12 sposobów, w jakie Zmierzch jest lepszy niż prequele Gwiezdnych wojen

click fraud protection

W bezpośrednim porównaniu saga Zmierzch i prequele Gwiezdnych Wojen mają kilka interesujących różnic. Wymieniamy sposoby, w jakie Zmierzch wychodzi na szczyt

Porównując Zmierzch saga do Gwiezdne Wojny prequele mogą wydawać się klasycznym przypadkiem jabłek i pomarańczy, ale istnieje zaskakująca liczba podobieństw - nawet poza nimi oba mieszczą się pod niejasnym parasolem „fantastycznej przygody” i mają niesamowicie pasjonujących fanów. Wiele krytyki obu serii odbija się echem, z przesadnym dramatem, nadmiernym poleganiem na stereotypach i wycinanymi z kartonu postaciami będącymi głównymi punktami spornymi.

Obie serie mają swoje dobre i złe strony, ale nienawiść do Zmierzch saga była szczególnie jadowita. Na szczęście większość zgiełku wokół obu kontrowersyjnych franczyz ucichła, ale nadal jest coś do powiedzenia na temat rzucania krytycznego spojrzenia na oba zjawiska, aby zobaczyć, czy możemy się czegoś dowiedzieć do przodu. Można argumentować, że wiele filmów, takich jak Michael Bay Transformatory

franczyzy, wydają się uchodzić na sucho z tymi samymi rażącymi błędami, które były używane jako kije do pokonania Zmierzch filmy do złożenia. Krytycznie, Gwiezdne Wojny prequele zebrały lepsze recenzje i są ogólnie uważane za lepsze filmy, ale jak wszyscy wiemy, nie były one przypadkowymi sukcesami wśród fanów.

Tu są 12 sposobów, w jakie Zmierzch jest lepszy niż prequele Gwiezdnych wojen

12. Lepsze poczucie humoru

The Zmierzch seria ma reputację bycia po stronie smutku i traktowania siebie dość poważnie. Bella Swan ledwo uśmiecha się w ciągu pięciu filmów, a Edward Cullen też nie jest duszą towarzystwa. Jednak filmy mają zaskakujące poczucie samoświadomego humoru. Czasami można nawet powiedzieć, że filmy ośmieszają niezdarnie napisany materiał źródłowy.

To dziwne poczucie humoru najlepiej widać w Nów, kiedy Bella, Jacob i jakiś facet o imieniu Mike idą obejrzeć brutalny film akcji pt Uderzenie w twarz. Cała scena jest bardzo żartobliwy i zdecydowanie grany dla śmiechu. Posłuchaj tych absurdalnie przesadzonych efektów dźwiękowych. Nie wspominając o tym, że przemoc jest zbyt duża dla Mike'a, który musi się schylić, żeby zwymiotować. W odpowiedzi na to wszystko Jacob otrzymuje doskonale banalną kwestię: „Co za ptasie mleczko!”

Jasne, może to nie być knebel w udo, ale w przypadku serii, o której ogólnie uważa się, że traktuje się niewiarygodnie poważnie, jest to interesujący kontrapunkt. Porównaj to z prequelową trylogią, która opierała się na wybrykach Jar Jar Mroczne widmo i niezręczne, nieznośne sceny „komediowe”. Doświadczenie C-3PO jako droid bojowy Atak klonów teoretycznie wywołać śmiech. Trudno spierać się, który z nich łaskotał najbardziej zabawne kości.

11. Mniej skupiać się na nudnej polityce

Epizody I, II I III miał dziwne upodobanie do pokazywania scen pełnej pulsującej retoryki politycznej, jakiej można sobie życzyć. Nie zrozumcie nas źle, obecność polityki w filmie nie czyni go nudnym. Jednak źle napisane i długie monologi zawarte w trylogii prequel robią wszystko, co w ich mocy, aby zabić tempo i zatrzymać wszystkie zabawne kosmiczne przygody.

Palpatine jest w zasadzie kosmicznym Hitlerem, a jego dojście do władzy odzwierciedla to, ponieważ podstępnie (kalambur niezamierzony) podważa poprzednie założenie, otrzymuje nadzwyczajne uprawnienia, a następnie całkowicie przejmuje władzę rząd. Zrobione dobrze, mogłoby to być fantastyczną historią dla jednego z największych palantów w galaktyce. W tej chwili prowadzimy niekończące się rozmowy o embargu handlowym i niejasnych politycznych rozmyślaniach, które donikąd nie prowadzą.

