Robert Bella o reżyserowaniu kluczowych scen z Chenford w 5. sezonie Rookie

click fraud protection

Reżyser Rookie rozmawia ze Screen Rant o współpracy z gwiazdami, Ericiem Winterem i Melissą O'Neil, aby oddać wyczekiwany moment Chenforda.

Ostrzeżenie: SPOILERY dotyczące finału sezonu 5 The Rookie.Biorąc pod uwagę jego znakomite oceny i oddaną publiczność, nie było niespodzianką, że ABC zdecydowało się na przedłużenie Debiutantna sezon 6. Sezon 5 policyjnej procedury prowadzonej przez Nathana-Filliona przyniósł kilka zmian, a Nolan otrzymał złoty bilet za jego bohaterskie czyny na granicy i oficjalne zostanie oficerem szkoleniowym Celiny Juarez - najnowszego serialu dodatek. Jednak najbardziej drastyczna zmiana dotyczy relacji między Tima Bradforda i jego poprzedni but, Lucy Chen. Przez lata romans z Chenford był odpowiednio wykluczony ze względu na dynamikę władzy w grze i granice ustalone między nowicjuszami i oficerami szkolącymi.

Ale kiedy Lucy kończy rok próbny i oboje kontynuują jazdę razem jako sierżant i adiutant, ich wzajemne uczucia stają się nieuniknione. Starannie skonstruowany wątek w końcu dochodzi do punktu kulminacyjnego, gdy Tim i Lucy odbywają szczerą rozmowę w odcinku 8 sezonu 5, wyreżyserowanym przez Roberta Bellę. W tamtym czasie „The Collar” był najwyżej ocenianą częścią sezonu, a później został pokonany przez następny odcinek reżysera, „The List”. Bella nosi wiele kapeluszy, jeśli chodzi o jego pracę

Debiutant był także scenarzystą i współproducentem wykonawczym. Ponadto wyreżyserował odcinki spinoff serii serialu, Nowicjusz: federalni, i zdobył kilka nagród za swój film fabularny Colin Fitz żyje!

Ocena ekranowa rozmawiał z Bellą o pracy z showrunnerem Alexi Hawleyem oraz gwiazdami Ericem Winterem i Melissą O'Neil aby oddać sprawiedliwość długo oczekiwanemu romansowi Chenforda, a także jego przejściu na pełny etat kierowniczy.

Reżyser Robert Bella opowiada o debiutanckim sezonie 5

Screen Rant: Gratulacje za kolejny niesamowity sezon Debiutant!

Robert Bella: Dziękuję. To taka utalentowana grupa ludzi i niesamowity zespół scenarzystów, obsada i ekipa. A potem, oczywiście, wszystko zaczyna się od Alexiego na szczycie. To była dla mnie naprawdę fajna przejażdżka przez pięć lat.

Finał przypominał horror. To było przerażające. Czy wiesz, dlaczego scenarzyści wybrali Aarona jako pierwszy cel i napędzają tę fabułę?

Robert Bella: Nie mam pojęcia. Będę szczery! W zeszłym sezonie dużo czasu spędzałem na reżyserowaniu. Więc byłbym poza reżyserowaniem jednego z moich odcinków i nie byłoby mnie w pokoju na te rozmowy. Teraz, gdy przechodzę wyłącznie do reżyserii i [nie jestem] w pokoju scenarzystów, mam dokładnie te same pytania. Mówię: „Czekaj, co?! O nie! Czy on wraca?!"

Więc byłeś tak samo zaskoczony!

Robert Bella: Tak! Całkowicie! Przeczytałem scenariusze i tak dalej, ale jeśli chodzi o rozmowę, odpowiadając na twoje pytanie, nie mam pojęcia. Zmyślałbym, gdybym powiedział, że dokładnie wiem, jak to się potoczyło. Mogłeś dosłownie powiedzieć mi, że Tim i Lucy zamierzają przejść na emeryturę i przeprowadzić się na południe Francji, a ja bym powiedział: „Będę oglądać ten program! Dobra, wchodzę!” Więc teraz, kiedy jestem cytatem, „reżyserem”, nie cytując, jestem większym fanem niż kiedykolwiek wcześniej.

Ile czasu spędziłeś w pokoju scenarzystów podczas sezonu 5? Byłeś częścią tego procesu?

