Gwiezdne wojny: Jedi zaryzykują życie, aby ludzie mogli dokonywać głupich wyborów

click fraud protection

Ostrzeżenie! Spoilery przed nami Gwiezdne Wojny: Przygody Wysokiej Republiki!

Jedi Mistrz Loden Greatstorm zaryzykował kiedyś życie wGwiezdne Wojny uniwersum, aby pozostać w zgodzie z jakąś dziwną filozofią, która uniemożliwia Zakonowi Jedi ratowanie niewrażliwych użytkowników Mocy przed popełnianiem głupich wyborów. Jego decyzja, by to zrobić, mówi wiele o podstawowej filozofii Jedi i ich postawie wobec interwencji.

Przed śmiercią Greatstorm i jego Padawan Bell Zettifar odpowiadają na prośbę o pomoc w uratowaniu człowieka o imieniu Freeno, który jest uwięziony w niestabilnej kopalni w opowiadaniu „Set For Life” Charlesa Soule (Światło Jedi) i Sama Becka w roczniku 2021 Gwiezdne Wojny: Przygody Wysokiej Republiki wydanie. Gdy wchodzą do jaskini, Greatstorm i Zettifar znajdują Freeno, ale nie ma on zamiaru odchodzić, dopóki nie zakończy wydobywania kryształu Kantak, który zapewni mu życie. Dowiedzenie się, że Jedi chronią jaskinię przed zawaleniem się, tylko jeszcze bardziej ośmiela głupiego górnika, a on ma nawet śmiałość zażądać, aby nadal utrzymywali strukturalną integralność kopalni, aby mógł dokończyć zdobywanie jego bezcennego kryształ. Sprawy szybko stają się tak złe, że Greatstorm Force popycha Zettifara w bezpieczne miejsce tuż przed zawaleniem się jaskini na niego i Freeno.

Na szczęście Greatstorm i Freeno przeżyli, ale kiedy Zettifar później pyta swojego pana, dlaczego pozwolił głupiemu człowiekowi kontynuować wydobycie, Jedi mówi: „Jedi chronią życie i światło. Nie chronimy ludzi przed podejmowaniem głupich decyzji.Innymi słowy, Jedi nie mogą Użyj Mocy powstrzymać ludzi przed głupim postępowaniem. Dlatego Wielka Burza nie mogła wypchnąć Freeno z jaskini, tak jak zrobił to z Zettifarem, ponieważ byłoby to tym samym, co uchronienie go przed głupią decyzją kopania w niestabilnej jaskini. Nie mógł go po prostu zostawić, bo wtedy nie wypełniłby swojego obowiązku Jedi, by chronić życie. Jedyne, co mógł zrobić, to chronić mężczyznę tak długo, jak tylko mógł, dopóki nie zechce odejść. W rzeczywistości Greatstorm prawdopodobnie poświęciłby własne życie, aby Freeno mógł dalej działać głupio, ponieważ jego Zakonowi nie wolno ratować innych przed takim zachowaniem.

To fascynująca filozofia, która tylko zwiększa przytłaczającą ilość dyscypliny, z której Jedi są już znani. Mimo że Jedi z Wysokiej Republiki nie byli tak surowi jak późniejsze pokolenia, nadal byli oczekuje się, że pozbędzie się wszystkich ziemskich posiadłości, uniknie romantycznych związków i nie pozwoli się do ulegać strachowi lub złości jak Sith. Wszystkie te zasady tylko utrudniają bycie Jedi, ponieważ Anakin Skywalker później nauczył się na własnej skórze, a ta konkretna filozofia że mistrz Jedi Loden Greatstorm był gotów poświęcić swoje życie, służy jedynie jako kolejna przeszkoda, którą muszą mieć nadzieję potencjalni Jedi pokonać.

Chociaż nie jest jasne, czy Loden Greatstorm był jedynym Jedi, który praktykował tę filozofię w Gwiezdne Wojny wszechświata, jego determinacja i chęć umrzeć za swoje ideały tylko sprawia, że ​​jego z góry przewidziana śmierć jest bardziej tragiczna. Jak teraz wiedzą fani, staje się pierwszym z wielu Jedi, którzy umierają w ręce broni przeciw Jedi Nihila które potrafią zmiażdżyć ich rodzaj w proch. A po zobaczeniu go z tej strony, jego śmierć tylko dowodzi, że Jedi stracił wielkiego członka swojego Zakonu.

Nowy Joker DC ujawnia swoją potworną prawdziwą twarz

O autorze