To bardziej wada prequela niż a Zmierzch wygrać, ale Zmierzch dotyka też polityki. Zarówno wampir Volturi, jak i wilki mają swoje własne kodeksy i tradycje, a Bella wstrząsa systemem, wywołując ogromny konflikt. Istnieje wiele scen poświęconych wyjaśnieniu wiedzy o wampirach i wilkołakach, a każda z nich ma swoją własną hierarchię. Te bity są krótkie i zwykle prowadzą do jakiegoś ostatecznego działania.

Co najważniejsze, są one bardziej związane z główną narracją niż powolne zepsucie Galaktycznego Senatu przez Palpatine'a, więc wydają się niezbędnymi inkluzjami. Można by usunąć większość politycznych przemówień z prequelowej trylogii i nie wpłynęłoby to w żaden znaczący sposób na przebieg narracji.

10. Mniej irytujących postaci CGI

Może to być nieco passé, aby szmatą Jar Jar, ponieważ ten konkretny martwy koń to tylko drobny pył kostny teraz, ale nawet jeśli przygotujesz się na anty-zabawny slapstick i irytujące slogany, takie jak “Jak wulgarnie! trudno znieść, ile Binksa Mroczne widmo zawiera. Występuje w większości znaczących scen filmu, a jeśli nie jesteś fanem, zignorowanie wygłupów Gungana może być prawdziwym wyzwaniem.

The Zmierzch seria, z drugiej strony, nie miała nigdzie w pobliżu Gwiezdne Wojny budżet... i to pokazuje. Postacie CGI są używane oszczędnie, a kiedy już się pojawiają, zwykle nie pozostają na ekranie zbyt długo. Jedynymi prawdziwymi postaciami CGI, które nam przedstawiono, są ogromne wilki, w które zmienia się Jacob i jego stado, które tylko od czasu do czasu rozmawiają. Sceny nie działają zbyt dobrze, ale nie są po prostu zwariowanymi non-sequiturami i faktycznie napędzają fabułę do przodu. Efekty mogą nie być szczególnie przekonujące, ale przynajmniej żaden z wilków nie wkroczy w „puduo” i pozwalać sobie na takie bzdury, które wprawiłyby w zakłopotanie sześciolatka.

9. Bardziej spójna bitwa

Prequele z pewnością mają swoje szczyty akcji, ale niewielu osiągnęło poziom walki z Darthem Maulem. Brać Odcinek IIsekwencja areny na przykład ekran jest tak przepełniony, że trudno powiedzieć, co się dzieje, nie mówiąc już o trosce. Nasi bohaterowie Jedi przechodzą w tryb akcji, z łatwością rozprawiając się z wrogami na lewo i prawo, ledwo się spocąc. Złodzieje dzierżący miecze świetlne nigdy nie są w prawdziwym niebezpieczeństwie i całkowicie zabija to dramat, bez względu na to, jak słodkie są ich umiejętności walki. Jest też wspomniany wcześniej okropny skecz C-3PO. To zbyt wiele do przyjęcia i kończy się odrętwiającym efektem.

Następnie weź udział w ostatecznej bitwie między wampirami starej gwardii Volturi a załogą Belli, składającą się z Cullenów, ich przyjaciół z kłami i plemienia likantropów Jacoba. Zaczynają się dość podobnie: dwie strony ustawiają się w szeregu, zanim rzucą się na siebie, ale ogromne Zmierzch pobicie podnosi kilka niedorzecznych nacięć, z większym naciskiem na głównych graczy i zaskakującą brutalnością, z kilkoma dekapitacjami, podpaleniami, okaleczeniami wilków, a nawet odrobiną, skąd pochodzi Elliot Pan Robot rozłupuje ziemię jednym uderzeniem.

Kilka kluczowych postaci kończy paskudną śmiercią i jest to przesadzona banalna zabawa. Niektóre punkty są odbierane, gdy okazuje się, że bitwa jest jedną z wizji psychicznej Alice i nigdy faktycznie się wydarzyło, co jest o włos od irytującego braku stawki „to wszystko było snem” przenośnia. Jednak podczas gdy to się dzieje, jest wręcz zabawne.

8. Mniej żałosne dialogi

Ten punkt jest wprawdzie bardziej kontrowersyjny niż większość, ponieważ obie serie mają swój udział w okropnym dialogu, ale wysłuchaj nas. Jak już wspomniałem, wielu Zmierzch fani nie są nieświadomi licznych wad książek. Filmy wykonują przyzwoitą robotę, łagodząc większość wywołujących grymas fragmentów książki i jednocześnie pisanie nigdy nie zdobyło żadnych nagród, jest w większości funkcjonalne i nieszkodliwe część.