Robert Bella: Tak, ponieważ zwykle mamy co najmniej miesiąc, czasem dłużej, zanim zaczną się kręcić odcinki. Więc myślę, że pokój pisarzy w zeszłym roku został otwarty bardzo wcześnie w maju. A potem nie zaczęliśmy kręcić, chyba do połowy czerwca - coś w tym stylu. Więc cały ten czas był w pokoju pisarzy. A potem, dość szybko, myślę, że był to odcinek 2, poproszono mnie o bycie producentem początkowym odcinka 502.

Więc byłem może trzy dni przed byciem na planie poza pokojem scenarzystów i wtedy dostałem telefon w sprawie federalnych 103. Reżyser zachorował na COVID, więc brakowało im reżysera, a Alexi i Terence zadzwonili do mnie w niedzielę i mówili: „Hej, jak czy chciałbyś wyreżyserować odcinek Federalnych?” Powiedziałem: „Chciałbym wyreżyserować odcinek Federalnych”. A oni na to: „Świetnie, zacznij od Piątek."

To jest wspaniałe. Wiem, że robiłeś jedno i drugie, co brzmi jak dużo pracy, ale jest też niesamowicie zabawne.

Robert Bella: To taka zabawa. Oba są wyjątkowo różne, a jednocześnie mają podobne wibracje pod względem jakości zaangażowanych ludzi. Świeżak, w tym momencie minęło już pięć lat. To rodzina ludzi, którzy pracowali razem od tak dawna, a ekipa dokładnie wie, co robić, a obsada jest zimna. A potem pojawił się w Feds w odcinku 3 - to była zupełnie nowa ekipa. To był dopiero ich trzeci odcinek i nikt nie był do końca pewien.

Udział w bardzo wczesnych etapach tego programu był świetną zabawą, aby pomóc być częścią tego procesu odkrywania, jak powstaje odcinek Federalnych. A potem przeskoczyłem do późniejszej części sezonu, ponieważ zrobiłem Feds 103, a potem zrobiłem The Rookie 508 i 510, a potem wróciłem do Feds na 117. Byłem więc na samym początku federalnych, a potem pod koniec sezonu federalnych. W tym momencie wszyscy byli jak: „Och, tak, mamy to zapisane”. To był zabawny łuk do oglądania.

Czy skończyłeś pisać jakieś odcinki do sezonu 5 Debiutant?

Robert Bella: Napisałem części. Napisałem fragmenty. Dużo piszemy w grupach, więc dużo w tym uczestniczyłem. Ale żaden odcinek nie został mi przypisany jako scenarzysta, ponieważ tak dużo reżyserowałem.

Nolan został w tym roku oficerem szkoleniowym, ale czy zawsze taki był plan, kiedy ustalałeś pory roku? Najwyraźniej nie mógł pozostać nowicjuszem na zawsze.

Robert Bella: Nie chcę mówić za Alexiego, ale jestem prawie pewien, że zawsze miał na myśli tego rodzaju łuk. Myślę, że to był oficer szkoleniowy. Nie pamiętam o czym rozmawialiśmy w 1 sezonie. Jego pierwszy rok jako debiutanta został wydłużony, częściowo dlatego, że chcesz opowiadać te historie, a częściowo, w pewnym momencie, z powodu COVID. To było jak: „Dobra, zostawmy go na chwilę jako nowicjusza”. Ale zawsze na początku była dyskusja na temat: „W pewnym momencie serial musi ewoluować, a on musi ewoluować”.

To było jak: „Cóż, w porządku, wtedy będzie debiutantem T.O. i będzie szkolił nowych debiutantów”. Tak więc zawsze na początku toczyła się dyskusja o tym, jak utrzymać tę koncepcję przy życiu. Szczegóły, kiedy dokładnie wylądował, kiedy będzie T.O. Nie pamiętam, ale pamiętam, że na początku była oczywiście dyskusja, że ​​w pewnym momencie pójdzie w górę drabiny.

Uwielbiam Celinę i jej związek z Nolanem. Jest świetnym dodatkiem do serii.

Robert Bella: Pamiętam, że byłem w tym pokoju, kiedy rozmawialiśmy o tym, kim ona może być. To było: „Co byłoby wielkim wyzwaniem dla Nathana i Nolana jako nowicjusza? Kogo on będzie trenował?” Zaproponowaliśmy kilka rzeczy, a potem Alexi zakochał się w pomyśle Celiny.

