Wymyślanie Anny: 10 najlepszych cytatów Anny Sorokin

click fraud protection

Ostrzeżenie o treści: Poniższy artykuł zawiera spoilery dotyczące serii Wymyślanie Anny.

Oprócz modnych strojów, efektownych imprez i rozrywkowych dramatów, duża część tego, co sprawia, że Wymyślanie Anny tak wspaniałym miniserialem są dobrze napisane linijki jej bohaterów. Cytaty Anny Delvey są oczywiście prawie zawsze najbardziej zapadającymi w pamięć cytatami z serialu.

Od nacisku na ciężką pracę po naleganie na traktowanie VIP-a, najlepsze słowa oszustki często podkreślają jej fascynującą osobowość i tajemnicze pochodzenie. Mogła stać się polaryzującą postacią od pierwszego wydania serii, ale nie można zaprzeczyć, że powiedziała kilka kultowych słów (dostarczonych spektakularnie przez Julię Garner).

„Pracuję na swój sukces. Zarabiam na swoje osiągnięcia. Uważaj – może nauczysz się być mądrym jak ja. Wątpię, ale możesz marzyć”.

Protagonistka natychmiast ustawia się jako najlepsza postać w Wymyślanie Anny podczas intrygującej sekwencji otwierającej miniserial. Jej zbytnia pewność siebie przebija się przez lektora, który jest uzupełniony doniesieniami o fałszywej niemieckiej dziedziczce i jej niewiarygodnej historii.

Widzowie są albo całkowicie podekscytowani jej uporem, by być „arcydziełem”, albo obrażeni jej żądaniem, by „zwrócili uwagę”, podczas gdy „siedzą” na swoich “grube a*s i zegarek.” To skuteczne wprowadzenie, które z pewnością sprawi, że widzowie trochę dłużej przyjrzą się, aby dowiedzieć się więcej o Annie i jej czasie w New York.

„Myślisz, że nastąpiła jakaś ewolucja, jak w filmach czy cokolwiek, ale zawsze byłem tym, kim jestem”.

Widzowie wiedzą już, że Anna Delvey jest drastycznie inną osobą niż młoda Anna Sorokin z małego miasteczka w Niemczech. Dowiedziała się wszystkiego o modzie, luksusie, a nawet kontaktach z obrzydliwie bogatymi, czytając czasopisma jako nastolatka – to informacje o swojej przeszłości, do których Vivian chce mieć dostęp.

Dziennikarz nie jest jednak w stanie wyciągnąć go z więzienia Anny, ponieważ oszust jest wyraźnie obrażony, gdy Vivian pyta, kto może „lepiej rzucić światło na to, kim” był wcześniej oszust. Anna przypomina jej, że może lepiej przestać myśleć o niej jak o wszystkich innych, którzy są tak „podstawowi”, co prawdopodobnie wcale nie pomaga historii Vivian.

„Musisz ciężko pracować, aby uzyskać to, czego chcesz. Zawsze to wiedziałem.

Anna jest wystarczająco mądra wiedzieć, że tym, którzy nie mają pieniędzy, sprawy nie przychodzą łatwo. Kiedy Neff próbuje jej wytłumaczyć, dlaczego nie może po prostu rzucić wszystkiego i zostać reżyserem, Anna mówi jej, że rozumie że musi „ciężko pracować, aby uzyskać to, czego chce, ale jej najlepsza przyjaciółka prawdopodobnie nie miała pojęcia o kontekście, który się za tym kryje za chwilę.

Anna musiała zbudować wizerunek siebie, który jest daleki od tego, kim naprawdę jest. Nie chce być odrzucona tylko z powodu tego, skąd pochodzi, więc postanawia zmienić swoją historię – z pewnością nie jest to dobra rzecz, ale też nie jest to łatwe zadanie.

"Kim jestem? Ten klub, ta fundacja będzie tym, kim jestem, kim jestem. Muszę to zbudować, aby artyści i ludzie tacy jak ja w końcu mieli dom, gdzieś bezpiecznie – miejsce, do którego należą, miejsce, do którego należę”.

Najbardziej intensywna konfrontacja Anny z Chase następuje po tym, jak dowiaduje się, że jej nazwisko to tak naprawdę Sorokin. Kiedy pyta ją, kim naprawdę jest i dlaczego kłamie na temat swojego imienia, Anna po mistrzowsku unika jego pytań, przekonując go, by uwierzył, że zmieniła nazwisko tylko po to, by w Nowym Jorku traktować go poważnie (który nie jest zbyt daleko od prawda).

Po raz pierwszy Chase (i publiczność) słyszą o Fundacji Anny Delvey i to rozprasza i inspiruje biznesmena na tyle, by zapomnieć o swoich podejrzeniach – nawet obiecuje wesprzeć Ania. To kolejny przykład tego, jak łatwo protagonista może manipulować innymi.

„Jeśli jest to wystarczająco ważne, robimy to, co chcemy robić”.