Jeśli chodzi o prequele, wystarczy wspomnieć słowo „piasek”. Gwiezdne Wojny fanów i będą się trząść. Niektóre dialogi w prequelach są legendarnie złe. Jeśli to nie jest niesławny „Nie lubię piasku” chwila, to jest "Czy jesteś aniołem?" wymieniać w Mroczne widmo lub cokolwiek, co Jar Jar kapie z jego wyjątkowo uderzającej twarzy.

Z Zmierzch, to prawie tak, jakby banalny dialog był częścią jego uroku. Fani byli świadomi tego, że wchodzi do kina i nie przeszkadzało im to. W przypadku prequeli blaszane wymiany zdań werbalnych były paskudną niespodzianką.

7. Mniej drewniane aktorstwo

Ponieważ zarówno Bella, jak i Edward wykonują po cztery wyrażenia w pięciu filmach, łatwo to zauważyć jak ludzie krytykowali umiejętności aktorskie zarówno Kristen Stewart, jak i Roberta Pattinsona. Oto zastrzeżenie: obaj aktorzy od tego czasu udowodnili swoje umiejętności aktorskie gdzie indziej.

Od tamtej pory Kristen Stewart pracowała przy wielu filmach i została pierwszą Amerykanką, która zdobyła prestiżową nagrodę Cezara za drugoplanową rolę w Chmury Sils Maria. R-Pattz też sobie nie radził źle, dwukrotnie współpracując z cenionym reżyserem Davidem Cronenbergiem. Kosmopolis I Mapy do gwiazd i otrzymując krytyczne pochwały za oba. A biorąc pod uwagę, że obaj aktorzy byli chwaleni gdzie indziej, czy nie jest prawdopodobne, że ponura natura Cullena i spółki. jest bardziej wynikiem zamierzonego działania niż braku umiejętności? W końcu rozmyślanie i wyglądanie poważnie przez cały czas jest częścią wampirzej umowy.

Jeśli chodzi o prequele, cóż, w mroczne widmo masz spektakularnego nie-aktora Jake'a Lloyda i in Atak klonów I Zemsta sitów masz sklejkę Haydena Christensena. Jednak to nie tylko prowadzenie.

Bez względu na to, jak utalentowany jest aktor w prequelach, jest coś dziwnie płaskiego w występach wszystkich. Zdobywczyni Oscara Natalie Portman nie może wiele zrobić, aby uratować zepsutą charakterystykę Padmé i zwykle zabawnego Samuela L. Jackson kończy jako nudny i powściągliwy mistrz Jedi Mace Windu. Z Zmierzch, odnosi się wrażenie, że aktorzy wypełniają role, do których zostali powołani, wbut w prequelach wydaje się, że niektórzy zwykle wspaniali i charyzmatyczni aktorzy mieli niewiele do roboty z.

6. Lepszy rozwój postaci

Aby być uczciwym w stosunku do prequeli, Zmierzch Saga miała pięć filmów, podczas gdy prequele były tylko trylogią. Nadal nikt tak nie mówi Powrót do przyszłości potrzebował więcej części, aby rozwinąć swój charakter.

Przerwa pomiędzy Mroczne widmo I Atak klonów jest tutaj punktem zaczepienia. Kiedy pojawiają się napisy końcowe mroczne widmo, Anakin jest tylko dzieckiem, oficjalnie przyjętym jako padawan Obi-Wana. Przez Atak klonów, jest już dorosły i praktycznie jest inną osobą. Filmy pomijają ogromne odcinki życia Anakina i przegapiamy rozwój jego postaci w czasie.

Kiedy nadejdzie czas, aby Anakin przeszedł na ciemną stronę i ostatecznie stał się Darthem Vaderem Zemsta sitów, czuje się pospiesznie, jakby został oszukany przez niejasne obietnice, że będzie w stanie powstrzymać bliskich przed śmiercią. To nie jest tragiczne uwodzenie niegdyś dobrego człowieka; to odzieranie szczególnie łatwowiernej owcy.

Zmierzch, z drugiej strony prawdopodobnie lepiej radzi sobie z tworzeniem wykresów rozwoju swoich postaci. Bella przechodzi duże zmiany, od bycia nową uczennicą w szkole, przez zakochaną dziewczynę, aż po bycie matką w centrum nadprzyrodzonej wojny. Po tym, jak początkowo związała się z Edwardem, jej pragnienie zostania wampirem staje się jej motywacją - coś, czego Sparkly Ed odmawia. Dopiero gdy Bella zachodzi w ciążę i prawie umiera, rodząc ich córkę, Renesmee, Cullen w końcu ustępuje i przemienia ją, by uratować jej życie. Czuje się zarobiony w ciągu czterech filmów.