Ma też naprawdę zabawną dynamikę z Nolanem i Baileyem. Czasami czują się jak jej przybrani rodzice.

Robert Bella: Tak! Miałem naprawdę szczęście. Mam dwa świetne odcinki The Rookie do wyreżyserowania, a jednym z nich był 508. W tym momencie często nocowała w domu Nolana. Dom był nawiedzony, a Nolan mówi: „Jedynym nieproszonym gościem w tym domu jesteś ty”. [Śmiech] Bardzo podobała mi się dostawa. Była jak adoptowana córka, której tak naprawdę nie chciał.

Nie jestem pewien, czy znasz odpowiedź na to pytanie, ale fani pytali – i sam się nad tym zastanawiałem – nie widzieliśmy Kojo w tym sezonie!

Robert Bella: [śmiech] Wszyscy pytają o Kojo!

Tak! Czy z Kojo wszystko w porządku?

Robert Bella: Nie mogę mówić za całą produkcję, ale jako reżyser i producent – ​​trudno jest pracować ze zwierzętami. To spowalnia dzień i znacznie komplikuje sprawy. Mimo że ten pies jest niesamowitym psem-aktorem, zawsze masz presję na czas na planie. I musisz poświęcić dodatkowy czas, ponieważ pies nie ma ochoty robić tego, o co go prosisz. Jest taki stary frazes, stare powiedzenie: „Nigdy nie pracuj ze zwierzętami i dziećmi”.

I jest powód, dla którego jest to zazwyczaj czas. Cóż, częściowo po stronie produkcyjnej, ze względu na czasochłonność i dodatkowe koszty, które się z tym wiążą. Uwielbiam zwierzęta, aw szczególności psy, więc za każdym razem, gdy są na planie, zawsze jestem zachwycona. Ale oczywiście trenerzy zawsze mówią: „Tak, naprawdę nie możesz teraz z nimi rozmawiać. Oni pracują. Musimy utrzymać ich skupienie.” A ja na to: „Och, w porządku. Ale ja chcę tylko pobawić się z psem!”

Nie widzieliśmy też domu Tima, ale zgaduję, że to miejsce, a mieszkanie Lucy to plan?

Robert Bella: Lucy to komplet. Tim zaczynał jako lokalizacja. A potem w pewnym momencie... Nie pamiętam, czy to było zbyt skomplikowane, czy właściciel nie pozwolił nam tam kręcić. Kiedy kręciliśmy w Warner Brothers, to było niedaleko. Teraz, kiedy jesteśmy w Paramount, jest jeszcze dalej i mniej wygodnie. Od czasu do czasu budowaliśmy plan jego sypialni, odtwarzając sypialnię w tym miejscu. I kto wie, w końcu, jaki jest plan.

Cóż, musimy porozmawiać trochę o Chenford...

Robert Bella: Tak! Całkowicie zdobyłem punkty jako reżyser. Udało mi się wyreżyserować 508, kiedy w końcu przyznają się do swoich uczuć. Pomyślałem: „O mój Boże!” To był najwyżej oceniany odcinek sezonu 5, aż do odcinka 510, który też dostałem wyreżyserować, który jest obecnie najwyżej ocenianym odcinkiem piątego sezonu, i wtedy rozpoczynają swój pierwszy data. Więc muszę zrobić odcinek, w którym przyznają się do swoich uczuć, a potem odcinek, w którym idą na pierwszą randkę. Pomyślałem: „O mój Boże. Tak dużo zabawy!"

Same sceny były pięknie zrobione. Czy możesz dać jakiś wgląd w kierowanie nimi?

Robert Bella: Właściwie myślałem o opublikowaniu czegoś w mediach społecznościowych, czegoś w rodzaju anatomii sceny z punktu widzenia reżysera. Scena, w której w końcu to przyznali - ostatnia scena z 508 - na samym początku dnia Melissa i Eric przyszli do mnie i powiedzieli: „Uwielbiamy tę scenę. To jest piękne. Czy możemy porozmawiać o wprowadzeniu drobnych poprawek do scenariusza?” Skontaktowałem się więc z Alexim, a on na to: „Oczywiście. Cokolwiek chcą zrobić, daj mi znać.” I przez cały dzień, ponieważ był to jeden z bardzo ostatnie sceny, które mieliśmy kręcić tego dnia — ale już na samym początku poranka zaczęliśmy o tym rozmawiać To. W miarę upływu dnia dochodziło do drobnych zmian w scenariuszu.

