Mutant Insurrection Sabretooth dowodzi, że jest niedocenianym złoczyńcą X-Men

click fraud protection

Ten artykuł zawiera spoilery dla Szablozębny #3.

ten X Men's Szablozębny udowadnia, że ​​jest niedocenianym złoczyńcą - wszczynając powstanie na Krakoa, mimo że jest więźniem. Szablozębny jest często uważany za pokręcone lustrzane odbicie Wolverine'a; Wolverine to człowiek, który boi się, że jest naprawdę bestią, podczas gdy Sabretooth uważa się za człowieka, który rozkoszuje się dzikością wewnętrznego zwierzęcia. Był pierwszym mutantem uznanym przez przywódców Krakoa za nie do naprawienia - dość niezwykły osąd, biorąc pod uwagę, że wybaczył najgorszym wrogom X-menów, takim jak Apocalypse i Pan Sinister.

Prawdę mówiąc, wyrok Sabretooth nie był sprawiedliwy. Został skazany za zbrodnię zabicia człowieka, mimo że prawa Krakoa nie zostały jeszcze ustalone. Ale rządząca Cicha Rada Krakoa wiedziała, że ​​będzie sprawiał kłopoty, więc wygnali go do psychicznego więzienia głęboko pod wyspą. Nie mieli pojęcia, że ​​jego umysł przejmie kontrolę nad środowiskiem, więc gdy wypędzili innych przestępców do tego dołu, nieświadomie umieścili ich w królestwie kontrolowanym przez Sabretooth.

Co gorsza, uczy się wpływać na rzeczywisty świat i w Szablozębny #3 Victora LaValle, Leonarda Kirka i Raina Beredo, ujawnia pełną skalę swojego planu. X-Men zapomnieli, że Sabretooth to coś więcej niż tylko zwierzę. Podobnie jak Wolverine, zmutowany czynnik leczniczy Sabretooth oznacza, że ​​miał niezwykle długie życie. Jego unikalny zestaw umiejętności przyciągnął uwagę niezliczonych organizacji black ops, a w pewnym momencie pracował nawet dla Nicka Fury'ego jako członek zespołu proto-Avengers. W Szablozębny #3, Victor Creed używa sztuczki, której nauczył się od CIA; wysłać współwięźniów do świata rzeczywistego jako tzw.miękkie wkładki," potajemnie podważając przywództwo Cichej Rady. Geniusz strategii Sabretooth polega na tym, że nawet nie wiedzą, że ich używa, udowadniając Sabretooth jest o wiele mądrzejszy niż X-Men zdają sobie z tego sprawę.

Ironia polega oczywiście na tym, że w pewnym sensie Sabretooth ma rację, nie ufając Cichej Radzie. Członkowie tego organu rządzącego mianują się, nawet nie próbując demokracji i odpowiedzialności; zachowują wiele sekretów przed resztą mutantów, narażając ich wszystkich na ryzyko. Jak na ironię, oznacza to, że wielu mutantów na Krakoa instynktownie im nie ufa, wyczuwając, że Cicha Rada ma zbyt dużą moc. Jak to ujął Thomas Paine:Grupie mężczyzn, którzy przed nikim są odpowiedzialni, nikt nie powinien ufać."

Cicha Rada nie doceniła Sabretooth po ślubie zemsty na X-Men. Płacą za to straszliwą cenę, ponieważ żeruje na ich słabości z cieni, podkopując ich i zachęcając tych, którzy już wątpią w ich osąd. Ale oczywiście będzie to dopiero początek planu Sabretooth; jest kimś więcej niż tylko dzikusem, a jego bezwzględna przebiegłość może przynieść X Menliderzy w dół.

Co Mike robi po 90-dniowym narzeczonym: przed sezonem 90 dni 5

O autorze