Więc mamy teraz naszego pisarza Jesse Wigutowa, który pisze, i trzymamy kciuki, jeśli to wszystko się zbierze, jak mamy nadzieję, że może być inny 'Tron' w ciągu najbliższych kilku lat i będzie świetnie”.

Opowieść, która spełnia „obietnicę” TRON prawdopodobnie skupiałby się przynajmniej na rosnącej interakcji między ludzkością a kreacjami cyfrowymi, a także na skrzyżowaniu istot cyfrowych w nasz co najwyżej na świecie. Oczywiście największa krytyka skierowana przez wielu Spuścizna było całkowite oddzielenie się od cyfrowych realiów nowoczesnej komunikacji i sieci, a nie zajmowanie się tym, co umożliwia teraz Internet.

Zgodnie z ramami czasowymi, jakie ma na myśli Kosiński, następna kontynuacja Spuścizna będzie mniej prawdopodobne, że go uniknie. Współczesna sceneria to nie tylko nadrobienie zaległości w tym, co robili Sam Flynn (Hedlund) i Quorra (Olivia Wilde), ale także zupełnie nowe zestawy i środowiska dla światów niebieskiego i białego światła:

„Wydaje się, że jesteśmy krok po kroku w czasie rzeczywistym. Więc ile czasu minęło od 'Spuścizna' wyszedłby również zaistniałby w prawdziwym świecie. Więc nadal będzie współczesny. Powiedzmy więc, że 'Tron' sequel wychodzi w 2015 roku, a od ostatniego filmu minęły cztery lub pięć lat.

„Nie chcę o tym mówić zbyt wiele, ale celem nie byłoby po prostu ponowne wykorzystanie. Nie zamierzamy ponownie wykorzystywać zasobów z „Spuścizna”, to nie jest zabawne. Jeśli zamierzamy to zrobić, wymyślimy wszystko od nowa i będzie to zupełnie nowe pokolenie z powodów, które są bardzo oparte na fabule. To wszystko co mogę powiedzieć."

Choć bardzo chcielibyśmy spekulować, czym może być „nowa generacja” efektów (czołgi lekkie!!!), jest zbyt wcześnie, aby to stwierdzić. Ale jeśli twórcy filmu pokładają duże nadzieje w wizualnym blasku filmu, co ze ścieżką dźwiękową?

Daft Punk był odpowiedzialny za dźwięki The Grid (i jedną z najbardziej zapadających w pamięć scen, o których możemy pomyśleć), więc czy powinni spodziewać się, że wkrótce otrzymają telefon?

„Jeśli chodzi o budowanie zespołu do ścieżki dźwiękowej, to z pewnością byłby to mój pierwszy kontakt. To, czy by to zrobili, czy nie, zależy od tego, co w tym czasie robią. Są bardzo metodyczni w wyborze kolejnego projektu i zrobiliby to tylko wtedy, gdyby poczuli, że mogą się temu poświęcić w stu procentach. Wiem, że wychodzą kolejny album, jestem pewien, że będzie to ich kolejny duży projekt, po którym, jak zakładam, rozpocznie się wielka trasa koncertowa. Więc wiesz, miejmy nadzieję, że jeśli będą mieli czas i twórczą gotowość, aby się zanurzyć”.

Szybkość, z jaką TRON 3 przeszła od nadziei do rzeczywistości, a przyzwyczajenie się do niej zajmie fanom trochę czasu, a warunki powrotu Kosińskiego są zachęcające dla bardziej nieformalnego widza. Jeśli nic więcej, Disney i Kosinski wydają się być w tym na dłuższą metę, a poświęcenie lat na tworzenie właściwego sequela z pewnością zdobędzie im wielu zwolenników.

Będziemy Cię informować na bieżąco TRON 3 rozwój, gdy pojawi się więcej informacji.

-

Obserwuj mnie na Twitterze @andrew_dyce.

Źródło: zderzak

90-dniowy narzeczony: dlaczego Natalie Mordovtseva wydaje się być tak bardzo samotna

O autorze