Pracowaliśmy razem – ja, Eric i Melissa – a potem kręciliśmy to dla Alexiego, a on to przerabiał i odsyłał do nas, a potem jeszcze trochę poprawialiśmy. Ewoluował bardzo, bardzo mało, kiedy go kręciliśmy, ale obserwowanie, jak aktorzy byli zaangażowani w dążenie do perfekcji tej sceny, było naprawdę cudownym procesem. A potem, wzajemnie, z punktu widzenia Alexiego: „Oczywiście, musimy się upewnić, że to jest idealne. To ważna scena.” Wspaniale było być częścią tego procesu. Innym wyzwaniem dla mnie jako reżysera, szczególnie w przypadku tej sceny, było to, że zgodnie ze scenariuszem miała ona miejsce na parkingu przed stacją. Pomyślałem: „Nie ma nic romantycznego w kilku radiowozach”.

Pomyślałem: „To pierwszy raz, kiedy przyznają się do miłości. To musi być piękne i musi mieć w sobie pewną dozę miękkości i romantyzmu.” Więc dotarłem do tego miejsca wcześnie tego dnia i po prostu przeszukałem front budynku. To jak wiata garażowa. I tak dosłownie dotarłem tam około pół godziny przed kimkolwiek innym i po prostu przeszedłem każdy cal tego, próbując spróbować wyobraź sobie najbardziej atrakcyjne kąty, pod którymi widziałbyś najmniejszą liczbę radiowozów, ale nadal wiedziałeś, że jesteś na stacja. A potem ostatecznie zdecydowaliśmy się umieścić je na krawędzi tej donicy. Tam, gdzie są rośliny, jest granica, a ja pomyślałem: „Dobra, to jest ładne. To jest atrakcyjne.” Wciąż jesteś na posterunku, ale przynajmniej wygląda to łagodniej niż stanie obok radiowozu.

Osobiście uwielbiam to, że zrobiłeś to poza stacją. Prawie odbyli tę rozmowę na parkingu podczas finału sezonu 4, więc pomyślałem, że to niesamowity moment zatoczenia koła.

Robert Bella: Też o tym myślałem. Ale ostatecznie, wizualnie, po prostu wydawało mi się ważne, aby był elegancki i piękny. Z pewnością ich występy zrobiłyby to, stojąc obok sklepu, ale pomyślałem, że zobaczenie tych kwiatów i zobaczenie tego koloru nadałoby mu nieco inną teksturę.

Skoro byłeś wtedy w pokoju scenarzystów, czy tajna kariera Lucy zawsze miała na celu wywołanie konfliktu między nią a Timem? A może po prostu czułeś, że to naturalna droga dla postaci?

Robert Bella: Jest to dla mnie mgliste, ponieważ dyskusja miała miejsce kilka lat temu, ale pamiętam, że to zrobiliśmy porozmawiaj o tym, że byłaby to świetna okazja dla Melissy, aby móc odgrywać różne role i odejść tajny. A ponieważ pierwsza żona Tima była policjantką pod przykrywką, istniała okazja do ogromnego konfliktu „Chcę cię wspierać. Wierzę w ciebie” z jednej strony. Z drugiej strony jego żona prawie zginęła, wykonując tajną pracę. Więc Alexi zawsze miał pewność, że jest tam naprawdę wielki potencjał dramatyczny.

Przywróciłeś Isabel w tym sezonie! Nie widzieliśmy jej od 1 sezonu.

Robert Bella: Tak, to był Alexi. To był Aleksy. Pewnego dnia wszedł do pokoju i powiedział: „Tak, sprowadzimy Isabel z powrotem”, a my powiedzieliśmy: „Dobrze!”

Czy Mircea Monroe był podekscytowany powrotem do serialu?

Robert Bella: Tak. Myślę, że jedli kolację. Myślę, że tak się stało. Wyszedł z nią na kolację czy coś. Ona jest piękna. Znałem ją jako aktorkę z wielu innych rzeczy, ale szczególnie z Episodes, programu telewizyjnego Matta LeBlanca. Więc jest niesamowitą aktorką komediową i taką ją znałem. A potem zobaczyć przemianę z tych wczesnych odcinków serialu - to było tak imponujące widzieć, jak udaje się do tych mrocznych miejsc, kiedy wszystko, co wiedziałem, że zrobiła, to komedie.

