Czy Project: Czas na zabawę jest dla dzieci? Wszystko, co rodzice powinni wiedzieć

click fraud protection

Wraz z popularnością Poppy Playtime wiele dzieci jest zainteresowanych graniem w spinoff dla wielu graczy – ale rodzice powinni podchodzić do tego z ostrożnością.

Z Makowy czas na zabawę wydanie nowego odpowiednika dla wielu graczy, Projekt: Czas na zabawę, ten fikcyjny wszechświat inspirowany zabawkami stał się bardziej dostępny niż kiedykolwiek wcześniej. Między wyjątkową atmosferą, popularnością w Internecie i wśród twórców treści, a samym faktem, że gra jest free-to-play, zwłaszcza młodsza publiczność, została przyciągnięta do tego survival horroru od czasu jego wczesnego wydania grudzień 2022 r. Ale między dziwnymi postaciami i wiedzą może być trudno określić, czy Projekt: Czas na zabawę jest odpowiedni dla dzieci.

Wersja gry dla jednego gracza zgromadziła wielu zwolenników wkrótce po wydaniu rozdziału 1 w 2021 r., z twarzą serii, Huggy Wuggy, szybko stał się kultową maskotką i ulubioną postacią wśród dzieci. Od tego czasu szeroko uśmiechnięty antagonista wywołał zamieszanie i kontrowersje. Rodzice, szkoły, a nawet

policja wydała ostrzeżenia dot Makowy czas na zabawę w przeszłości, głównie z powodu samego Huggy'ego Wuggy'ego i dziwacznej obsesji, którą niektórzy rozwinęli na jego punkcie. Z tą postacią m.in Projekt: Czas na zabawę, ważne jest, aby znać fakty, podchodząc do tematu z dziećmi.

Project: Playtime to horror dla wielu graczy

Podobnie jak jego poprzednik, Projekt: Czas na zabawę to przede wszystkim horror. Grając z (i przeciwko) innym graczom, dzieciom można przypisać jedną z dwóch ról: Ocalałego lub Potwora. Jako Ocalały, głównym celem graczy jest zbudowanie gigantycznej zabawki i ucieczka z mapy. Muszą rozwiązać różne zagadki, które nagradzają ich częściami do zabawek, a następnie współpracować z pięcioma innymi członkami drużyny, aby złożyć zabawkę i odjechać pociągiem. Gdy to robią, jeden z graczy, który gra rolę Potwora, będzie ścigał i próbował zaatakować Ocalałych.

Do wyboru mamy trzech różnych antagonistów Projekt: Czas na zabawę, a każdy Potwór ma unikalne zdolności które pomogą im w realizacji ich misji. Huggy Wuggy, Mommy Long Legs i nowy Boxy Boo mają moc zabijania Ocalałych. Tymczasem gracze Survivor nie mają żadnych środków do obrony i muszą albo uciekać, albo się ukrywać, aby uniknąć złapania. Jeśli zostaną trafieni wystarczająco dużo razy, potwór pojawi się na ekranie jako przestraszony skokiem, a gracz zostanie powalony. Ubezwłasnowolnieni ocaleni są zazwyczaj wciągani do „dołu wydobywczego”, gdzie inny gracz może ich wskrzesić – ale w międzyczasie zostaną otoczeni przez Mini Huggys.

Przerażająca atmosfera zastępuje graficzną przemoc w Project: Playtime

W przeciwieństwie do wielu innych horrorów, Projekt: Czas na zabawę nie jest zbyt graficzny Nie ma krwi, krwi ani niczego, co przedstawia bezpośrednią przemoc. Najbardziej graficznymi częściami gry są jump-scare, które zapewniają nieoczekiwane, niepokojące zbliżenia twarzy potworów – ale nic poza tym nie jest pokazane. Gra Pięć nocy u Freddy'ego, Lub FNAF, który jest koncepcyjnie podobny do Makowy czas na zabawę, w dużym stopniu opierał się na przerażających skokach, aby gracze czuli się na krawędzi. Ci, którzy grali FNAF w przeszłości mogą być znieczuleni na te chwile i mogą ich nie znaleźć Projekt: Czas na zabawę straszny. Nawet ci, którzy nie grali FNAF mogą uniknąć przerażających skoków, jeśli są wystarczająco wyszkoleni w unikaniu Potwora.

To powiedziawszy, Projekt: Czas na zabawę nie jest swobodną, ​​lekką grą. Większość napięcia pochodzi z intensywnej muzyki i przerażającej atmosfery, którą tworzy. Mapy są podobne do tych z Makowy czas na zabawę, i naśladują dziecięce przestrzenie z lat 90., a ich projekty przypominają coś w rodzaju starego McDonald's PlayPlace lub Chuck-E-Cheese, tylko te miejsca są słabo oświetlone, opuszczone i opanowane przez gigantyczną zabawkę Potwory. Chociaż Projekt: Czas na zabawę jest mniej przerażający niż Makowy czas na zabawę, nadal będzie myląco przerażające dla większości dzieci.

