Szkolenie padawana Yody sprawia, że ​​jego wygnanie na Dagobah jest jeszcze bardziej tragiczne

click fraud protection

Wygnanie Yody na Dagobah jest otoczone niezrównaną tragedią poległych Jedi, ale jeden komiks z Gwiezdnych Wojen dowodzi, że jego wygnanie jest jeszcze bardziej tragiczne.

Każdy Gwiezdne Wojny fan wie, co się stało Yoda po upadku Jedi i odpowiadającym mu powstaniu Imperium, choć z jednym dodatkowym wglądem wydarzenia z przeszłości Yody przed upadkiem Zakonu Jedi, fani dowiadują się, że jego wygnanie na Dagobah było jeszcze bardziej tragiczne.

Kiedy fani po raz pierwszy spotkali Yodę, był już na Dagobah podczas Galaktycznej Wojny Domowej, mniej więcej dwadzieścia lat po tym, jak został zmuszony do życia na bagnistym, dżunglowym świecie. W tym momencie ustalono, że dawny Zakon Jedi dobiegł końca i tylko następna generacja Jedi może ożywić go w zupełnie nowy sposób. To dlatego Yoda zgodził się szkolić Luke'a i dlaczego nie pomógł młodemu Jedi obalić Imperium - była to walka, którą albo wygrali, albo przegrali ci, którzy mieli w tym interes. przyszłość Zakonu Jedi, a Yoda zdał sobie sprawę, że jest jego przeszłością. Zasadniczo, po setkach lat bycia uważanym za potężnego i mądrego Mistrza Jedi, mieszkającego w prestiżowym pałacu na Coruscant i prowadząc bezpieczne i spokojne życie, Yoda wiedział, że umrze na Dagobah, podczas gdy przyszłość kształtowała się bez niego — i w pewnym sensie właśnie o to mu chodziło życzyć sobie.

Yoda chciał być otoczony naturą, zanim został przez nią uwięziony

W Gwiezdne wojny: Yoda # 5 autorstwa Jody Houser i Luke'a Rossa, Yoda zabiera grupę padawanów na dziką planetę nietkniętą uprzemysłowieniem innych cywilizacji w galaktyce. Yoda mówi, że takie miejsca są ważne dla Jedi, ponieważ pozwalają im przebywać w otoczeniu natury i naprawdę słuchać uniwersalnego prądem Mocy, zamiast rozpraszać się ciągłym gwarem dużych miast, takich jak Coruscant – które, nawiasem mówiąc, jest siedzibą Jedi Świątynia. Ten etap szkolenia padawanów jest instrumentalny w ich wysiłkach zmierzających do ukończenia studiów i ukończenia studiów zostać nowymi Rycerzami Jedi, co oznacza, że ​​spędzenie znacznej ilości czasu na planecie przypominającej las jest niezbędne do rozwoju Jedi – co w rzeczywistości jest czymś, do czego potajemnie nawiązywała oryginalna trylogia.

Yoda udał się na Dagobah, ponieważ musiał być otoczony naturą na świecie tętniącym życiem, aby zamaskować swoją sygnaturę Mocy i skutecznie ukryć się przed Imperium. To wygnanie pozwoliło Yodzie pozostać na planecie, co tylko uczyniłoby go bardziej związanym z Mocą (czego uczy swoich padawanów w tym numerze), czyniąc Yodę jeszcze bardziej zdolnym nauczania Luke'a Skywalkera podczas wydarzeń z Odcinek Vi pomagając mu stać się niesamowicie potężnym Rycerzem Jedi Odcinek VI. Jednak podczas gdy życie na Dagobah okazało się błogosławieństwem w przebraniu, Yoda wciąż przebywał na wygnaniu, a planeta była niczym innym jak jego więzieniem.

W tym jest to wyjaśnione Gwiezdne Wojny problem polegający na tym, że według Yody planety wypełnione po brzegi nieskażoną naturą pozwalają Jedi lepiej zestroić się z Mocą, a fani otrzymują na to dowód Trening Yody Luke'a Skywalkera, ale fakt, że Yoda został zmuszony do życia na planecie, która odpowiada temu opisowi, jest pokręconym przypadkiem „uważaj, czego sobie życzysz”, sprawiając, że YodaWygnanie Dagobah jest jeszcze bardziej tragiczne.