Jest coś, nad czym fani zastanawiają się od lat, co sięga aż do sezonu 2. Czy kiedykolwiek dyskutowałeś w pokoju scenarzystów, czy Lucy zdecydowała się zachować tatuaż „Day of Death”?

Robert Bella: O tak, rozmawialiśmy o tym. Alexi zawsze bardzo wyraźnie mówiła, że ​​go zatrzyma. Myślę, że nawet w odcinku. Wydaje mi się, że przypominam sobie, jak Alexi czuła, że ​​dla niej stanie się to nie odznaką honoru, ale sposobem powiedzenia sobie: „Tak, żyję. Przeżyłem.” Nie wiem, czy to się zmieniło od tamtego czasu. Z pewnością nie musisz się tym martwić, w większości przypadków, jeśli chodzi o ekspozycję, ale pamiętam to bardzo wyraźnie.

Spośród wszystkich scen, które reżyserowałeś Debiutant I Nowicjusz: federalni, które były Twoimi ulubionymi?

Robert Bella: Te sceny z Timem i Lucy, a także sceny z randki. W 510, na drugiej pierwszej randce, ponownie, myślę, że zakończyliśmy odcinek na tym w 510. W scenariuszu jest napisane, że byli w food trucku na rogu ulicy. I znowu pomyślałem: „Food truck na rogu ulicy nie jest romantyczny, a to ich druga randka i myślę, że Tim będzie chciał zrobić to dobrze”. Więc jedzenie ciężarówka ma sens, ponieważ większość ich życia, jeśli chodzi o pracę, jedliby posiłki w food truckach, ale pomyślałem: „Chcę, żeby to było piękne jedzenie ciężarówka. Chcę, żeby to była romantyczna ciężarówka z jedzeniem.” I było wiele dyskusji w kategoriach: „Dobra, gdzie to będzie?”

A ponieważ harmonogram ciągle się zmieniał, myślę, że wybraliśmy trzy lub cztery różne lokalizacje i potem ostatecznie wróciliśmy do tego, który był moim pierwszym wyborem, ale na początku wypadło z planowania powody. A potem w końcu wróciło do: „Dobra, wrócimy do twojego pierwszego wyboru”, czym byłem zachwycony. Musimy wziąć ten mały park i powiesić te światła, i sprawić, żeby wyglądał naprawdę, naprawdę, pięknie, a jednocześnie wiernie odzwierciedlał to, kim są byli, w przeciwieństwie do ich pierwszej, pierwszej randki, którą była ta elegancka restauracja, i oboje są trochę niezręczni i niewygodni w To. Wspaniale było zabrać ich z tego miejsca do miejsca, które było bardziej zgodne z tym, kim są jako postacie.

Nagle mają trochę jedzenia na wynos i trochę piwa, w przeciwieństwie do tej eleganckiej restauracji, w której oboje nie mogli wymyślić, co sobie powiedzieć. Uwielbiałem być częścią tego wątku, zarówno od 508 do momentu, kiedy o tym mówiono, jak i do 510, kiedy w końcu został zrealizowany. A potem, w Feds, w 117, po prostu pomyślałem, że to był taki piękny odcinek, ponieważ był to odcinek, który dotyczył ludzi, którzy żywią urazę. To było coś, o czym dużo rozmawiałem z obsadą „Jak stworzyć emocjonalny łuk dla każdego z nich, od kiedy zacząć chować urazę do nauczenia się odpuszczania?" Znalazło to odzwierciedlenie i echo w wielu związkach i wielu scenach w To.

Więc mniej chodziło mi o jedną konkretną scenę w tym odcinku, a bardziej o radość z pracy z aktorami, którzy byli chętni do naprawdę stworzenia początku, środka i końca oraz łuku i naprawdę głębokiego kopania, aby znaleźć te odmiany tekstury. Na pierwszy rzut oka łatwo jest pomyśleć: „Dobra, to jest scena, w której jestem zły, a to jest scena, w której jestem szczęśliwy”, ale [nie tak łatwo] naprawdę znaleźć złożoność i tekstury. To także odcinek, w którym Laura zrywa ze swoim chłopakiem, a potem wracają do siebie. Cały ten ich postęp zaczynający się od bardzo powierzchownego poziomu do przemówienia, a potem w środku przemówienia, rozdzielają się.