Anna nie rozumie, dlaczego Neff nie będzie realizować swojego marzenia o zostaniu reżyserem. Chociaż Neff w tej chwili o tym nie wie, Anna pochodzi z przeciętnej rodziny, tak jak ona, i musi budować i pracować na wszystko, co ma (choć w wątpliwy sposób).

Kiedy mówi, że pracuje dla tego, co jest „wystarczająco ważne”, prawdopodobnie odnosi się również do tego, jak zmienia swoją markę i infiltruje elitarne kręgi w Nowym Jorku. Nie ma dla niej znaczenia, że ​​po drodze oszukuje i potencjalnie krzywdzi ludzi, ponieważ koncentruje się na swoim ostatecznym celu, jakim jest ustanowienie ADF.

„Bycie w ciąży to cholerna wymówka, żeby nie przychodzić do mnie. Nie jesteś wyjątkowy – ludzie codziennie rodzą dzieci, kucają na polach. Jestem w więzieniu.

Aż trudno uwierzyć, jak Vivian polubiła Anna po wszystkich obelgach, szyderczych uwagach i żądaniach bohatera. Jedna z jej najbardziej pamiętnych kwestii jest wypowiedziana po tym, jak Vivian popełnia głupi błąd i opuszcza zaplanowaną wizytę z Anną, a następnie nie podaje ważnej wymówki.

Anna nie postrzega „bycia w ciąży” jako dobrego powodu, by jej nie widzieć, więc mówi Vivian, że „ludzie mają dzieci każdego dnia” i przypomina jej, że „nie jest wyjątkowa”. To jest nieco komediowy i zdecydowanie zgrzytliwy tekst, który powtarza dziennikarka podczas porodu, i w dziwny sposób motywuje ją na tyle, by przepchnąć się przez ból Dostawa.

„Mężczyźni cały czas zawodzą w górę”.

Kiedy Vivian próbuje zapytać Annę o to, dlaczego manipulowała Alanem, pyta, czy fakt, że jej nie docenił, zmotywował ją do upokorzenia go. To, jak można było przewidzieć, sprawia, że ​​Anna szydzi, a ona dosadnie pyta dziennikarza, czy poważnie myśli, że „może mu coś stracić”.

Przypomina Vivian, że „mężczyźni cały czas zawodzą w górę” i „każdego dnia mężczyźni robią znacznie gorsze rzeczy” niż wszystko, co rzekomo zrobiła. Rzeczywiście, Anna musi przekonać potężnych mężczyzn że jest warta zainwestowania i są niewygodne chwile, w których najwyraźniej myślą, że mogą po niej chodzić, ponieważ jest kobietą.

„Życie jest do życia, wiesz. Do widzenia, Neff.

Jednym z kilku powodów, dla których Neff nadal wierzy w Annę pomimo wszystkich zarzutów, jest to, że protagonistka upewniła się, że jakoś spłaci dług zarówno wobec hotelu, jak i najlepszej przyjaciółki. Neff wie, że zniszczyła związek, kiedy Anna wręcza jej zwitek gotówki i mówi jej, że to „pieniądze”, które jest jej winna.

Po tym, jak protagonista mówi jej, żeby „uciekała od tych wszystkich podstawowych b****”, ponieważ jest lepsza niż to miejsce, próbuje zaprosić Neffa, aby pojechał z nią do Maroka. Odrzucenie przez Neff tylko skłania zawiedzioną Annę do powiedzenia jej, że „życie jest po to, by żyć”, co oczywiście rani konsjerż, który nie nadąża za wystawnym stylem życia jej najlepszej przyjaciółki.

„Ludzie dają ludziom pieniądze z różnych powodów – wina i miłość to dwa z największych”.

Anna prowadzi interesującą (jeśli nie nieco niepokojącą) rozmowę z synem Todda, który odbiera telefon, ponieważ jego rodzice są zajęci kłótnią. Oszust mówi młodemu chłopcu, że może wykorzystać niestabilny związek rodziców, aby uzyskać to, czego chce.

Bohaterka stara się jak najlepiej wytłumaczyć dziecku, jak „winę i miłość” można wykorzystać do wykorzystywania ludzi, którym się na nim zależy. To prawie tak, jakby opowiadała widzom, jak udaje jej się skłonić postacie takie jak Todd, Vivian i Neff do robienia tego, co chce.

„VIP jest zawsze lepszy, Vivian”.

Dla większości fanów jest jasne, czego Anna chce w zamian za ekskluzywny wywiad. Nie może przestać wspominać o licznych zaletach „wizyty w mediach” w porównaniu z „zwykłą wizytą”. Vivian prawdopodobnie nie musiała iść do Neff i przekupywać jej filiżanką kawy tylko za tę informację.

Kultowy wers Anny o tym, że „VIP jest zawsze lepszy” został kilkakrotnie powtórzony w fandomie, a nawet zamieniony w memy. Według oszusta, dziennikarz musi po prostu „chcieć wykonać pracę”, co po prostu oznaczało przechodzenie przez wnioski o złożenie odpowiednich dokumentów, aby zaliczyć prywatny pokój ze swoim rozmówcą.

Superman i Lois Tease przygotowują idealne zakończenia Jonathana i Jordana w drugim sezonie

O autorze