Recenzja przełącznika NieR: Automata The End of YoRHa Edition

click fraud protection

NieR: Automata The End of YoRHa Edition nadal świetnie prezentuje się na Switchu, ale zauważalny jest krok wstecz w grafice.

NieR: Automata Edycja End of YoRHa działa dobrze na Nintendo Switch. To ta sama świetna gra, która pojawiła się na tak wielu różnych platformach na przestrzeni lat i niewiele zostało do powiedzenia o zręcznym projekcie narracji lub złożoności jej pozornie odmiennych systemów, gdy łączą się ze sobą, by się zgiąć gatunek muzyczny. To powiedziawszy, w szczególności edycja Switch wydaje się być skierowana wprost do określonej publiczności – powracających, którzy nie koniecznie chcesz być przyklejony do krzesła biurowego lub kanapy podczas grania – i dla tej grupy demograficznej jest to najlepsze wersja NieR: Automaty już.

W ramach krótkiego podsumowania NieR: Automaty to tytuł opracowany przez PlatinumGames i opublikowany przez Square Enix, w którym reżyser gry Yoko Taro jest najbardziej wyzwolony. Narracja podąża za androidami w postapokaliptycznym świecie, w którym ludzkość prawie została zniszczona przez maszyny. Androidy reprezentują stałą armię ludzkości, która próbuje odzyskać świat z uścisku maszyn. Oczywiście jest to A

Gra Yoko Taro, więc to założenie jest bardzo szybko odrzucane, aby uzyskać znacznie bardziej skomplikowane spojrzenie na ludzkość, dziedzictwo, środowisko i nie tylko.

Powiedzieć to NieR: Automaty rozgrywka jest zróżnicowana, to mało powiedziane Koniec edycji YoRHa kompiluje pełen zestaw trybów, rytmów fabularnych, poziomów i bossów, które składają się na szeroki zakres doświadczeń tego tytułu. Większość gry to RPG akcji 3D, ale jest też platformówka typu side-scrolling, strzelanie z piekła kulą, minigry hakerskie i nie tylko. Te szalenie różne części płynnie łączą się ze sobą w świecie, który jest zarówno jałowy, jak i chętny do ujawnienia graczowi wszystkich swoich sekretów. Jedna z mocnych stron NieR: Automaty jest jego projekt i sposób, w jaki płynnie migruje między niekonwencjonalnym żartem o łowieniu ryb a pięciominutową introspekcją na temat pułapek emocji (oczywiście walka z bossem).

To w rozgrywce widać największy spadek Koniec edycji YoRHa na Switchu. Chociaż nie ma nic, co naprawdę się rozpada w port do urządzenia przenośnego Nintendo, wciąż są pewne przeszkody. Szczególnie szaleńcza walka może przytłaczać, a 30 klatek na sekundę i obniżona rozdzielczość oznaczają, że gra wygląda po prostu gorzej na Switchu niż gdziekolwiek indziej. O tytuł w NieR: Automaty który tworzy zapierającą dech w piersiach estetykę obejmującą zakres i drobne szczegóły Jest poważny problem.

To powiedziawszy, ważne jest również, aby zastanowić się, do kogo ten tytuł najprawdopodobniej przemawia. Dla tych, którzy już doświadczyli NieR: Automaty na ładniejszej platformie, Koniec edycji YoRHa na Switchu jest prawdopodobnie najlepszą wersją gry, z pułapkami i wszystkim innym. Brak wierności wizualnej, aby właściwie docenić świat NieR jest mniejszym problemem za drugim (lub trzecim lub czwartym) razem, a przenośność Switcha jest ogromna atrakcyjne dla tych, którzy chcą wrócić do gry bez angażowania się w długie sesje gry przy biurku lub kanapa.

To pozostawia NieR: Automata Edycja End of YoRHa na Switchu w fascynującym miejscu. Jest to zarówno najgorsza wersja gry (teraz, gdy Wersja na PC NieR: Automaty jest lepiej) i najlepsze, w zależności od odbiorców. To kwestia preferencji - wierność wizualna czy łatwość dostępu? – a sedno sprawy polega po prostu na tym, jak gracze chcą zaangażować się w jedną z najlepszych gier wideo ostatniej dekady. Nie ma złego wyboru, ale z pewnością docenia się to, że jest teraz tak wiele do wyboru.

NieR: Automata Edycja End of YoRHa jest już dostępna na Nintendo Switch. Screen Rant został dostarczony z cyfrowym kodem Switch na potrzeby tej recenzji.