Gwiezdne wojny: 10 kierunków, w których seria upadłego zakonu Jedi może iść w sequelu

click fraud protection

Odrodzenie ma potwierdził, że inny Gwiezdne Wojny gra jest w fazie rozwoju od Jedi: Upadły Zakonseria i fani z niecierpliwością wyczekują więcej szczegółów związanych z sequelem. Pierwsze wydanie z pewnością zaskoczyło publiczność i było szeroko chwalone.

Istnieje wiele nowych kierunków, w których mogłyby pójść kontynuacje, zarówno z tymi samymi postaciami, jak i być może z serią nowych. Stan galaktyki po czystce jest z pewnością mroczny, ale przyszłość samego Zakonu Jedi może określić nadchodzący tytuł. Jaki będzie plan Respawn, aby kontynuować tę sagę?

Tajny Zakon Jedi

Chociaż Cal Kestis mógł próbować chronić wrażliwe na Moc młode w galaktyce, z pewnością czułby się zmuszony do odnalezienia ich i być może wyszkolenia ich w ich umiejętnościach. Jest prawdopodobne, że tajna Akademia Jedi zaczęła się formować jeszcze zanim Luke Skywalker miał szansę stworzyć swój własny Zakon.

Niektóre najlepsze postacie z oryginału Jedi: Upadły Zakon, podobnie jak Kestis, Merrin i Cere Junda, wszyscy są silni w swoich obszarach Mocy i byliby kompetentnymi nauczycielami. Chociaż taka grupa szkoleniowa musiałaby pozostać pod radarem Imperium, następna gra mogli zobaczyć, jak gracz staje się Mistrzem, rekrutując wielu padawanów, aby pomóc w odbudowie Jedi.

Ochrona młodych użytkowników siły

Zakon Jedi może nie znajdować się w kartach Cala Kestisa w następnej części serii, ale to nie znaczy, że całkowicie odwraca się od młodych użytkowników Mocy, którzy rozpoczęli jego podróż. Możliwe, że mógłby nadal działać jako ich strażnik z cienia.

Nadejdzie czas, kiedy ci potencjalni padawani zostaną wezwani, ale do tego czasu Kestis może decydować o ich ochronie przed Inkwizytorami, którzy będą nadal na nich polować. Jeśli tak jest, gracze będą się dobrze bawić utrzymując spokój w wielu imponujących Gwiezdne Wojny światy.

Wycieczka w nieznane

Istnieją rozległe obszary galaktyki, które nie zostały jeszcze zbadane w żadnej Gwiezdne Wojny średni. Chociaż Wysoka Republika i narracje otaczające Thrawna próbowały pokazać trochę nieznanych regionów, gra wideo osadzona w tym obszarze byłaby raczej fascynująca.

Umożliwienie Calowi Kestisowi znalezienia nowego miejsca do założenia Zakonu Jedi poza kontrolą Imperium sprawiłoby, że wyczuć narrację i pozwolić twórcom gier wideo wyobrazić sobie zupełnie nowe światy, których widzowie nigdy nie widzieli zanim. Jest tak wiele wiedzy o tym wszechświecie, które można by odkryć podczas takiej podróży.

Duży skok w czasie

Istnieje wiele różnych epok Gwiezdne Wojny galaktyka, że Jedi: Upadły Zakon formuła może dobrze działać w środku. Byłoby wspaniale zobaczyć skok czasu po upadku Imperium i być może podczas powstania Pierwszego Porządku, kiedy Kestis w końcu czuje się w stanie ponownie zbudować Jedi.

W tej epoce było bardzo niewiele treści, co dałoby fanom możliwość doświadczenia, jak wyglądała nowsza Republika przed jej ostatecznym zniszczeniem. Co więcej, może otworzyć drzwi do ery trylogii po sequelu i tego, jak to wygląda.

Siostry Nocy

Ci, którzy używają Mocy, to najtrudniejsze bitwy z bossami w Jedi: Upadły Zakon, ale każdy posiadacz czarnej magii z Dathormiru jest szczególnie niebezpieczny. Siostry Nocy odgrywają kluczową rolę w tytule i ostatecznie Merrin dołącza do zespołu pod koniec oryginalnej gry.

