Recenzja Escape Academy: tętniący życiem świat wypełniony inteligentnymi łamigłówkami

click fraud protection

Ucieczka z Akademii to pierwszoosobowa gra polegająca na rozwiązywaniu zagadek, w której gracze muszą rozwiązywać coraz bardziej złożone i unikalne łamigłówki w miarę postępów w tytułowej Akademii Ucieczki. Każdy, kto grał w gry takie jak Uciekinier lub Symulator ucieczki będzie tu jak w domu, ponieważ każdą łamigłówkę uzupełnia eksploracja pomieszczeń, zarządzanych przedmiotów i nieszablonowe myślenie. Dla tych, którzy szukają kreatywnej i wymagającej gry logicznej, pełnej napięcia i tajemniczości, a także wsparcia w trybie kooperacji i gry wieloosobowej, Ucieczka z Akademii to świetny wybór.

Ucieczka z Akademii zaczyna się od wejścia gracza do prawdziwego pokoju ewakuacyjnego i kończy kilka prostych łamigłówek ozdobionych tandetnymi szkieletami i sztuczkami, których można się spodziewać. Po wyjściu z pokoju nieprzyjemny pracownik znika, a budynek jest zamknięty i pusty - ale tajemnic i wskazówek jest mnóstwo. Ten pierwszy poziom jest w rzeczywistości egzaminem wstępnym do Escape Academy, o którym postać gracza była całkowicie nieświadoma, ale decyduje się wziąć udział. Po przybyciu gracze mogą trochę zwiedzić kampus, zanim udadzą się do biura dyrektora na właściwy egzamin wstępny.

Ta pierwsza łamigłówka jest świetnym pierwszym wyzwaniem i wprowadza stresy, które pojawiają się przez resztę gry - głównie limit czasu. Limit czasu jest wprowadzany za pomocą gazu wymazującego pamięć, który wyczyści pamięć gracza o akademii, jeśli nie ucieknie z pokoju na czas. Każdy pokój składa się z wielu etapów, które wykorzystują różnorodne unikalne i połączone łamigłówki, które wymagają określonych przedmiotów, kombinacji słów i liczb, dopasowania symboli i nie tylko. To z tego powodu Ucieczka z Akademii, tak jak Pierścień Eldenów, zachęca swoich graczy do robienia notatek śledzić wszystko - sugestia, którą warto rozważyć.

Akademia jest pełna unikalnych postaci, które mają pokoje odzwierciedlające ich osobowość, a także kilka unikalnych misji, takich jak bycie „facetem na krześle” na ucieczkę z więzienia. Opieranie poziomów na osobowości prowadzących je postaci jest naprawdę dobrym wyborem do gry, ponieważ zapobiega przestarzałości lub powtarzalności gry pomimo ograniczeń mechaniki recyklingu oraz konflikty. Na przykład na dwóch wczesnych poziomach gracz wspina się po piętrach, aby uniknąć utonięcia, podczas gdy inny go ma zatruty i szukający antidotum. Każdy z nich opiera się na obecności śmiertelnego zewnętrznego niebezpieczeństwa jako limitu czasowego, ale czują się zupełnie inaczej pod względem otoczenia, tonu i kombinacji puzzli. Wszystko to brane pod uwagę, Ucieczka z Akademii cierpi na konkretny problem, który utrudnia grę.

Może to być mniejszy problem podczas grania na PC, ale na konsolach takich jak Xbox Series S, na której był sprzęt użyty do tej recenzji, sterowanie kamerą nie jest dobre. Wygląda na to, że między wejściem joysticka a grą występuje opóźnienie, co powoduje powolną i szarpiącą kamerę. Oprócz ogólnej irytacji, jaką może to powodować przy drobnym wejściu silnika, może to dość łatwo i szybko wywołać chorobę lokomocyjną, jak miało to miejsce w tym przeglądzie. Ponownie, może to nie być problem na komputerze PC i monitorze z wysoką częstotliwością odświeżania, ale jest to zauważalny problem na konsolach i telewizorach. Mimo tego problemu Ucieczka z Akademii ma naprawdę mocny fundament i kilka świetnych łamigłówek które zapewniają ogromne poczucie spełnienia, dzięki czemu jest to wspaniała gra dla tych, którzy chcą rzucić wyzwanie swoim mózgom.

Ucieczka z Akademii jest dostępny 14 lipca na PC przez Steam i Epic Games Store, PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X/S, Xbox One i jest dostępny pierwszego dnia w Xbox Game Pass. Screen Rant został dostarczony z kodem do pobrania Xbox na potrzeby tej recenzji.

Nasza ocena:

4 na 5 (doskonały)

90-dniowy narzeczony: jak zmienił się styl Jenny od czasu ślubu z Sumit

O autorze