Monk: Recenzja i dyskusja finału serialu [Aktualizacja]

click fraud protection

Jako ośmioletnia seria hitowego dramatu USA, Mnich, zaczyna się ostatni rozdział, łatwo zapomnieć o tym, co ten program osiągnął. Podczas gdy wiele koncertów się zakończyło, Mnich jest w innej kategorii razem. Program nadal otrzymuje wysokie oceny, uznanie krytyków i nominacje do nagród.

W przeciwieństwie do wielu programów nadawanych dzisiaj na antenie, Mnich kończy się, ponieważ twórcy poczuli, że przebiegł swój bieg i choć wielu fanów (takich jak ja) będzie zdenerwowany, że w naszym tygodniu będzie jeden mniej ekscentryczny detektyw, musisz uszanować ich decyzję o zakończeniu szczyt.

Dzięki temu zacznijmy od finału serii. Podziel się na dwie części: „Mr. Mnich i koniec” zamknęły tajemnicę śmierci żony Adriana, Trudy. Jak my widziałem w promocji, pierwsza część przyniosła ze sobą gościnną gwiazdę, pościgi i kłopoty dla pana Monka. Połącz te wszystkie rzeczy razem i mieliśmy zadatki na świetny odcinek.

[Aktualizacja: obejmie to „Mr. Mnich i koniec” (część 2.).]

Kliknij tutaj, aby przejść do drugiej strony i obejrzeć recenzję „Mr. Mnich i koniec” (część 1)

[Ostrzeżenie o spoilerze]

Wiedziałem, że twórcy kryją się za Mnich by nas nie zawiódł. Drugi z tego dwuczęściowego odcinka był tak pięknie tragiczny. Ogromna ilość emocji, które odczuwa się podczas oglądania tego odcinka, powinna zapewnić im jakąś specjalną nagrodę Emmy.

Podczas gdy podobała mi się pierwsza część, wiedziałem, że powolne tempo, które zabrało, opłaci się w tym odcinku i chłopak to zrobił. Program nie marnował czasu, wrzucając publiczność z powrotem do rzeczy i natychmiast się wciągnąłem. Oglądanie taśmy Trudy było tak emocjonalne, że musiałem ją obejrzeć kilka razy, ponieważ nie do końca rozumiałem, co mówi. Właśnie usłyszałam słowa „sprawa”, „w ciąży” i „dziecko” wychodzące z jej ust i wariowałam.

Dopóki nie zdałem sobie sprawy, że mówiła o tym, zanim spotkali się z Adrianem, byłem zmiażdżony. Czułem dokładnie, jak Monk czuł się na ekranie i nie mogłem uwierzyć w to, co się dzieje. Po tym, jak zdałem sobie sprawę, co właściwie powiedziała, trochę się uspokoiłem i próbowałem wytłumaczyć mojej dziewczynie, że nadal jestem niesamowicie męski, pomimo tego, co właśnie zobaczyła.

Mając w zasięgu wzroku imię zabójcy Trudy, Adrian nie spędzał czasu na pogoni za nim, a ja pochwalam ten wysiłek. Zbyt wiele razy rzeczy są przeciągane, ale ponieważ jest to ostatni odcinek w historii, cieszę się, że wskoczyli od razu do rzeczy i sprawili, że Monk poszedł za swoim zabójcą.

Pomimo tego, że był bliski śmierci, Monk uwolnił całą stłumioną agresję w ciągu ostatnich 12 lat w gościnnej gwieździe Craig T. Nelsona. Jego spontaniczny skok agresji trochę mnie zaskoczył. To nie była strona Monka, którą widzieliśmy wcześniej, ale przez cały czas byłem za nim w 100%.

Występ, który Tony Shalhoub dał jako Mnich bliski śmierci, był po prostu niesamowity. Nie wiem, ile osób to złapało, ale kiedy Stottlemeyer wszedł do swojego pokoju szpitalnego z teczką potwierdzającą, że Monk ma rację, z jego oka popłynęła jedna łza. Po prostu niesamowite.

Chociaż chorzy szybko znajdują energię, ponieważ Monk wykorzystuje wszystko, co ma, aby stawić czoła sędziemu i zabójcy Trudy. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek nienawidził Craiga T. Nelsona wcześniej. Może w Czaszki, ale wszyscy wiemy, że to fałsz – Mnich jest realne. ;-)

Mimo to cała scena z sędzią i Monkiem w deszczu, w której Adrian zmusza go do wykopania martwej położnej, była zarówno niesamowita, jak i intensywna. Nie mogłem uwierzyć w to, co się dzieje, cieszyłem się, że się zemści, ale miałem nadzieję, że nie umrze w tym procesie.

Jedyną rzeczą, na którą miałabym skargę, było to, jak potraktowano sędziego. Nie podobał mi się cały plan samobójstwa, jakby to było szybkie i łatwe oczyszczenie tego, co się stało. To było tak, jakby przewrócili stronę w scenariuszu i już go nie było. Chociaż jego śmierć była potężna, cieszyłbym się znacznie dłuższą karą – jak życie w więzieniu (ponieważ Trudy nie aprobowała kary śmierci).

Niesamowite jest to, że to wszystko się wydarzyło i pozostało jeszcze więcej odcinków. Uwielbiam, kiedy tak się dzieje, ponieważ widzimy coś więcej niż tylko rozwiązanie sprawy. To jak drugi deser. Możliwość zobaczenia Adriana jako ojca z córką Trudy była niesamowita. Był tak dziwaczny, słodki i ujmujący, jak sobie wyobrażałam.

Gdy sprawy dobiegły końca, zobaczyliśmy, co się stanie ze wszystkimi. To smutne, że Disher i Stottlemeyer rozstali się po tylu latach. Tworzą świetny zespół i niesamowity duet komediowy – cały kawałek „Kocham Cię” sprawił, że się rozkręciłem. Mimo to, jeśli musi iść, dobrze jest widzieć, że trzyma go w Mnich rodziny i jest z Sharoną.

Po 8 sezonach i 125 odcinkach pożegnaliśmy się z Natalie Teeger, Randym Disherem i Lelandem Stottlemeyerem (z największym wąsem 21NS stulecie). Przede wszystkim pożegnamy się z największym byłym, byłym, byłym detektywem Adrianem Monkiem.

Jak Randy Newman tak wdzięcznie śpiewał pod koniec odcinka: „Tak, na pewno będę za tobą tęsknić, kiedy odejdę”.

Więc tak jak ja, ty… Opuszczamy świat Mnich z tyłu pozostaje jedno pytanie do zadania; co myślisz o finale serialu?

1 2

90-dniowy narzeczony: „protekcjonalna” siostra Ariela pojawia się jako nowy złoczyńca

O autorze