Co się stało z filmami Tima Burtona: kiedy krytycy zwrócili się przeciwko niemu?

click fraud protection

Pomimo kultowej, charakterystycznej gotyckiej estetyki fantasy, mieszane niedawne powroty w kasie sprawiają, że wielu fanów zastanawia się dokładnie, co się stało Tim Burtonkino. Chociaż absolutnie nie ma wątpliwości, że wizja Burtona doprowadziła do wyjątkowych, wspaniałych rzeczywistości wewnątrz w kinie, zauważalna jest zmiana w jego postrzeganiu, zwłaszcza w ostatnich latach czasy. Zarówno publiczność, jak i krytycy czuli, że oryginalna magia filmów Tima Burtona rozproszyła się na przestrzeni lat, nie mogąc oczarować widzów i rzucić na nich zaklęcia, tak jak kiedyś. Co zrozumiałe, biorąc pod uwagę jego popularność jako filmowca, ten trend jest kłopotliwy.

Dar Burtona dla gatunku fantasy komedia został zaktualizowany w 1988 Sok z żuka, klasyk sam w sobie, który został opisany jako film niesamowicie dziwaczny i cudownie maniakalny. Te cechy pozostały podstawą kilku filmów Burtona, których najlepszymi przykładami są: Edward Nożycoręki, Koszmar przed świętami,Ed Wood, i wiele więcej. Jednak w ciągu ostatniej dekady sukcesy te ustąpiły miejsca większej liczbie niewypałów niż hitów, mimo że wiele współczesnych filmów Tima Burtona wydaje się idealnie pasować do stylu reżysera. Na przykład, podczas gdy

Alicja w Krainie Czarów miał typową konfigurację dla ekstrawagancji w stylu Burtona pod względem stylu i narracji, film bardziej przypominał rozdęty, wypełniony CGI spektakl, chociaż był to najbardziej dochodowy film Burtona ze wszystkich czas.

Wzorzec spadku można wywnioskować z odbioru adaptacji na żywo Dumbo, który został skrytykowany za nierówny ton i brak autentycznych stawek emocjonalnych. Pomijając krytyczny odbiór, w każdym filmie Burtona z różnych gatunków jest istotny problem z punktu widzenia, ponieważ obsada we wszystkich jego filmach jest w przeważającej mierze biała, co nie pozostawia miejsca na POC postacie. Oto szczegółowe omówienie tego, co się stało Filmy Tima Burtona, a także wszystkie możliwe powody, dla których nastąpił spadek jakości i dlaczego, jeśli w ogóle, krytycy zwrócili się przeciwko niemu.

Jak zmieniła się reakcja na (i jakość) filmów Tima Burtona

Okres od końca lat 80. do początku lat 90. można uznać za złoty okres dla Burtona, ponieważ stworzył szeroką gamę filmów, które były świeże, oryginalne i fachowo wykonane na swój własny sposób. Burtona Sok z żuka oraz Edward Nożycoręki stały się doskonałymi przykładami jego umiejętności tworzenia narracji, które naprawdę obejmowały piękno i dziwaczność, a jednocześnie były przesiąknięte patosem, szczególnie w przypadku Edwarda Nożycowe ręce. Niestety, te dwa filmy są jak dotąd jedynymi oryginalnymi filmami Tima Burtona, ponieważ każda inna oferta została odebrana adaptacji, co niekoniecznie jest dyskredytacją dla reżysera, biorąc pod uwagę złożoność tłumaczenia jednego medium na inne. Reżyserzy tacy jak Stanley Kubrick splotli swoją twórczość z mistrzowskimi adaptacjami kultowych książek, nowel itp., w czym również Butonowi udało się w znacznym stopniu odnieść sukces.

Rok 1989 naznaczył erę wysokobudżetowych ofert Tima Burtona, wypuszczając Ordynans w którym Michael Keaton zagrał krzyżowca w pelerynie a Jack Nicholson zagrał niezapomniany występ jako Joker. Chociaż niektóre aspekty filmu zostały skrytykowane, nadal otrzymał pozytywne recenzje za jego nadrzędny charakter niezrównana jakość, która dobrze współgrała z tkanką głównych bohaterów, której ton został zainspirowany za pomocą Zabójczy żart. No dalej, Burton, decydując się nie reżyserować Koszmar przed świętami, zrodziła ideę przewodnią, chwaloną za odświeżającą oryginalność i doskonałość wyobraźni. Ta passa pomysłowości była kontynuowana z Ed Wood oraz Jeździec bez głowy, dwa filmy, w których bohaterowie prezentują się z wyważonymi niuansami, przy czym ten drugi jest chwalony za przerażającą, gotycką atmosferę i oszałamiającą oprawę wizualną.

Jakość filmów Burtona uległa znacznej zmianie wraz z Mars atakuje!, który był hybrydą filmów science fiction z lat 50. i gwiazdorskich filmów katastroficznych z lat 70. Film został mocno skrytykowany za jawnie tandetny wydźwięk, który nie wywołał śmiechu i powierzchownego traktowania materiału źródłowego. Planeta małp, też okazała się absolutną katastrofą, ponieważ uznano go za znacznie gorszy od oryginału i ostro krytykowano za jego niejednoznaczne zakończenie. Jednak era Burtona po 2000 roku nie była tylko serią mieszanych toreb, ponieważ wyrzucał godne pochwały filmy, takie jak Duża ryba oraz Sweeney Todd, w którym pierwszy otrzymał cztery nominacje do Złotego Globu za fascynujące i czarujące założenie. Prawdziwy spadek jakości, a raczej niewierność osobistemu stylowi Burtona, rozpoczął się od… Alicja w Krainie Czarów, zapoczątkowując trend nadętych filmów Burtona, które mają więcej stylu niż treści, bez uroku związanego z jego reżyserskim stylem.

