Capcom zabija Devil May Cry 5 chciwymi mikropłatnościami
Przerabialiśmy już tę piosenkę i taniec, przemysł gier. Zbyt wiele razy.
Devil May Cry 5 nie wygląda teraz zbyt gorąco dzięki nierozważnym mikrotransakcje które zabijają szum gorąco oczekiwanej kontynuacji firmy Capcom.
Pamiętaj, kiedy Warner Bros. Firma Interactive rozwijała nasz marketing Śródziemie: Cień wojny nieco ponad rok temu i próbujesz ominąć absurdalne mikrotransakcje typu pay-to-win w grze? Wyjaśniliśmy wtedy, dlaczego nie tylko sprawia to, że gra wygląda źle, ale dosłownie rujnuje projekt i wrażenia z gry.
Ten artykuł: Śródziemie: Mikrotransakcje Shadow of War sprawiają, że gra wygląda źle
Zaskakujące nikogo, kto potrafi myśleć samodzielnie, pomogło to zrujnować grę. Niektórzy gracze go zbojkotowali, a ostatecznie, po zdobyciu jak największej ilości pieniędzy, twórcy wrócili do tej decyzji i usunął mikrotransakcje całkowicie. Oczywiście nie przeprosili za ten nonsens, ale czyny mówią głośniej niż PR. Mylili się. W rezultacie grę można było pominąć, a teraz ta marka i deweloper nie są godni twojego zaufania.
To samo dla Gwiezdne wojny: Battlefront 2 i jego totalna katastrofa startu. Parzysty Gears of War 4 zranić się tryb hordy pay-to-win, system tak zły, że zachęcał graczy nawet do nie ukończenia pełnego zestawu fal. Dla tak wielu wydawców i deweloperów w ostatnich latach chciwość dominuje w projektowaniu gier, a częściej niż nie, przemówienie PR próbuje nakłonić graczy do myślenia, że są to tylko „opcjonalne” lub że twórcy uprzejmie oferują „skróty” dla tych, którzy nie mają czas.
Ale jeśli nie masz czasu na grę, dlaczego mają dopłatę premium za mniejsze korzyści z produktu? Dlaczego gra jest tak powolna, że istnieje nawet możliwość przeskoczenia do przodu? A może ten grind jest tam zbudowany celowo, aby psychologicznie zachęcić do wydawania większej ilości pieniędzy?
Znasz odpowiedź na wszystkie te pytania, dlatego możemy tylko przewracać oczami i kręcić głowami w Capcom z tym, co teraz robią Devil May Cry 5. Należy pamiętać, że to, co wyjaśniamy z wyprzedzeniem, nie jest żartem.
w Devil May Cry 5, gracze mogą zdobywać i wydawać czerwone kule, podstawowy element serii, aby wyrównać swoją postać, zarobioną po prostu podczas gry. Te same czerwone kule można wykorzystać do ożywienia w grze, jeśli postać gracza, Nero lub Dante, zginie. To raczej standardowe, prawda?
Devil May Cry 5 jest płatna, by wygrać
Podczas pokazów na TGS 2018, Gamespot zauważył, że gracze będą również mogli wydawać na te kule prawdziwe pieniądze. Sklep w grze znany jako Posąg Boskości (lub Obserwator Czasu) pozwala graczom wydawać kule na ulepszenia, ale kule te są dostępne za pośrednictwem mikrotransakcje na prawdziwe pieniądze. Devil May Cry 5 jest dosłownie płatną wygraną. Co gorsza, teraz gracze mogą płacić prawdziwymi pieniędzmi, aby być nieśmiertelnymi, ponieważ te kule można wydać na wskrzeszenia – im więcej wydasz, tym więcej zdrowia otrzymasz! Co za wspaniała opcja! Cheat kody zostały w pełni spieniężone przez Capcom dzięki DMC5.
Devil May Cry 5 reżyser gry Hideaki Itsuno wyjaśnił Gamespot że chodzi tylko o danie graczom tej wspaniałej „opcji”.