Aktorom powiedziałem: „Złammy serca publiczności. Sprawmy, by myśleli, że ta dwójka nigdy więcej się nie zobaczy, więc wtedy, na końcu, kiedy wracają do siebie, to jest o wiele potężniejsze.” I po prostu przybili te sceny i tamte chwile. W tym odcinku jest tak wiele momentów, w których jako były aktor, reżyser i widz obserwowałbym aktorów i byłbym tak zafascynowany. A Niecy [Nash] miała podobny łuk, kiedy zaczynała, i jest taka zła z powodu fakt, że Cutty chce odwiedzić człowieka, który w zasadzie był powodem, dla którego był w więzieniu za to wszystko lata.

A potem Cutty przekonuje ją, by wróciła, a potem, w trakcie odcinka, gdy obserwuje złoczyńcę stracić życie, ponieważ nie mogła wyzbyć się urazy – żeby Simone uświadomiła sobie, że „Dobra, muszę pozwolić to idź. Nie chcę, żeby moje życie zostało zniszczone z powodu urazy.” Miała więc piękne sceny z Cutty i Jamesem Lesure, a potem na samym końcu: na samym końcu wraca do Cutty'ego, a on mówi jej: „Przebaczenie jest dla przebaczającego”. Frankie i Niecy trafili mnie tym prosto w serce bije.

Jako reżyser, są chwile, kiedy możesz stracić poczucie faktu, że pracujesz, i doświadczasz tego jako członek widowni, a ja miałem kilka takich przypadków w 117. Felix Solis miał niesamowity moment. On i Michael McGlone nakręcili scenę, w której byłem jak sparaliżowany. Pomyślałem: „Mogę patrzeć, jak robicie tę scenę przez całą noc”. To była wielka radość i przyjemność mieć możliwość zrobienia tych odcinków. A potem miejmy nadzieję, idąc naprzód, aby zrobić więcej, zarówno w świecie The Rookie, jak i poza światem The Rookie.

Czy są jakieś wieści na temat drugiego sezonu Federalni?

Robert Bella: Jeszcze nie. Ale myślę, że strajk w pewnym sensie zatrzymał pewne rzeczy. Nie wyobrażam sobie świata, w którym to nie wraca. To takie świetne przedstawienie. Myślę, że Alexi i Terence znaleźli niesamowitą równowagę między tym, że każdy program ma swój własny głos i jest wyjątkowy opowiadanie historii, a jednocześnie możliwość tworzenia odcinków crossover, w których łączymy się z powrotem i naprzód. Mam nadzieję, że wszystko zostanie szybko rozwiązane i że ogłoszenie zostanie wkrótce ogłoszone, ponieważ jestem pewien, że wszyscy nie mogą się doczekać powrotu do pracy.

Gdybyś mógł mieć jedną postać z Debiutant i jedna postać z Federalni spędzić razem odcinek, kto Twoim zdaniem byłby dobrym połączeniem crossover?

Robert Bella: To naprawdę dobre pytanie. Jest we mnie widz, ale jest też reżyser. Musiałbym to przemyśleć, bo lista jest długa, a też nie chcę grać w faworytów. Myślę, że istnieje ogromny potencjał, aby zrobić wiele wariacji na ten temat. Nie mogę się doczekać, co wymyślą scenarzyści. To dla mnie takie dziwne, po pięciu latach bycia jednym ze scenarzystów w serialu - dosłownie byłem na linii [pikiety] z nimi podczas strajku. Wspaniale było ponownie się połączyć i zobaczyć ich wszystkich z jednej strony, chociaż w tych okolicznościach jest to trudne. To było po prostu dziwne być jak: „W porządku, nie jestem już częścią tego zespołu”. To znaczy, jestem częścią rodziny, ale to się zmieni. Już się przestawił.

Dlaczego zdecydowałeś się na zmianę? Czy reżyserowanie zawsze było dla ciebie długoterminowym celem?

