MCU: Najśmieszniejsze cytaty Tony'ego Starka

click fraud protection

Brak znaków w Marvel Cinematic Universe zupełnie jak Tony Stark. Lekceważący i gryzący sarkastyczny, jest jedną z tych osób, których bardzo łatwo byłoby nie lubić, ale ponieważ jest tak niesamowicie czarujący, udaje mu się rzucić zaklęcie, jak prawie żaden inny bohater. Co więcej, dokonuje także największego poświęcenia w walce z Thanosem i jego wizji nagięcia wszechświata do jego woli.

Na domiar wszystkiego ma też całkiem wyostrzone poczucie humoru i ma na swoim koncie wiele bardzo humorystycznych cytatów.

„Daj mi szkocką. Umieram z głodu."

Jedną z najbardziej godnych uwagi rzeczy w Tonym Starku jest to, że nie boi się powiedzieć, czego chce, i obejmuje to, że jest otwarty, gdy chce napić się płynnego orzeźwienia.

W tym przypadku cytat jest tak zabawny, że zasadniczo przyznaje, że zamiast jeść cokolwiek, po prostu wypije szkocką. Może czasami nie jest najlepszym wzorem do naśladowania, ale przynajmniej zna siebie na tyle dobrze, aby zrealizować to, czego w danym momencie pragnie.

„Lepiej się zaciskaj, Legolasie”.

Tony Stark jest jedną z tych osób, które wydają się czerpać przyjemność z obrażania ludzi w sposób, o którym wie, że wejdą im pod skórę, i nie ma nikogo, kto byłby odporny na jego sarkazm. Obejmuje to Hawkeye, który w tym konkretnym przypadku jest przedmiotem żartu.

Oczywiście nie pomaga to, że Tony porównuje Hawkeye do bardzo ładnych Legolas z Władca Pierścieni, choć na swój sposób jest to również komplement (ponieważ Legolas był bardzo znanym łucznikiem). To z pewnością będzie uważane za jeden z najzabawniejsze obelgi w MCU.

"Mówiłem Ci. Nie chcę dołączyć do twojego Super Secret Boy Band.

Potrzeba bardzo odważnej osoby, aby stanąć łeb w łeb z Nickiem Furym (jeden z Samuel L. Najlepsze role Jacksona), ale to właśnie robi Tony z tą bezczelną linią.

Oczywiście musi zademonstrować sobie, tak samo jak Nickowi, że uważa, że ​​Avengersi nie są warte zabrania poważnie, dlatego postanawia nazwać ich boysbandem, a nie nazwą, która ma większe szanse na przekazanie bohaterstwo.

„Jestem wielkim fanem tego, jak tracisz kontrolę i zamieniasz się w ogromnego potwora Green Rage”.

Za każdym razem, gdy Tony Stark spotyka kogoś nowego, wydaje się, że nie jest w stanie oprzeć się dowcipowi lub sarkastycznej uwadze, zwykle znajdując odpowiedni punkt wrażliwości. W tym przypadku trafia prosto na szyję, gdy spotyka Hulka i choć wydaje się, że podziwia (nie)zdolność Bannera do kontrolowania swojego gniewu, jasne jest, że żartuje z drugiego mężczyzny koszt.

To zabawne, z pewnością, ale pokazuje też, że podejście Tony'ego do innych zawsze jest przewagą.

"Człowiek z żelaza. To trochę chwytliwe. Ma fajny pierścionek. Mam na myśli, że nie jest to technicznie dokładne. Kombinezon to złoty stop tytanu, ale jest trochę prowokujący, mimo wszystko obraz.

Oprócz niegodziwego poczucia humoru o wadach i słabościach innych ludzi, Tony Stark ma również tendencję do pedantyki. Jest to wolność, która jest przynajmniej trochę zrozumiała, biorąc pod uwagę, że jest niezaprzeczalnie geniuszem i zasługuje na uznanie za swoje zdolności przywódcze.

Co więcej, trudno nie śmiać się z Tony'ego ze wszystkich osób, które wskazują, że nazwa, która stała się tak kultowa, jak sam garnitur, jest w rzeczywistości czymś mylącym.

„Czy matka wie, że nosisz jej zasłony?”

Jeśli jest jedna osoba, dla której Tony powinien mieć przynajmniej jakiś szacunek, to musiałby to być Thor, który jest przecież jednym z najsilniejsze postacie w MCU. Jednak to nie powstrzymuje Tony'ego przed kpieniem z niego w kategoriach szekspirowskich, a biorąc pod uwagę relacje Thora z jego matką, jest to komentarz, który ma w sobie trochę przewagi.

Ale biorąc pod uwagę, że dostarcza go Tony, nie wydaje się to tak okrutne, jak gdyby to ktoś inny rzucił tę szczególną zniewagę.

"'Pan. Stark wyświetla podręcznikowy narcyzm… Zgadzam się.

Tony Stark ma wiele rzeczy, ale nie jest ślepy na własne wady i wady, co sprawia, że ​​ten cytat jest zarówno bardzo zabawny, jak i na swój sposób tragiczny. Zdaje sobie sprawę, że przejawia cechy, które kojarzą się z narcyzmem i zamiast się bronić lub złościć, po prostu przyznaje, że to prawda.

Fani nie mogą powstrzymać się od podziwiania kogoś, kto ma swoje moce i umiejętności, który jest skłonny przyznać się do własnych wad osobowości.

„Więc jesteś tym Spider-Lingiem? Pająk zwalczający przestępczość? Pająk-Chłopiec?

Jedną z najbardziej budujących relacji w MCU jest relacja między Tonym Starkiem i Peterem Parkerem. Jasne jest, że Parker patrzy na Starka, tak jak jasne jest, że Stark dostrzega coś w młodzieńczej niewinności Parkera i pragnieniu bycia dobrym człowiekiem i bohaterem.

Jednak to nie powstrzymuje Starka od bycia jego zwykłym ironicznym ja, kiedy spotyka Petera Parkera, odnosząc się do go, raczej lekceważąco, jako „Spider-Boy”. To podręcznik Tony Stark i dlatego jest taki świetny cytat. Ich jest zdecydowanie jednym z najlepsze przyjaźnie w MCU.

Właściwie to on jest szefem. [Wskazuje na Captain America] Po prostu płacę za wszystko i projektuję wszystko, aby wszyscy wyglądali fajniej."

Chociaż ma tendencję do bycia okrutnym dla prawie wszystkich, trzeba powiedzieć, że Tony nie jest milszy, jeśli chodzi o siebie. W rzeczywistości przyznaje się do raczej niechętnego szacunku dla Kapitana Ameryki, jak to pokazuje.

Jednocześnie nie może też oprzeć się szansie, by jasno powiedzieć, że naprawdę za to płaci wszystko i to, że ma urok gwiazdy rocka, który jest niezaprzeczalnie jego własny i który daje Avengersom fajny czynnik.

„Czy lepiej się bać czy szanować? Mówię, czy to za dużo, aby prosić o jedno i drugie?”

Pytanie, czy lepiej się go bać, czy go szanować, nawiedza przywódców od wieków, więc oczywiście Tony też chciałby się nad tym zastanowić. Jednak będąc Tonym Starkiem, nie zamierza po prostu zejść z jednej lub drugiej strony.

W tym bardzo humorystycznym dowcipie, po raz kolejny daje jasno do zrozumienia, że ​​nie zadowoli się niczym mniej niż to, co uważa za należne, a jeśli ktokolwiek w MCU ma być zarówno przestraszony, jak i szanowany, jest to jego.

Charlie Cox powraca jako śmiałek w MCU, potwierdza Kevin Feige

O autorze