Narcos: Główny aktor w Meksyku za kłamstwo na temat swojego kraju

click fraud protection

Przed swoim hollywoodzkim debiutem filmowym w Babilonie meksykański aktor Diego Calva wyraża zaniepokojenie przedstawieniem swojego kraju w Narcos: Meksyk.

Diego Calva krytykuje Narcos: Meksykza przedstawienie jego ojczyzny. Narcos: Meksyk to seria spinoff oparta na Narcos, jedna z premierowych oryginalnych serii Netflix, która umieszcza oryginalne treści usługi przesyłania strumieniowego na mapie. Debiutujący w 2015 roku oryginał Narcos słynnie śledził triumfy i trudy operacji narkotykowej Pabla Escobara w Kolumbii. Narcos: Meksyk bada podobną tematykę w Meksyku, po powstaniu kartelu Guadalajara i jego króla Miguela Ángela Félixa Gallardo, granego przez Diego Lunę. Calva był późnym dodatkiem do serii, grając Arturo Beltrána Leyvę.

Calva wypowiada się przeciwko programowi, który dostarczył go amerykańskiej publiczności. Uznając jakość i znaczenie kulturowe programu, Calva, który pojawił się w sezonie 3 Narcos: Meksyk, mimo to uważa, że ​​program grał w szkodliwe stereotypy dotyczące jego kraju ojczystego, zgodnie z jego wywiadem

Reporter z Hollywood. Jego pełny cytat można przeczytać poniżej:

„Jest taka chwila w twojej karierze aktorskiej, że naprawdę nie możesz wybrać swoich ról. Jesteś po prostu wdzięczny, że masz pracę i Narcos jest świetnym przedstawieniem. Ale w moim przypadku jest to trochę trudne, ponieważ sposób, w jaki przedstawiają historię mojego kraju, w ogóle się nie zgadzam. Jest w tym dużo prawdy i to jest niesamowite, ale jest też dużo kłamstw. Myślę, że mój kraj nie potrzebuje więcej kultury narkotykowej i robienia z tych facetów bohaterów”.

Dlaczego programy takie jak Narcos mogą mieć problematyczne portrety

Chwila Narcos: Meksyk rzeczywiście koncentruje się na tematyce opartej na rzeczywistości, ograniczone inne programy z Meksyku wywierają reprezentatywną presję na program. Większość amerykańskich widzów nie nadąża za meksykańskim kinem i nie ogląda meksykańskich telenoweli ani innych importowanych z Meksyku kultur. Z tego powodu programy takie jak Narcos: Meksyk stały się ważnymi kamieniami probierczymi kultury. Konsumujący je Amerykanie ograniczają się do przedstawień przemocy i przestępczości, które są widoczne w serialu. Włoscy Amerykanie mają ten sam problem z filmami o mafii: Jasne, mafia istnieje naprawdę, ale we włoskiej kulturze jest o wiele więcej do odkrycia.

Poza problemami reprezentacji, Narcos: Meksyk jest również dość znany ze swoich nieścisłości historycznych. Wydarzenia w serialu przeniesione są w inne lata. Morderstwa głównych bohaterów są sfabrykowane. Narcos: Meksyk gra szybko i luźno z faktami, które mogą być postrzegane jako niewrażliwe dla tych, którzy przeżyli wydarzenia. Chwila Narcos: Meksyk z pewnością szanuje historię kartelu w Meksyku stara się również, jak wszystkie programy, wykorzystać swój temat, robiąc rozrywkę z delikatnych wydarzeń historycznych.

Co dalej z Diego Calvą

Podczas gdy Calva może mieć problemy z Narcos: Meksyk, jego rosnąca trajektoria w Hollywood może wkrótce sprawić, że nie będzie musiał pojawiać się w niczym, czego nie wspiera. Calva ma zamiar zrobić z niego Amerykanina debiut filmowy Damiena Chazelle'a Babilon, a jego rola już wzbudza zainteresowanie Oscarem. Prestiżowa reputacja Chazelle mogłaby niewątpliwie odbić się na Calvie, widząc, jak Calva staje się ulubieńcem Hollywood, podobnie jak Miles Teller po pierwszym filmie Chazelle Bicz. Calva ma również nadal pojawiać się w meksykańskim kinie. Ale załóżmy Babilon żyje zgodnie z hype'em. W takim przypadku Calva mógłby równie dobrze stać się najnowszym meksykańskim aktorem, który zyskał popularność w stanach, podążając śladami aktorów takich jak Diego Luna, Gael García Bernal i Antonio Banderas.