„Dając ludziom możliwość zakupu czerwonych kul, chcemy dać ludziom opcję. Jeśli chcą zaoszczędzić czas i po prostu chcą mieć wszystkie rzeczy na raz, ci ludzie mogą to zrobić. Ale z drugiej strony nie czuję, że musisz wykonywać wszystkie ruchy. Powinieneś być w stanie grać tak, jak chcesz”.
Ok, czy możemy grać ze wszystkimi odblokowaniami bez wydawania dodatkowych pieniędzy poza cenę detaliczną gry? Nie. Przypuszczam, że nie chodzi o to, aby dać graczom wybór, prawda? Chodzi o niklowanie i ściemnianie poprzez projektowanie gier i postępy graczy, elementy w pełni kontrolowane przez Capcom w celu maksymalizacji zysku. Wcale nie chodzi o rozgrywkę. Hideaki Itsuno kontynuuje:
„To interesujące, ponieważ z punktu widzenia projektowania gier myślimy o dwóch różnych rzeczach o tym, kiedy ustalamy ceny ruchów, umiejętności i zdolności [które można kupić w Red Kule]. Pierwszą rzeczą jest to, że rzeczy, które naszym zdaniem ludzie powinni najpierw zdobyć, są tańsze. Więc ludzie pomyślą: „Och, to jest tanie, więc po prostu to kupię”. Ale jeśli chodzi o rzeczy, które będą trudniejsze w użyciu i opanowaniu, robimy to droższe. Częściowo dzięki temu, że oszczędzasz na to, nie będziesz w stanie kupić tylu umiejętności, więc będziesz miał czas, aby się ich nauczyć. Musisz więc podjąć decyzję między wyborem tańszych rzeczy a oszczędzaniem, kupując coś, co ma wiele zastosowań, ale będziesz musiał poświęcić czas na naukę i doskonalenie.
Cała ta monetarna ekonomia w grze szkodzi temu, na czym powinna się koncentrować gra, i z pewnością wpływa na to, jak jest zaprojektowana i jak gracze są nagradzani za grę. I jak zawsze, nie jest to opcjonalne, ponieważ w tej chwili nie będzie żadnej wersji gry, która nie posiadałaby postępu i projektu gry zbudowanego wokół i dotkniętego przez sklep na prawdziwe pieniądze w grze. Dlatego tam jest.
Fani w mediach społecznościowych i Reddit są prawdopodobnie mieszani w tym wszystkim, nawet gdy moderatorzy /r/DevilMayCry ukrywają nowe posty na temat mikrotransakcji pod jednym wątkiem, a szykuje się negatywność. Producent Capcom, Matt Walker, został zapytany o mikrotransakcje na Twitterze i odpowiedział bez żadnych szczegółów:
Dzięki za tweeta! To zrozumiałe, że ludzie martwią się mikrotransakcjami w grach! Cieszę się, że ludzie będą uspokojeni, gdy zagrają w tę grę i stwierdzą, że jest ona zbalansowana tak, jak wszystkie inne DMC. ^_^
— Matt Walker (@gypsyOtoko) 23 września 2018 r.
Ale tak nie jest, Matt.
Wydawcy i programiści wciąż mówią o oferowaniu skrótów, ale o ile nie jest to opcja menu lub kod do oszukiwania, jest to po prostu kolejna prośba o brak rzeczywistej treści. Jeśli próbujesz po prostu zmaksymalizować zysk, jednocześnie rezygnując z jakości gry, Capcom powinien po prostu wyjaśnić to w ten sposób, abyśmy nie musieli tego robić za Ciebie.
Jest dużo czasu między teraz a Devil May Cry 5 Data wydania, więc ten problem można jeszcze przed opublikowaniem odnowić.
Devil May Cry 5 publikacje marzec 2019 i spotkamy się z Capcom w tym tygodniu o Nowy Jork 2018 uczyć się więcej.
Wiedźmin Geralt nie będzie miał sceny w Cyberpunk 2077
O autorze