Prequel Johna Wicka zmienił znaczenie swojego szczeniaka

click fraud protection

Ostrzeżenie: Spoilery dla John Wick #1-5

Widzowie, którzy obejrzeli pierwszy John Wick film znać i rozumieć Powinowactwo Johna Wicka do jego psa rasy beagle, Daisy, ale to pokrewieństwo sięga znacznie głębiej, niż sugeruje to nawet film. W pierwszym filmie ustalono, że pomimo swojej stoickiej natury były zabójca jest w stanie znaleźć swoją bardziej miękką stronę poprzez ostatni prezent dla niego zmarłej żony przed jej śmiercią. Jednak miniserial komiksowy 2017-18 dodaje kolejne warstwy do tego pomysłu, sugerując, że być może Wick zawsze miał bardziej miękką stronę dla zwierząt.

Zespół Grega Paka, Matta Gaudio i Giovanniego Valletty wydał pięć numerów John Wick mini-serialowy prequel, który pokazuje, jak tytułowy bohater po raz pierwszy związał się z The Continental. Jak zwykle jego motywacja w trylogii filmowej, młodszy John Wick szuka zemsty na trzech mężczyzn i pani o imieniu Calamity który rozpętał piekło w wiosce, gdy był dzieckiem, zabierając ze sobą 53 niewinne życia. To dzięki tym centralnym wątkom mafia nie tylko manipuluje swoją drogą do życia Wicka, ale komiks również opiera się i ponownie kontekstualizuje kluczowe składniki postaci Johna Wicka.

Wśród tych kluczowych składników jest związek Johna Wicka ze zwierzętami. Jak wspomniano wcześniej, pierwszy film sugeruje, że związek Johna Wicka z jego psem jest czymś wyjątkowym dla więź, którą miał ze swoją żoną, a wcześniej koncepcja więzi z jakimkolwiek zwierzęciem była mu obca. Jak widać w oryginalnym filmie, kiedy Daisy po raz pierwszy pojawia się na jego progu, John Wick jest równie zdezorientowany i zakłopotany tym widokiem, jak każdy inny w tej samej sytuacji. Jednak po rozpłakaniu się na widok listu zmarłej żony, który towarzyszył psu, John dość szybko rozgrzał się do Daisy. To tak, jakby był w stanie związać się z psem pomimo jego zimnego usposobienia i gwałtownych tendencji. Ale kilka pierwszych numerów komiksowego miniserialu przeczy temu wcześniej obcemu połączeniu pokazując, że John Wick nie tylko zawsze miał bardziej miękką stronę dla zwierząt, ale jest także kotem osoba.

Wydania #1 i #2 z John Wick przez całą serię przedstawia jedyne interakcje tytułowego bohatera ze zwierzętami, a konkretnie z kotami. Pierwszy w John Wick #1, młody John Wick wpada do pustego mieszkania, mając nadzieję na znalezienie i zabicie Pecosa – jednego z mężczyzn, którzy zastrzelili wioskę, gdy Wick był dzieckiem – ale zamiast tego znajduje kota. Oszczędza kota i odchodzi, ale później, kiedy wraca i kończy czynność, kot grzeje się przed nim, podczas gdy John jest niewzruszony przez ten gest. w John Wick #2Chwilę przed tym, jak przygotowuje się do wymordowania odpowiednich gangów kohort Pecos, The Two Bills, spotyka bezpańskiego czarno-białego kota ulicznego. Pomimo wściekłości wypełniającej jego serce, gdy szykuje się do popełnienia morderstwa, John wciąż poświęca chwilę, by najpierw pogłaskać i nakarmić kota.

Te krótkie chwile nadają kontekst do interakcji Johna Wicka z Daisy bez niszczenia wcześniejszego znaczenia filmu. Pies to nie tyle sprzeczność Poprzednie życie Johna Wicka jako zabójcy tak samo, jak przypomina o jego człowieczeństwie. John zawsze miał tę część siebie i opiekując się kotami na chwilę przed tym, zanim spuścił z nieba rozlew krwi, uniemożliwia mu to skierowanie się zbyt daleko w ciemną stronę. Czytelnicy nigdy nie widzą, jak The Two Bills, Calamity lub Pecos życzliwie wchodzą w interakcje z jakimikolwiek zwierzętami podczas miniserialu, ale John Wick tak. Różnica między wszystkimi pięcioma zabójcami jest taka John Wick utrzymuje przynajmniej kawałek człowieczeństwa, który może znaleźć tylko dzięki opiece nad zwierzętami domowymi.

Pierwszy zwiastun wojenny zapowiada 15 lat produkcji Marvela

O autorze