5. Wprowadził młodsze fanki do większego świata geekdom

Od tego czasu minęły cztery lata Breaking Dawn część 2 aw kategoriach internetowych to kilka wcieleń. Co sprawia, że ​​trudno sobie przypomnieć, jak wielkie było to zjawisko Zmierzch był. Był wszędzie iw pewnym momencie szum wokół niego, zarówno negatywny, jak i pozytywny, był przytłaczający. Jeśli już, to przeciwnicy wzmocnili sygnał całej sprawy w ten autodestrukcyjny sposób, w którym ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nienawidzą, nie mogą przejść przez pięć minut bez poruszania tego tematu.

Gwiezdne Wojny ma dość uniwersalny urok, ale jego główną grupą docelową są młodzi mężczyźni — tacy, którzy chcą mieć znużonych rodziców kupić małemu Johnny'emu figurki i zabawkowy miecz świetlny pod warunkiem, że nie uderzy nim swojej siostry. Zmierzch była bramą do wielkiego świata fandomu dla wielu dziewcząt. Miał nawet kontrowersyjny panel na San Diego Comic-Con.

Jedną z najlepszych rzeczy w fandomach jest to, że zrzeszają podobnie myślących ludzi, którzy dzielą się swoimi pasjami. To wspaniałe uczucie być częścią czegoś, a poszukiwanie wiedzy jest najbliższą rzeczą, jaką mamy do uniwersalnego języka, który wykracza poza wiek, płeć i pochodzenie kulturowe. To, że niektórym z nas coś się nie podoba, nie oznacza, że ​​powinniśmy kogoś wykluczać ze względu na jego osobiste preferencje, zwłaszcza jeśli jest to wrażliwa młodzież.

Jak powiedział Kevin Smith w swoim przeklinać obronę na scenie z fandomu, „to jest następna generacja” i teraz Zmierzch to koniec (Na razie) być może przeszli do obsesji na punkcie większych i lepszych rzeczy.

4. W prequelach Michael Sheen nie był czarnym charakterem

Niedawno pojawiły się doniesienia, że ​​Michael Sheen może w najbliższym czasie rzucić aktorstwo, aby skupić się na aktywizmie politycznym. Aktor odrzucił twierdzenia, że ​​rezygnuje z aktorstwa na dobre, ale jego zmiana ścieżki kariery może oznaczać, że w przyszłości zobaczymy go mniej na ekranie, co byłoby prawdziwym wstydem.

Sheen jest wspaniałym, wszechstronnym aktorem, ale być może jego najprzyjemniejszą pracą jest wtedy, gdy naprawdę wszystko kombinuje, jak na przykład rola Castora w Tron: Dziedzictwo. Jego kolej jako starszego Volturi, Aro, zdecydowanie należy do przeżuwającego scenerię końca spektrum Sheen. Aro jest tak dziwaczny, że oglądanie go jest naprawdę fascynujące. Jeden z najlepszych momentów tej postaci ma miejsce tuż przed uderzeniem z supermocą Breaking Dawn część 2, gdzie wypuszcza a zupełnie dziwny śmiech to naprawdę zabawne w połączeniu z kamienną twarzą Belli.

Niektóre Gwiezdne Wojny złoczyńcy z prequeli mogli wyglądać fajnie, ale nie mieli zbytniej osobowości w porównaniu ze starymi złoczyńcami, takimi jak Vader i Imperator. Jedynym, który się zbliża, jest Palpatine Zemsta sitów, kiedy symboliczna maska ​​​​zsuwa się i rozkoszuje się byciem tak złym, jak to tylko możliwe. Nie mówimy, że każdy film potrzebuje złoczyńcy w stylu Michaela Sheena, aby odnieść sukces, ale z pewnością wielka kosmiczna opera pełna wielkich emocji i postaci mogłaby mieć trochę więcej zabawy ze swoimi wielkimi złymi?

3. Zmierzch zadowolił swoich fanów

Nawet najbardziej zagorzali fani tzw Gwiezdne Wojny prequele muszą przyznać, że nastąpił sprzeciw wobec filmów. Epizody I, II, I III zostały rozerwane na strzępy przez fanów i cały internet. George Lucas zasugerował nawet, że reakcja fanów była jednym z powodów, dla których zrezygnował z serialu i sprzedał prawa Disneyowi. Bardzo niewiele serii filmowych jest poddawanych tak intensywnej analizie, jak wszystkie Gwiezdne Wojny filmy od Powrót Jedi byli.

