Słuchawki douszne OnePlus Nord mogą być wkrótce dostępne i mają ciekawy design
OnePlus wydaje się rozszerzać skrzydła swojej przyjaznej dla kieszeni rodziny Nord poprzez wprowadzenie nowej pary bezprzewodowych słuchawki douszne według najnowszego przecieku mają nowy i ciekawy design. OnePlus rozgałęził się na audio dzięki swojej gamie Bullets, co pomogło zapoczątkować napływ przewodowych słuchawek typu C i bezprzewodowych słuchawek z pałąkiem na szyję. Potem pojawiła się linia Buds, z własnymi wariantami „Z” i Bass Edition.
Podobnie jak przejście jego telefonów z terytorium „flagowego zabójcy” i „okrętu flagowego budżetu” na bonafide flagowce z wysoką ceną, oferta audio firmy wkrótce rozwinęła smak premium człon. Przybył OnePlus Buds Pro jako pierwsza próba firmy ukraść grzmot z takich urządzeń jak AirPods firmy Apple i Galaxy Buds firmy Samsung. Wygląda jednak na to, że strategia utrzymania obecności w segmencie budżetowym z wytwórnią Nord przenika teraz również do portfolio audio firmy.
Obrazy, które mają reprezentować nadchodzące prawdziwe bezprzewodowe wkładki douszne Nord, kołyszące całkowicie czarnym lakierem ze złotymi akcentami, zostały udostępnione przez Steve'a Hemmerstoffera, alias
Więc... Oto twoje pierwsze spojrzenie na pierwsze #OnePlus Markowe wkładki douszne Nord dzięki chrupiącym, ostrym renderom 5K! #Oddział Przyszłości
W imieniu moich Przyjaciół ponad @91mobiles -> https://t.co/jG9ZfQc6MIpic.twitter.com/mU7IPmTlsh
— Steve H.McFly (@OnLeaks) 22 lutego 2022
Myląca strategia, niepewna dostępność
Pozorne matowe czarne wykończenie jest dziwną mieszanką dyskretnego wyglądu kontrastującego z bezkompromisowo jaskrawym złotym akcentem, który przenosi się również na etui ładujące. Z perspektywy użytkownika wkładki douszne z serii Nord wyglądają wygodnie. Co ważniejsze, są powiewem świeżego powietrza i wyraźnym odejściem od nudny design OnePlus Buds Z2, które wyglądają odrobinę zbyt podobnie do AirPods poprzedniej generacji firmy Apple. Niestety, nie ma ani słowa o tym, ile będą kosztować i jakie funkcje wprowadzą (lub nie) do stołu. Niemniej jednak produkt wygląda ekscytująco dla kupujących z ograniczonym budżetem, choć jednocześnie jest zagmatwany.
Seria OnePlus Buds Z należy już do segmentu budżetowych wkładek dousznych TWS i zdobyła już sporą część fanów. Wrzucenie produktu z serii Nord do tej samej kategorii wydaje się być receptą na kanibalizację sprzedaży, chyba że OnePlus zdoła rozróżnić dwie linie pod względem funkcji i znaczącej ceny Luka. Kolejnym problemem jest ogólna dostępność na rynku. Byłoby niedopowiedzeniem nazwanie strategii dotyczącej smartfonów Nord mylącą. Niektóre telefony Nord są ograniczone do wybrzeży USA, a kilka modeli jest specyficzne dla rynków azjatyckich. Nie trzeba dodawać, że najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie nadziei w ryzach, ponieważ OnePlus może bardzo dobrze zatrzymać słuchawki douszne Nord pierwszej generacji wyłącznie na kilku rynkach, zanim wytyczą kurs na dalszą ekspansję.
Źródła: Steve Hemmerstoffer/Twitter, 91Komórki
Flagowe modele OPPO Find X5 i Find X5 Pro są teraz oficjalne
O autorze