Ponieważ Cal Kestis był tak w kontakcie z Mocą, być może mógłby odegrać kluczową rolę w budowaniu Siostry nocy po raz kolejny pomagają Merrin przezwyciężyć wstrząsające zniszczenie, które przeżył jej lud. Fani Gwiezdne Wojny pokochali całą kulturę i tradycję związaną z Dathomirem i byłoby to intrygujące rozszerzenie.

Wytropienie pozostałych Jedi

Niektórzy Jedi przeżyli czystkę i nie jest jasne, co się stało z kilkoma z nich. Ponieważ Cal Kestis buduje zespół wrażliwych na Moc, jest prawdopodobne, że sequel może zobaczyć, jak poluje na pozostałych i próbuje wprowadzić ich do swoich szeregów.

W liczbach jest zdecydowanie strategia defensywna, a przy Imperium tak gorącym na ogonach wielu byłych Jedi, Kestis ma już doświadczenie w ich pokonywaniu. Może otworzyć drzwi dla niektórych znajomych twarzy, które po raz pierwszy wrócą na ekran.

Starkiller

Moc uwolnionato jedna z najbardziej pamiętnych gier wideo osadzona w odległej galaktyce. Jednak nie jest już w kanonie, pomimo popularności w szczególności jego głównego Starkillera. Kontynuacja Jedi: Upadły Zakon może to naprawić.

Włączenie Starkillera do fabuły i próba Cala Kestisa, by wprowadzić go na ciemną stronę, zasadniczo: powtórz kilka interesujących szczegółów historii z tego oryginalnego biegu, jednocześnie wprowadzając narrację w bardziej nowoczesną ustawienie. Byłoby to fantastyczne zderzenie dwóch światów.

Upadek Imperium

Upadek Imperium to ważny moment w historii galaktyki, a Cal Kestis żył w tym okresie. Konsekwencje tego wydarzenia są prawdopodobnie ogromne i fajnie byłoby zobaczyć, jak Kestis odgrywa w tym niewielką rolę, nawet jeśli nie wpływa to na większą skalę.

Umożliwienie graczom interakcji z tak kultowym punktem fabuły wciągnęłoby graczy głębiej w historię i dałoby Kestisowi trochę odkupienia z jego przeszłości. W szczególności, gdyby Kestis był w stanie rozerwać na strzępy Inkwizytorów Sithów i niektórych z najwyższych ludzi na urzędach, byłby to ekscytujący wkład.

Świat między światami

Chociaż istnieje wiele możliwości potężna broń w Jedi: Upadły Zakon, żaden nie może się równać ze Światem Pomiędzy Światami, który jest najdoskonalszą potęgą, jaką można władać. Pozwala komuś podróżować po samej osi czasu, co jest rzadkością dla Gwiezdne Wojny.

Świat między światami ledwo pojawił się na ekranie, więc być może jest na to miejsce w tym sequelu Respawn. Cal Kestis podróżujący w czasie ze swoim zespołem, próbując naprawić zło swojej przeszłości, może mieć tragiczne konsekwencje, jeśli nie będzie przestrzegał reguł rzeczywistości.

Początki

Chociaż może nie jest to najbardziej fascynująca historia do opowiedzenia dla większości, zdecydowanie jest więcej do odkrycia z początkami Cala Kestisa. Być może tytuł spin-off osadzony wokół jego wczesnych studiów, nawiązujący do wydarzeń z Rozkazu 66, mógłby być thrillerem na inną skalę.

Podczas gdy fani widzieli już pewne elementy z tamtych wczesnych dni, gra prawie nie dotykała żadnych misji, w których mógł brać udział młodszy Cal. Oczywiście sequel może ponownie wykorzystywać paralele pamięci, tak jak oryginalna gra.

Legendy: Arceus odwraca dawny trop Pokémon

O autorze