Tego samego nie można powiedzieć o Zmierzch saga. Według większości relacji zagorzali fani książek byli zadowoleni z produktu końcowego, uważając, że filmy są lepsze niż książki, ponieważ są dość powszechne. Wiekszosc z Zmierzch fani nie są tak ślepi na słabość serii, jak mogłoby się to wydawać kuszące.

W filmie brakuje wielu zbyt długiej i kwiecistej prozy o tym, jak doskonały jest Edward, na przykład ta niesamowita para zdań: Uśmiechnął się do mnie swoim krzywym uśmiechem, zatrzymując mój oddech i serce. Nie mogłem sobie wyobrazić, jak anioł może być bardziej chwalebny. Nie było w nim nic, co można by poprawić.”

Oczywiście fakt, że adaptacja jest uważana za lepszą, ponieważ wykorzystuje mniej materiału źródłowego, nie mówi zbyt wiele o oryginalnym tekście, ale kwestia pozostaje aktualna. Bez względu na to, czy byli to Drużyna Edwarda, Drużyna Jacoba czy Drużyna Belli, większość Twihardów wykopała filmy.

2. To utorowało drogę dla serii filmów takich jak Igrzyska Śmierci

Jedna z największych różnic między Gwiezdne Wojny I Zmierzch jest ich dziedzictwem. Bez Zmierzch filmy, to raczej nieprawdopodobne Igrzyska Śmierci zostałby kupiony jako kolejna adaptacja książki dla młodych dorosłych. Polub to lub nie, Zmierzch doprowadził do boomu filmów dla młodzieży, zwłaszcza tych z udziałem kobiet, udowadniając, że istnieje grono zagorzałych fanów, gotowych rzucić pieniądze na każdą markę, która przyciągnie ich uwagę. Podczas gdy niektóre serie YA były mniej niż gwiezdne, było więcej różnorodności i ogólne poszerzenie horyzontów, jeśli chodzi o rodzaj tworzonych filmów.

The Gwiezdne Wojny prequele miały dyskusyjny wpływ. Zainspirowali więcej seriali filmowych, aby podążyli drogą prequeli, a pomysł stał się przepełniony okropnymi dodatkami do kanonu kinowego. Jedyną rzeczą Epizody I, II, I III inspiracja to coś więcej Gwiezdne Wojny filmów, które prawdopodobnie i tak by się wydarzyły. Co ciekawe, większość dziedzictwa prequeli można przypisać zakulisowym elementom VFX. Atak klonów był jednym z pierwszych hitów nakręconych całkowicie cyfrowo, a prequele były pionierami efektów CGI i technik przechwytywania ruchu na wiele lat przed tym, zanim stały się głównym nurtem. Pomimo postępu technologicznego trudno dostrzec, w jaki sposób prequele zmieniły coś na lepsze, oprócz pokazania filmowcom, co nie do zrobienia.

1. Lepsza historia miłosna

"Nadal lepsza historia miłosna niż Zmierzch" stał się przez jakiś czas popularnym memem internetowym, a fraza często pojawiała się w makrze obrazu nad czymś zdecydowanie nieromantyczne, jak wtyczka i gniazdko czy (co prawda zabawny) zrzut ekranu Toma Hanksa i Wilsona z siatkówki z film Wyrzucać. Jednak w porównaniu z prequelami (dokładniej Atak klonów) na pewno Zmierzch trzeba dać jakiś kredyt.

Relacja Anakina i Padmé jest całkowicie zniekształcona. To stereotypowe podejście do romansu w starym stylu powieści, wraz z zakazanym kątem, w którym dwa gołąbki pochodzą z dwóch różnych systemów klasowych (w pewnym sensie). Czasami jest oklepany i przewracając oczami, i wydaje się, że nie ma w nim nic zbliżonego do prawdziwych emocji.

Całkowicie uczciwie jest twierdzić, że romans nie jest celem Gwiezdne Wojny jak to jest w Zmierzch filmów, ale związek między Ani i Padmé jest ważny. Do diabła, facet w zasadzie przechodzi na ciemną stronę dla niej. Przynajmniej w Zmierzch jest kilka autentycznych momentów pomiędzy lepkim miauczeniem. W związku Edwarda i Belli są wzloty i upadki i zbliża się to emocjonalnie rezonujące niż kilka godzin Ani i Padmé bawiących się na idyllicznej łące z wodospadami kiedykolwiek mógł. Wydaje się to mało prawdopodobne „Wciąż lepsza historia miłosna niż Atak klonów” jednak złapie w najbliższym czasie.

Więc przekonaliśmy Cię o tym Zmierzch jest lepszy od Gwiezdne Wojny prequele?