Wywiad z Michaelem Peną i Jessem Williamsem: Tajna siedziba

click fraud protection

W krajobrazie kilku adaptacji Marvela i DC twórcy wciąż znajdują okazje do opowiadania oryginalnych historii o superbohaterach. Jednym z takich projektów jest Tajna siedziba, który jest teraz przesyłany strumieniowo na Paramount+. W filmie występuje Walker Scobell jako Charlie, który odkrywa pod swoim domem bazę potężnego superbohatera (Owen Wilson). Oczywiście każdy bohater potrzebuje świetnego złoczyńcy i tu właśnie pojawia się Jesse Williams. On gra Tajna Kwatera Główna antagonista, u boku Michaela Peny.

Ekran Rant rozmawiałem z Williamsem i Peną o ich doświadczeniach z tworzeniem fiimów, graniem w złych facetów i nie tylko.

Screen Rant: Jak ekscytujące jest dla was być częścią tworzenia nowego świata superbohaterów i co zrobiło na was największe wrażenie?

Michael Pena: Najpierw obejrzałem Project Power, a potem przeczytałem scenariusz. Byłem pod wielkim wrażeniem Project Power, pomyślałem, koleś, ci goście są inni. To prawie jak tryb hiper gier wideo, z którym jestem całkowicie niezadowolony, a moje dziecko absolutnie go pokochało. Jeśli moje dziecko to uwielbia, to oczywiście chcę zrobić ten film. Więc pomyślałem, wow, Owen Wilson jako ten facet, to Strażnik. Myślę, że to jest niesamowite. Chodźmy. Zróbmy to. Więc jestem bardzo podekscytowany. Jesse Williams: Tak, to samo. Nigdy wcześniej nie byłem w tym gatunku. Mam dzieci, o których od razu pomyślałem. Polubią to. Pomyślą, że to fajne. Będzie to świetna rzecz do dzielenia się przez lata. Co więcej, coś, co buduje świat, ma potencjał do wszelkiego rodzaju wzrostu na różne sposoby. Możliwość pracy z Michaelem i Owenem. Reżyserzy mają tę naprawdę zaraźliwą pasję do tego, co robią. Są tacy zabawni, kreatywni i spontaniczni, więc to była naprawdę doskonała okazja. Następnie, aby móc nigdy wcześniej nie zrobić złoczyńcy, w tym sensie, aby móc zagrać w coś, co ma własną fabułę i dążenia. To było świetne.

Miałem cię o to zapytać. Czy dobrze jest być złym?

Michael Pena: To zabawne. Nie będę kłamać. Cóż, zwłaszcza w filmie takim jak ten, możesz wziąć większe huśtawki i normalnie. Jeśli mówisz, że robisz dramat, czy nie, wzmacniasz rzeczy i myślisz o rzeczach, o których normalnie byś nie pomyślał, a twoje instynkty i wyobraźnia prowadzą cię w innym kierunku. To może być zabawne lub może dać ci poczucie ulgi, jeśli właśnie wyszedłeś z kilku dramatów i tak dalej.

Czy jest jakiś gadżet, który chciałbyś mieć, który był w filmie, którego używałbyś na co dzień?

Jesse Williams: Ta, której używa Charlie, ta opaska na nadgarstek, która pozwala mu po prostu mieć niesamowitą moc, rzucać, ruszać się, pchać, uderzać, cokolwiek. Postać Ramony, Maya, miała tę tarczę, którą mogła wyskoczyć lub użyć jako schodków. To są rzeczy, z którymi możesz się poruszać. Nie są zbyt nieporęczne. Są lekkie i można je łatwo zamaskować. Myślę więc, że mógłbym z nich korzystać na co dzień.

Jaka była twoja ulubiona rzecz, którą robiłeś w przerwie między ujęciami lub po dniu spędzonym na planie? Czy było coś, co zrobiliście, żeby związać się jako obsada?

Michael Pena: Reżyserzy powiedzieliby, zwłaszcza jak po dużej konfiguracji i powiedzieli, że się przeprowadzamy, zmieniamy sceny lub cokolwiek, nie podobało im się dużo czasu, kiedy można... Czasem można stracić trochę energii, a przy tego rodzaju filmie trzeba mieć energię. Brzmisz jak zepsute radio, ale musisz mieć energię, aby wszyscy byli na tej samej stronie. Włączyli więc muzykę i ludzie zaczęli tańczyć. Po trzecim dniu zaczynasz tańczyć. Jesteś jak, ok, zróbmy to. Uruchommy ciało.

Charlie dowiaduje się, że jego tata jest superbohaterem. Kto jest twoim prawdziwym bohaterem?

Jesse Williams: Pamiętam, że jako dziecko mój tata był superbohaterem. Był tylko tym symbolem, okazem i źródłem wiedzy, mądrości, dyscypliny i doświadczenia. Absolutnie go podziwiałem. Nadal to robią, ale postrzegałem ich w ten sposób jako ten niesamowity symbol przywództwa, męskości i mocy mózgu. Więc tak, to na pewno był mój bohater. Michael Pena: Tak. To, co pamiętam o moim tacie, był moim bohaterem, ale miał dużo kluczy. Jesteś jak, stary, ten facet może otworzyć wszystko. Pracował w fabryce i był jednym z tych facetów, ale mam dobrego bohatera, pana Lylesa. Był moim nauczycielem geometrii, moim nauczycielem matematyki. Pewnego razu pojawił się problem na tablicy i pomyślał, że tego nie robię. Mówi: „Jak to możliwe, że nie pracujesz nad tym jak wszyscy inni”. Potem go rozwiązałem, a on powiedział: „Masz zamiar zrobić rachunku różniczkowego”. A ja na to: „Co?”. Więc umieścił mnie na studiach z rachunku różniczkowego, geometrii i innych rzeczy, abym mógł rachunek różniczkowy. To był pierwszy raz, kiedy ktokolwiek naprawdę mnie docenił. Był też trenerem lekkoatletycznym, więc pan Lyles.

Rozmawiałeś z nim po tym, jak stałeś się sławny?

Michael Pena: Tak. Nadal z nim rozmawiam.

Och, to takie fajne.

Michael Pena: Jest w szkole publicznej. Jest w liceum Hubbarda. Zawsze był jak, hej, fajny, człowieku. Był taki fajny. On nadal jest.

Opis sekretnej siedziby

Walker Scobell w Sekretnej Kwaterze

Po szkole Charlie i jego przyjaciele odkrywają ukrytą pod jego domem siedzibę najpotężniejszego superbohatera na świecie. Kiedy złoczyńcy atakują, muszą połączyć siły, aby bronić kwatery głównej i uratować świat.