Klipy i promocja „John Carter”: przygoda science fiction i humor dla całej rodziny

click fraud protection

Nikt nie wie, jak budować świadomość produktu, tak jak Walt Disney Pictures, a Mouse House po raz kolejny udowadnia to swoją kampanią marketingową na nadchodzące John Carter. Nawet ludzie, którzy nigdy wcześniej nie słyszeli o słowach takich jak „Thark”, „Calot” czy „Barsoom” – nie mówiąc już o czytaniu pierwszego z oryginału Edgara Rice'a Burroughsa John Carter powieści "Księżniczka Marsa" - zwracają teraz uwagę na kosztowną adaptację Disneya z kultowego serialu science-fiction.

W przypadku poprzedniego filmy fabularne, obrazy, Spoty telewizyjne, lub Przyczepa Superbowl nie wystarczyły, aby zdecydować, czy chcesz zobaczyć, czy nie John Carter - mamy teraz cztery nowe, minutowe klipy z filmu, wraz z kolejną promocją, która zawiera dodatkowe, niewidziane jeszcze materiały (aby pomóc Ci podjąć decyzję).

John Carter gwiazdy Taylor Kitsch (Światła piątkowej nocy) jako imiennik filmu, weterynarz z Wirginii i były weteran wojny secesyjnej, który przypadkowo zostaje przetransportowany na Marsa – lub Barsoom, jak nazywają go mieszkańcy planety – po tym, jak schronił się w tajemniczej jaskini.

Carter później odkrywa, że ​​Czerwona Planeta jest pogrążona we własnym wewnętrznym konflikcie, gdy zawiera sojuszników w postaci zielonoskórego Tarsa Tarkasa (Willem Dafoe), „Czerwona Księżniczka” Dejah Thoris (Lynn Collins) i „Marsjański pies” Woola – jednocześnie krzyżując ścieżki z wrogami, takimi jak czarnooki humanoid Matai Shang (Mark Strong).

Zobacz wszystkie te postacie (i nie tylko) w akcji, oglądając najnowszy materiał udostępniony z John Carter:

Porównaliśmy wcześniej 250 milionów dolarów reżysera Andrew Stantona John Carter adaptacja do podobnie kosztownego „hazardu” Disneya, TRON: Dziedzictwo, kolejna filmowa odsłona z efektami 3D w serii science-fiction z silną kultową obserwacją - aczkolwiek nigdzie Blisko tak płodny lub szanowany jak materiał źródłowy Burrough. Podobnie, John Carter wydaje się mieć przewagę nad TRON sequel, ponieważ pierwsza wydaje się znacznie bardziej epicka pod względem samej skali i liczby inspirujących scen akcji ( Mecz z Koloseum White Ape, Carter kontra Bitwy armii Thark itp.). Innymi słowy: film powinien dostarczać dużo więcej niż mały zwrot z każdej zainwestowanej złotówki.

To prowadzi nas do czego nie? wygląda tak atrakcyjnie John Carter. Mianowicie, Kitsch jako tytułowy bohater nie wydaje się emanować charyzmą (wychodzi tylko nieco bardziej ekspresyjny niż Garrett Hedlund w TRON: Dziedzictwo), podczas gdy fabuła i momenty postaci nie pozostawiają tak silnego wrażenia. „Przyjazne” poczucie humoru w filmie jest znośne, choć trzeba przyznać, że dowcipy pokazywane do tej pory są bardziej skierowane do młodszych kinomanów (co nie jest złe, per se).

To wszystko do powiedzenia: John Carter powinien oferować dużo fajnych cukierków do oczu, ale może nie być sprawiedliwy przez ukochane postacie pierwotnie wymyślone przez Burroughsa. Niezależnie od tego, czy rzeczywisty film okaże się bardziej istotny niż ten wczesny konsensus, będziemy musieli poczekać i zobaczyć...

John Carter pojawi się w kinach 2D, 3D i IMAX 3D w Stanach Zjednoczonych 9 marca 2012 r.

Źródło: Walt Disney Pictures, Yahoo! Kino

90-dniowy narzeczony: „protekcjonalna” siostra Ariela pojawia się jako nowy złoczyńca