Robert Bella: Zawsze chciałem reżyserować. Zaczynałem jako aktor, a potem zajmowałem się teatrem. Byłem częścią zespołu teatralnego, w którym wszyscy robiliśmy wszystko. Wszyscy pisaliśmy, wszyscy reżyserowaliśmy, wszyscy produkowaliśmy, wszyscy robiliśmy kostiumy i sprzedawaliśmy koncesje. Więc to było moje tło. A potem, w pewnym momencie, kiedy zdałem sobie sprawę, że moja kariera aktorska donikąd nie zajdzie, wyreżyserowałem i wyprodukowałem niezależny film fabularny, który trafił do Sundance. I tak wyglądała moja wymarzona droga. Ale po prostu nie zdawał sobie sprawy z jakiegokolwiek powodu. Wiele, wiele razy byłem bardzo, bardzo bliski wystartowania z moim drugim filmem, ale zawsze się rozpadał z tego czy innego powodu. Po prostu trwało to dłużej, niż kiedykolwiek myślałem.

Szczerze mówiąc, poniekąd zrezygnowałem z pomysłu reżyserowania, aż nagle zadzwonił Alexi. Właściwie to zabawna historia. To był sezon 4, a wtedy wciąż byliśmy w COVID. W szczytowym okresie COVID staraliśmy się zminimalizować liczbę scenarzystów i producentów, którzy mieliby na celu ustawić tylko pod względem ekspozycji. Więc w tym sezonie byłem pierwszym producentem i miałem być na planie, jak sądzę, w każdym odcinku. Oznaczało to, że znacznie rzadziej przebywałem w pokoju scenarzystów. Na 9:45 było zwołane obowiązkowe spotkanie w pokoju scenarzystów, ale byłem na zwiadach. Pomyślałem: „Cóż, po prostu przeczytam notatki”. Zawsze są notatki ze spotkań, więc pomyślałem: „Po prostu nadrobię zaległości”.

Więc o 9:45 jestem na miejscu z ekipą i dzwoni mój telefon, i to Terence był wtedy w The Rookie. Mówił: „Stary, gdzie jesteś? To obowiązkowe spotkanie scenarzystów.” Pomyślałem: „Och, nie zdawałem sobie sprawy, że to takie ważne. Pomyślałem, że mogę po prostu przeczytać notatki i nadrobić zaległości.” On na to: „Nie wiem, co się dzieje, ale Alexi chce nas wszystkich tutaj”. Więc ja na to: „Tak, absolutnie. Pozwól mi wymknąć się z grupy.” Odłożyłem słuchawkę i pomyślałem: „O mój Boże. Czy ktoś zostanie zwolniony?” Robię zbliżenie na spotkanie i wszyscy tam są, a Alexi ma bardzo pokerową twarz.

Mówi: „Podjęliśmy decyzję, którą musimy podjąć, aby iść naprzód, a Bella ma to związek z tobą”. Byłem jak: „Czy ja zostać zwolnionym?!” A potem powiedział: „Jak chciałbyś wyreżyserować odcinek 415?” Na co popłakałem się i powiedziałem: „Och mój Boże! Tak, bardzo bym chciał!” Ale później, pomyślałem o tym i pomyślałem: „O mój Boże. Urządzili przyjęcie-niespodziankę i pojawili się wszyscy oprócz mnie!” [Śmiech] To była impreza-niespodzianka daj mi mój pierwszy odcinek jako reżyser i wszyscy tam byli oprócz mnie, ponieważ byłem na technice zwiadowca. I tak oto dostałem swój pierwszy odcinek w telewizji.

To niesamowita historia!

Robert Bella: Jestem zachwycony. Mam nadzieję, że będę to robić znacznie częściej, na pewno w świecie The Rookie i gdzie indziej. Właśnie widziałem Taylora Tomlinsona pewnej nocy i widzę takich ludzi, i myślę sobie: „Chciałbym wyreżyserować Taylora Tomlinsona w czymś.” Jest tak wielu utalentowanych ludzi i tyle fajnych historii, którymi chciałbym być część. Więc trzymajcie kciuki.

O Nowicjuszu

John Nolan, najstarszy nowicjusz w LAPD, wykorzystał swoje życiowe doświadczenie, determinację i poczucie humoru, aby dotrzymać kroku nowicjuszom młodszym o 20 lat. Zbliżając się do końca swojego szkolenia, Nolan staje teraz przed największym wyzwaniem jako policjant, kiedy musi pogodzić się z wyborami, których dokonał w pogoni za prawdą.

Zobacz nasz poprzedni wywiad z Robert Bella również.

Wszystkie odcinki z Debiutant są obecnie dostępne do transmisji strumieniowej w Hulu.