Dlaczego filmy Tima Burtona z 2010 roku były gorsze

Epoka Burona po 2000 roku była mieszana, co niekoniecznie jest straszną sytuacją, ponieważ Charlie i fabryka czekolady oraz Gnijąca panna młoda są dość dobrym uzupełnieniem twórczości Burtona. Obecność Johnny'ego Deppa i Heleny Bonham Carter w większości jego filmów w większości przypadków działała na jego korzyść, ale wielokrotne wykorzystanie tego preferencja mogła z biegiem czasu stracić swój urok, ponieważ przyzwyczajenie jest widzieć, jak ci sami aktorzy grają podobne postacie w odświeżonych koncepcje. Doskonałym przykładem są lata 2012 Ciemne cienie, który wypadł słabo w kasie i zebrał mieszane lub negatywne recenzje krytyków, głównym powodem było: zmęczony, zagubiony urok współpracy Burton-Depp. Wyraźnie brakowało integralnej esencji, która uczyniła film Burtona wyjątkowym Ciemne cienie, tak też było w przypadku Alicja w Krainie Czarów oraz Dumbo, które były powierzchownymi ofertami CGI, pozbawionymi dziwacznego uroku reżysera.

Nie oznacza to, że filmy Tima Burtona od 2000 roku były całkowitą porażką. Na przykład adaptacja Burtona Frankenweenie (oparty na jego oryginalnym filmie aktorskim z 1984 roku o tym samym tytule) jest doskonałym przykładem nieustannych umiejętności reżysera za kamerą. Podczas gdy jego wcześniejsza wersja została odłożona na półkę, Burton nakręcił w 2012 roku pełnometrażowy animowany remake, który opowiada piękną, szczerą opowieść, która jest zarówno mroczna, jak i olśniewająca. To pokazuje, że kiedy projekt jest bliski sercu Burtona, nadal może go dostarczyć.

Mając to na uwadze, jasne jest, że wysokobudżetowe produkcje nie pasują dobrze do wrodzonego Burtona ton i styl, który również musi zostać przerobiony, aby przemawiać do obecnych odbiorców, aby uniknąć powtórek i powtórzenie. Kolejny przykład wysokobudżetowej produkcji, która nie działała dobrze, mimo że zawierała elementy Genialna dziwność Burtona to Powrót Batmana, który podzielił publiczność i krytyków ze względu na ponury portret Batmana i Pingwina, choć w kasie sprawdził się znakomicie. To samo można powiedzieć o latach 2016 Dom Panny Peregrine dla Osobliwych Dzieci, który był krytykowany za brak emocji i antyklimatyczną narrację, zwłaszcza w porównaniu z jego wcześniejszą twórczością.

Co Tim Burton robi dalej (i co musi naprawić)

Burton będzie reżyserował i produkował Środa, serial Netflix o dojrzewaniu oparty na tytułowej postaci z Rodzina Addamsów. Oczekuje się, że Jenna Ortega i Catherine Zeta-Jones wcielą się w odpowiednie role w środę i Morticia Addams, podczas gdy oczekuje się, że narracja skupi się na środowych latach formacji w Nevermore Akademia. Środa to idealny powrót dla Burton jako autor, bo w założeniu zawiera wszystkie elementy, w których się specjalizuje i jest mistrzem, czy to tworzenia czasu, gotyckie klimaty przeplatane dowcipnym humorem czy portretowaniem nadprzyrodzonego w pięknie dziwacznym sposób. Jako pierwsza wyprawa Burtona w reżyserię telewizji, Środa może potencjalnie pozwolić mu na większą swobodę artystyczną, pozwalając mu rozkwitnąć bez ograniczeń wynikających z dyrektyw i oczekiwań studia.

Ponieważ Burton w końcu przyjmuje bardziej zróżnicowaną obsadę, będzie to dla niego doskonała okazja, aby zademonstrować swoje umiejętność rozumienia niuansów ludzkiej kondycji, tworzenia serii, która jest ostra, oszałamiająca i pełna serce. Można tu zgłębić trop gotyku na amerykańskich przedmieściach, co również jest jego wrodzoną specjalnością. Chociaż obecnie nie są z nim powiązane żadne inne projekty, Burton może odwrócić bieg wydarzeń na swoją korzyść, opierając się mniej na preferowanych aktorów, szare palety kolorów i powtórzenie oklepanego, gotyckiego horroru tropy. Tim Burton może nadal zaskakiwać publiczność, tworząc spektakl pełen swoich podstawowych fantastycznych pejzaży snów i autentyczny pociąg emocjonalny, cały czas dodając świeże, nieoczekiwane elementy, które pięknie splatają się z jego rdzeniem wizja.

Tom Holland ujawnia zabawny dowcip, którego nie wyciągnął z domu Producent

O autorze