Zwiastun „The Governator” Arnolda Schwarzeneggera

click fraud protection

Czytelnicy niewątpliwie pamiętają wiadomości o Arnold Schwarzenegger i Stan Lee łączą siły nakręcić komiks/animowany serial telewizyjny o nazwie Gubernator który zepsuł się w zeszłym tygodniu. Biorąc pod uwagę czas ogłoszenia (tuż przed 1 kwietnia) i bezwstydnie głupkowaty charakter projektu, trudno mi było wyobrazić sobie, że nie jest to tylko fałszywe ogłoszenie.

Okazuje się, że żart był... na mnie, jak sądzę. Gubernator jest nie tylko realną rzeczą, ale zostanie zrealizowany jako program internetowy, komiks, serial animowany ORAZ pełnometrażowy film 3D. W sieci jest teraz nawet zwiastun serialu animowanego.

Schwarzenegger wypowiedział się dziś rano na konferencji prasowej MIPTV i Ostateczny termin dowiedział się, że gubernator Serial animowany zadebiutuje w 52 odcinkach pod koniec 2012 roku, a następnie pojawi się wersja filmowa 3D, która wygląda na przygotowaną do wejścia do kin na początku 2013 roku. Starzejąca się gwiazda kina akcji wspomniała również, że (oczywiście) będzie głosem swojego odpowiednika z kreskówek – i sugeruje się, że zrobi to samo w

gubernator film, który prawdopodobnie nie będzie filmem aktorskim.

Na wypadek, gdybyś zapomniał, Gubernator obraca się wokół Ah-nulda, który opuścił stanowisko gubernatora Kalifornii i postanowił wykorzystać najnowocześniejszą technologię do walki ze złoczyńcami. Do przejażdżki dołączą liczni nastoletni pomocnicy – ​​w tym 13-letni geniusz komputerowy Zeke Muckerberg – oraz organizacja złoczyńców, której skrótem jest (bez żartów) G.I.R.L.I.E Men.

Sprawdź gubernator przyczepa (przez Najgorsze zapowiedzi - ten żart sam się pisze) poniżej:

Moje pierwsze wrażenie? Pod względem stylu animacji i ogólnego tonu, Gubernator wygląda jak fałszywy program telewizyjny, który miałby być pokazywany w Odludzie - aczkolwiek taki, który jest nieumyślnie kulawy i powoduje, że twój mózg czuje się złamany, gdy zdajesz sobie sprawę, że chce być (w pewnym sensie) traktowany poważnie.

Kiedy miniesz zwykłą głupota... cóż, cała ta sprawa, należy zadać pytanie: Czy Gubernator faktycznie sprowadzają się do czegoś więcej niż tylko żartu opartego prawie wyłącznie na znajomości przez publiczność spuścizny popkultury Schwarzeneggera?

[caption id="attachment_NN" align="aligncenter" width="570" caption="Schwarzenegger i Lee to umysły stojące za 'Gubernatorem'."][/caption]

To nie pierwszy raz, kiedy Lee wymyślił postać walczącą z przestępczością, opartą na konkretnej celebrycie i głoszoną przez nią (patrz: Stripperella - a raczej nie) i Gubernator wyraźnie ma być tworem kampowym. Problem z celowym dążeniem do jawnego kampania polega na tym, że działa to naprawdę tylko wtedy, gdy pismo jest dość ostre i sprytne - w przeciwnym razie skończysz z Frankiem Millerem Duch.

Inny problem, który przewiduję Gubernator jest to, że jest to głównie gra na ekranowej postaci Schwarzeneggera - i czy nie było to już zrobione tak wiele razy w programach takich jak SNL, Członek rodziny, Simpsonowie, a przez prawie każdego innego gospodarza talk-show lub komika, o którym możesz pomyśleć?

Dowiemy się, czy jest coś więcej do Gubernator w ciągu najbliższych kilku lat - jak to wygląda do tej pory?

Źródło: Ostateczny termin

90-dniowy narzeczony: „protekcjonalna” siostra Ariela pojawia się jako nowy złoczyńca