Dlaczego Stephen King (i krytycy) mylili się co do zmiany na cmentarzu?

click fraud protection

Ikona horroru Stephen King nie był jedynym, który nie lubił lat 90. Zmiana Cmentarza, ale mimo wszystko myli się co do horroru. Mając na swoim koncie dziesiątki powieści, słuszne jest to, że płodny pisarz horrorów Stephen King nie przejmuje się kilkoma filmowymi adaptacjami swojej twórczości. Autor znany nawet nie lubił niektórych swoich książek, a tylko kilka wybranych było Ulubione historie Stephena Kinga.

King niesławnie nienawidził adaptacji Stanleya Kubricka Lśnienie kiedy został wydany po raz pierwszy i nigdy nie ociągał się z odrzuceniem adaptacji jego pracy, jeśli nie spełnia ona jego standardów, ale nie zawsze było to sprawiedliwe w stosunku do omawianych filmów. Więcej niż raz (tak jak w przypadku Lśnienie), King odrzucił adaptacje swoich prac, które stały się kultowymi klasykami. W innych przypadkach King zaatakował adaptacje, które równie nie zrobiły na krytykach wrażenia, ale które są… faktycznie bardziej interesujący i pomysłowy niż zarówno recenzenci, jak i autor horrorów, które przypisują.

Weźmy na przykład lata 90. Zmiana Cmentarza. Jak wielu ówczesnych krytyków, King zadzwonił: Zmiana Cmentarza a "szybki obraz eksploatacji” i powiedział, że film był mniejszą adaptacją jego twórczości. Na podstawie opowiadania z kolekcji Nocna zmiana (lubić Ulubiona historia Kinga „Typ ocalałego”), Zmiana Cmentarza opowiada prostą, makabryczną historię fabryki tekstylnej zaatakowanej przez potwornie przerośnięte gryzonie i nieszczęsnych sztywniaków, którzy utknęli, próbując wykorzenić przerażające megaszczury. Mózgowe to nie jest – ale pomimo dymisji Kinga, film jest efektywną adaptacją oryginalnej historii (która sama w sobie jest ładna minimalistyczny i brudny kawałek eko-horroru) z gwiezdną odrobiną kradzieży od weterana horrorów Brada Dourifa jako obsesyjnego, niezdecydowanego tępiciel.

Fabuła jest niewielka, ale założenie, że pracownicy młyna są uwięzieni w niewdzięcznej, przerażającej pracy, jest przekonujące, które działa znacznie lepiej niż niezamierzenie śmieszne Współpraca King/Tobe Hooper Mangler. W przeciwieństwie do tego późniejszego niewypału, Zmiana Cmentarza nadaje monotonnej pracy swoich bohaterów wiarygodną brutalność na długo przed pojawieniem się gryzoni, a fakt, że są uwięzieni w tej pracy z powodu trudności ekonomicznych, czyni ich sympatycznymi garść. To powiedziawszy, film znajduje miejsce na liście obsady dla galerii łobuzów z legend horroru, od Dourifa przez Stephena Machta po Andrew Divoffa z Mistrz życzeń sławę, z których wszyscy spędzają tyle samo czasu na przeżuwaniu scenerii, co gryzonie.

Zmiana Cmentarzaefekty wizualne są zadowalająco obrzydliwe, a historia filmu stopniowo przekształca się z kawałka satyrycznego eko-horroru w bardziej Lovecraftowski wysiłek od King gdy film się kończy, a bohaterowie zbliżają się do brzucha bestii i kończy się zaskakująco surrealistyczną podróżą do piekła przez złą pracę. Jest to film głęboko wadliwy i daleki od doskonałości, ale biorąc pod uwagę fakt, że King śpiewał pochwały powierzchownie podobnych Boogenowie, wydaje się niesprawiedliwe, że ta wycieczka zyskała tak złą reputację ze strony autora i krytyków. Brudny, brutalny i nadal przyjemnie głupi, Zmiana Cmentarza może być z natury przesadny, ale jest to również kwintesencja Stephen King.

Dlaczego linia Scooby-Doo Doctor Strange nie różni się niczym

O autorze