Projekt: Czas na zabawę wzmacnia obsesje na punkcie Huggy Wuggy

Ku przerażeniu rodziców, Projekt: Czas na zabawę może również wywołać jeszcze głębsze obsesje na punkcie postaci potworów. Będąc twarzą tzw Makowy czas na zabawę franczyzy, Huggy Wuggy jest, co nie jest zaskoczeniem, pierwszym antagonistą, którego dzieci napotkają podczas gry. Podczas samouczka Survivor będzie miał własny strach, kiedy narrator powie graczowi, że można bezpiecznie wyjść, ale Huggy czeka za rogiem. Jednak jest on również głównym tematem samouczka Monster. Zniekształcony głos poinstruuje gracza (jako Huggy), aby zabił Ocalałych, wypowiadając niepokojące dialogi, takie jak „Włóż je do ziemi," Lub "Rozerwij je."

To nie tylko wysyła niepokojący komunikat, ale jeszcze bardziej zachęca zauroczenie Huggy Wuggy wśród dzieci. Niektóre dzieci mogą interpretować te mroczne, brutalne motywy jako fajne lub interesujące, ponieważ zapewniają one pewien wgląd w historię postaci. Potencjalnie może zrodzić więcej gier na plac zabaw lub miejskich legend opartych na niesławnej postaci, które były podstawą ostrzeżeń dla Makowy czas na zabawę na pierwszym miejscu. Chociaż w rzeczywistości Huggy Wuggy nie jest tak brutalny jak inne postacie z horrorów, jego psychologiczny wpływ na dzieci jest niezaprzeczalny, co może być powodem do niepokoju, jeśli chodzi o Projekt: Czas na zabawę.

Project: Battle Pass Playtime zawiera mikrotransakcje

Nie tylko zawartość gry jest przerażająca, ale mikrotransakcje mogą być równie przerażające (jeśli nie bardziej) dla rodziców. Obecnie jest darmowy we wczesnym dostępie (co oznacza, że ​​wciąż jest w fazie rozwoju), ale obok nieszkodliwe Toy Tickets waluta w grze w Projekt: Czas na zabawę, MOB Games zaimplementowało już system przepustek bitewnych do swojej gry. Chociaż nic na nim niekoniecznie pomoże im wygrać, zawiera pewne kosmetyki, które dzieci chętnie wezmą w swoje ręce. Od kolorowych akcesoriów po pełnowymiarowe skórki (z których wiele kręci się wokół ukochanych potworów), dzieci zawsze chcą wyglądać jak najlepiej w grze, a ten system żeruje na tym konkretnym aspekcie.

Przepustka bojowa, inaczej zwana Toy Box in Projekt: Czas na zabawę, można odblokować tylko za Playcoins, zakup, który będzie wymagał prawdziwych pieniędzy, ponieważ nie można ich zarobić grając w grę. Istnieje kilka darmowych przedmiotów, które gracze mogą zdobyć bez kupowania przepustki bojowej premium, ale tak nie jest prawie tak samo ekscytujące, zwłaszcza z utworami premium, w tym skórkami dla Huggy Wuggy, Mommy Long Legs i the nowa postać Boxy Boo w Projekt: Czas na zabawę. Ponieważ treści są wyraźnie kierowane do młodszych odbiorców, jest to szczególnie ważne dla rodziców uważaj na informacje o kartach kredytowych, ponieważ dzieci mogą kupić Playcoins o wartości do 50 USD (USA) za ok czas.

W pewnych przypadkach, Projekt: Czas na zabawę jest lepsza niż inne gry popularne wśród dzieci. Nie ma czatu głosowego, a czat tekstowy automatycznie ma filtr wulgaryzmów, którego nie można wyłączyć – a ponadto nie ma graficznej krwi ani przemocy. Jednak rozważając szerszy obraz, rodzice powinni dokładnie przemyśleć, zanim pozwolą swoim dzieciom grać w tę grę. Może powodować przerażające powiązania z osławionym Huggy Wuggy i innymi potworami, które mogą łatwo doprowadzić do koszmarów (zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców, którzy prawdopodobnie będą błagani o zakup żetony). Ostatecznie wybór należy do rodziców, ale ogólnie rzecz biorąc, Projekt: Czas na zabawę nie jest odpowiedni dla szczególnie małych dzieci.

Źródło: Rozrywka dla mafii/YouTube