Dlaczego wampiry z Salem nie rozmawiają

click fraud protection

W kultowym Stephen King małe serie Salem’s Lot, główny antagonista Kurt Barlow jest przedstawiany jako niemówiący, nieludzki potwór, co skłania niektórych fani gatunku zastanawiają się, dlaczego adaptacja horroru poszła tak nietypowo na temat znanego wampira mit. Na podstawie bestsellerowej powieści o tym samym tytule z 1978 roku Salem’s Lot był fenomenalnie popularnym i wpływowym miniserialem horrorowym od reżysera Tobe Hoopera. Adaptacja Stephena Kinga opowiadała historię tytułowego miasteczka, idyllicznego grodu, który jest opanowany przez nadprzyrodzone zagrożenia wkrótce po przybyciu tajemniczego antykwariusza.

Wkrótce będzie przerobiony, Salem’s Lot była uwielbianą powieścią, która stała się kultową fikcją o wampirach dzięki uznanej adaptacji Hoopera. Jednak nie wszystko na temat Salem’s Lot miniserial trzymał się historii ustalonej w powieści Kinga. Po pierwsze, miniserial przedstawiał głównego wampira jako bezsłownego, zwierzęcego potwora, a nie uczoną, charyzmatyczną widownię krwiopijców, której się wtedy spodziewano.

Powodem tej zmiany nie był King czy Hooper, ale raczej inna twórcza siła Salem’s Lot miniserialu, który miał silne uczucia na temat tego, jak pewne rodzaje wampirów grałyby przed publicznością z lat 70. Wyboru dokonał (po pierwszym szkicu scenariusza) producent Richard Kobritz. Podobnie jak ToMiniserial na nowo wymyślił ostateczną formę Pennywise, podejście Kobritza do Barlowa zrodziło się z chęci zdystansowania potwora od obu uprzejmy, uwodzicielski stereotyp wampira i coraz popularniejsze „mówienie językami” opętany/demoniczny postać. W rozmowie z producentem Kobritz wyjaśnił: „Kiedy ginie na końcu, oczywiście wydaje dźwięki, ale nie jest to nawet pełna linia dialogowa, w przeciwieństwie do książki i pierwszego szkicu scenariusza. Po prostu pomyślałem, że to samobójcze z naszej strony mieć wampira, który mówi.”

Producent następnie przedstawił podwójne więzy, w których utknęli twórcy, jeśli chodzi o przedstawianie gadającego wampira w latach 70-tych. Klasyczny głos Bela Lugosi, do tego czasu sparodiowany na śmierć, wywołałby fale niezamierzonego śmiechu, podczas gdy szukanie czegoś bliższego Egzorcystaochrypły, opętany protagonista Regan McNeil pozostawiłby nieczytelne linie złoczyńcy. W związku z tym Pasterka-wpływający na Stephena Kinga adaptacja poszła z wersją wampirów, która jest popularna od dziesięcioleci, ale była innowacyjna w tamtym czasie.

Barlow był, pomimo swojego skromnego imienia, nieludzką postacią, która zachowywała się bardziej jak filmowy potwór niż tragiczna postać klasycznego wampira. Kierowany instynktem był warczącym zagrożeniem, które ledwo przypominało jego ludzkie pochodzenie. Ta przerażająca wersja wampiryzmu zmieniła sposób, w jaki krwiopijcy byli przedstawiani na ekranie, co spowodowało Salem’s Lotinspirując szereg bardziej potwornych i nieludzkich wampirów po tym, jak niemy potwór Barlow zranił całe pokolenie Stephen King wentylatory.

Green Lantern ma ciemne przeciwieństwo czynnika uzdrawiającego Rosomaka

O autorze