Strażnicy Galaktyki dali jednemu Avengerowi idealną nową kryptonim

click fraud protection

Łatwo myśleć Komiksy Marvela„dowcipne przekomarzanie się” strażnicy Galaktyki przyszedł dopiero po filmach Jamesa Gunna o MCU; jednak w swojej pierwszej serii dali postacie, takie jak Cudowny człowiek, kreatywne kryptonimy. Wonder Man, znany również jako Simon Williams, nigdy tak naprawdę nie stał się popularny dzięki swojemu superbohaterowi, prawdopodobnie ze względu na istnienie Wonder Woman. Tylko najbardziej oddani czytelnicy Marvel Comics wiedzą, kim on jest.

Nie tylko jest niepopularny, ale najbardziej znanym motywem Wonder Mana jest to, ile razy umarł i wrócił do życia. Ten gag bezpośrednio wyśmiewa trend rozpoczęty przez „Śmierć Supermana” w 1993 r., gdzie każda postać Marvel/DC musi umrzeć i wrócić do życia kilka miesięcy później. Parodia internetowa o nazwie Superbohaterowie Marvela: Co do??? bezpośrednio żartuje na ten temat w odcinku zatytułowanym „Wonder Man's Secret Wars”. Zanim Simon wyruszy na swoją nieszczęśliwą przygodę, Kapitan Ameryka mówi mu nawet: „Cóż, nie chcę zaczynać z tego powodu zamieszania, ale umierasz… bardzo. Nie możesz wygrać tej tajnej wojny, jeśli skończysz kopiąc wiadro na każdym świecie, czy możemy żołnierzem?

Na nieszczęście dla Simona, ostrzeżenie Capa spełnia się, gdy Wonder Man umiera w każdym królestwie Battleworld.

Pomimo tego, że jest obiektem wielu żartów, wieloświat Marvela przedstawia fanom także inne wersje Wonder Man. Jima Valentino Strażnicy Galaktyki #17 od 1991 r. Yondu i pozostali członkowie klasycznego zespołu, poznaj wersję Simona Williamsa z Ziemi-691. W alternatywnej przyszłości, w której Marsjanie przejmują władzę nad światem, Vision ratuje Wonder Mana (prawdopodobnie wiedząc, że inaczej umrze), teleportując go z Ziemi. Po atakach galaktyka postrzega Wonder Mana jako tchórza. Simon przeżywa wiele smutku po tych wydarzeniach i zapuszcza brodę, sprawiając wrażenie nierozpoznawalnego dla swojego byłego ja. Dowódcy, jego nowi koledzy z drużyny, nazywają go nawet „silny, cichy facet”. Kiedy Dowódcy spotykają się ze Strażnikami, rozmawiają o jego kryptonimie Hollywood, który pasuje do Simona znacznie lepiej niż kiedykolwiek „Wonder Man”.

Zabawne w tej wersji Wonder Mana jest to, że nigdy nie umarł. Jeszcze śmieszniej jest zauważyć, że wszystkie Wonder Man z Ziemi-691 pojawił się dopiero w latach 90.—kiedy superbohaterowie umierali z lewej i prawej strony. Jego ostatni występ był w ostatnim numerze Galaktyczni Strażnicy (autorstwa Michaela Gallaghera i Kevina Westa), limitowana seria o kosmicznych bohaterach pokonujących złoczyńcę znanego jako Ubiquitor. Po tym, jak pomaga swoim kolegom z drużyny pokonać ją, ratując Ziemię-691, Hollywood udowadnia, że ​​może być najbardziej legendarną wersją Wonder Mana.

Nowa osobowość Simona Williamsa wyraźnie uczyniła go lepszą postacią i prawdopodobnie lepszym superbohaterem. ten strażnicy Galaktyki pozostają jedną z najpopularniejszych drużyn w uniwersum Marvela, zwłaszcza po udanych adaptacjach Jamesa Gunna. Ich spotkanie z innym światem Cudowny człowiek, czy Hollywood, to jedna z ich najstarszych opowieści. Czas pokaże tylko, czy Podziwiać da fanom kolejną historię z tą wersją Simona Williamsa.

Księżycowy rycerz Marvela pokazuje, dlaczego prawdziwi superbohaterowie byliby złą rzeczą

O autorze