Wywiad z Sharon Duncan-Brewster: Dune
Gwiazda Diuny, Sharon Duncan-Brewster, opowiada o graniu doktora Lieta Kynesa o zmianie płci oraz o pasji, jaką adaptacja science-fiction wzbudza w fanach.
Długo oczekiwana adaptacja Franka HerbertaWydma wejdzie do kin i HBO Max 22 października. Wyreżyserowane przez Denisa Villeneuve .a film przedstawia niesamowitą obsadę postaci, które ożywiają historię science fiction. Obejmuje to Sharon Duncan-Brewster jako dr Liet Kynes, ekolog z Arrakis, która została zamieniona płciowo z książek.
Ekran działarozmawiałem z Duncan-Brewsterem o jej postaci w Wydma i pasja, którą projekt inspiruje fanów.
Sharon Duncan-Brewster: Świetnie, dziękuję i cieszę się, że z tobą rozmawiam. Jesteśmy bardzo blisko premiery; jesteśmy w Wenecji [na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji] i wszystko się dzieje. Jestem tak podekscytowana, że czuję gęsią skórkę wzdłuż ramienia. To chwila, na którą czekaliśmy tak długo.
Uwielbiam to, że prowadząc do wszystkiego, byłaś tą tajemniczą obsadą, ponieważ dr Liet Kynes jest postacią z książki. Kiedy przyszła do ciebie ta rola, czy wiedziałeś dokładnie, w kogo będziesz grać i jak poszła ta rozmowa?
Sharon Duncan-Brewster: Wiedziałam o tym. Z przesłuchań to wszystko były umowy o zachowaniu poufności i nie mogliśmy nikomu niczego ujawniać. Ale kiedy zdałem sobie sprawę i powiedziano mi, że w końcu dostałem tę rolę, nadszedł moment: „W porządku, muszę porozmawiać o tym z Denisem”. I był świetny. Wyraził, jak się z tym czuje, z jaką pasją podchodzi do projektu i jak bardzo chciał wnieść do niego o wiele większą różnorodność.
Chciał zabrać na pokład więcej kobiet - zawsze tak jest wspieranie wykonawców w każdym razie, ale czuł, że Liet Kynes jest osobą, z którą może to zrobić. Oczywiście każdy ma rację, co ma do powiedzenia na ten temat, a ja bardzo szczerze powiedziałam, jak się z nim czułam po zapoznaniu się z tym tematem. Powiedział tylko, że będziemy trzymać się tak blisko, jak tylko możemy, szczerze i uczciwie w tym duchu i tej energii, którą jest dr Kynes. To właśnie zrobiłem i mam nadzieję, że fanom to wystarczy.
Niektórzy ludzie mieli do powiedzenia kilka rzeczy, z którymi nie mam problemu. Są namiętni i uwielbiam to. Dla mnie to świadectwo pisarstwa Franka, ponieważ mówi bardzo wyraźnie, że jest to świat, o który dba wielu ludzi. To coś, co ludzie mieli w swoim życiu od tak dawna, więc oczywiście ludzie będą mieli wszystko, co mają do powiedzenia na ten temat. A to, co najbardziej mi się podobało – i wciąż to powtarzam – to obserwowanie rozmów, które odbywają się online, i różnych rodzajów fani, którzy są za i przeciw tak wielu rzeczom, nie tylko w odniesieniu do filmu, ale tylko do świata i dyskusji, które zdarzać się.
Jestem dumny i zadowolony, że mogę być częścią tej produkcji, która jest po prostu wszechmocna. I jak mówisz, to porywające i ekscytujące. Mam nadzieję, że wszyscy spojrzą na ten duży ekran i pozwolą, by był to XXI-wieczna wersja tego, co tak dawno temu wyobrażał sobie Frank. [Mam nadzieję], że przyjmą ten entuzjazm i po prostu wchłoną to, co dał nam Denis, i przejdą do następnego poziomu wszystkiego, co może wyniknąć z dobroci, jaką jest połączenie Franka Herberta i Denisa.
Powiedzmy, że dostaniesz zielone światło i z Liet Kynes możesz robić, co tylko zechcesz. Co chciałbyś zobaczyć? Czy jest coś w rodzaju: „Nie skończyłem z tą postacią, bo chcę to zobaczyć”?
Sharon Duncan-Brewster: Myślę, że interesujące byłoby zobaczenie wszystkiego, czego nie widać w naszym pierwszym filmie, ponieważ jest dużo manewrów, które przypominają skradanie się. To ściśle tajne spotkania; to rozmowy - to nie oszustwo, ale to talent, aby móc mieć te dwa walczące domy, ale także dbać o ekologię swojej planety. Opiekować się rdzennymi mieszkańcami, z którymi masz powinowactwo.
Dla mnie byłoby cudownie zobaczyć, jak to działa i jak sprawia, że wydaje się to łatwe.