Nowy początek MCU Spider-Mana był o wiele mroczniejszy niż w Marvel Comics

click fraud protection

MCU pominęło tradycyjną historię pochodzenia Spider-Mana, ale zamiast tego dało mu mroczniejszą i bardziej traumatyczną historię, zabierając mu wszystko.

Streszczenie

  • Historia powstania MCU Spider-Mana jest mroczniejsza niż w komiksach, a MCU pomija śmierć wujka Bena, ale dodaje więcej tragedii, zabierając mu wszystko.
  • MCU subtelnie nawiązuje do wujka Bena, a jego śmierć była kluczowym momentem w rozwoju Spider-Mana jako superbohatera.
  • Podróż Spider-Mana w MCU pozostawiła go w izolacji i samotności, a straty Tony'ego Starka, ciotki May i innych ukształtowały jego superbohaterskie życie.

Człowiek Pająk ma jedną z najbardziej tragicznych i dobrze znanych historii powstania w historii Marvela, ale ta, którą dał mu Marvel Cinematic Universe, jest o wiele mroczniejsza niż ta z Marvel Comics. Spider-Man to jeden z najpopularniejszych i najbardziej ukochanych bohaterów Marvel Comics, a jego popularność rośnie z każdą filmową adaptacją. Włączenie Spider-Mana do MCU pozwoliło Marvelowi rozwinąć jego historię w sposób, w jaki nie mogły tego zrobić poprzednie wersje, ale dołączenie do MCU oznaczało również wprowadzenie pewnych dużych zmian w jego dobrze znanej historii pochodzenia, ale MCU ostatecznie to zrobiło ciemniejszy.

Po długim oczekiwaniu i kilku przeszkodach związanych z prawami do postaci, Spider-Man w końcu zadebiutował w MCU w Kapitan Ameryka Wojna Domowa, gdzie został zwerbowany przez Tony'ego Starka, aby dołączył do jego strony bitwy. MCU pominęło zatem tradycyjną historię Spider-Mana, ale nadal dało mu jedną, choć znacznie późniejszą i dużo mroczniejszą niż ta, którą wszyscy tak dobrze znają. Spider-Man przeszedł do tej pory wiele traum w zaledwie sześciu filmach, co czyni go znacznie bardziej dramatycznym i tragiczna historia pochodzenia niż ta z Marvel Comics, a MCU nie musiało nawet pokazywać śmierci wujka Bena, żeby to zrobić ciemniejszy.

Spider-Man's Marvel Comics Origin zabił wujka Bena

Historia Petera Parkera była już smutna, zanim został Spider-Manem, ponieważ jego rodzice zmarli, gdy był bardzo młody. Peter był wychowywany przez wujka Bena i ciocię May i mieszkali w Forest Hills w Queens w Nowym Jorku. Zanim rozpoczęła się jego historia w Marvel Comics, Peter uczęszczał do Midtown High School, gdzie nie był najpopularniejszym uczniem. Peter był społecznie niezręczny i podatny na wypadki, do tego stopnia, że ​​pewnego dnia na wystawie naukowej został ugryziony przez radioaktywnego pająka. To zapewniło mu podwyższone zdolności atletyczne, zwinność i proporcjonalną siłę pająka oraz zdolność przylegać do ścian i sufitów, a dzięki opracowanemu przez siebie gadżetowi do odpalania taśm samoprzylepnych stał się Peter Parker Człowiek Pająk.

Jednak Peter nie miał mentalności superbohatera, kiedy zaczynał jako Spider-Man i stał się nowatorską gwiazdą telewizyjną. Pewnego dnia Peter beztrosko zignorował szansę powstrzymania złodzieja przed ucieczką z miejsca zbrodni, a jego obojętność miała tragiczne konsekwencje w jego życiu, ponieważ ten przestępca okradł i zabił wujka Bena. Spider-Man wyśledził i ujarzmił zabójcę i zrozumiał słynne zdanie „z wielką mocą musi wiązać się również wielka odpowiedzialność”, którą później przypisywano wujowi Benowi jako radę dla Piotra.

Śmierć wujka Bena była tym, czego Peter potrzebował, aby zrozumieć, czym naprawdę jest bycie superbohaterem, i jest to chwila, w której oboje Sama Raimiego Człowiek Pająk trylogia i Marca Webba Niesamowity Spider Man filmy adaptowane na duży ekran, ale MCU odłożyło to na bok i nadało Spider-Manowi jeszcze mroczniejsze pochodzenie.

Spider-Man MCU Origin odebrał mu wszystko

Zanim Spider-Man Toma Hollanda zadebiutował w MCU, walczył już z przestępczością w Queens, tak bardzo więc na YouTube były filmy, na których kołysał się między budynkami, co przykuło uwagę Tony'ego Sztywny. To pozwoliło MCU pominąć pokazanie tragedii śmierci wujka Bena, która była już dwukrotnie adaptowana, ale to również dało Marvelowi szansę na dodanie większej tragedii do pochodzenia Spider-Mana, i zrobił to, biorąc wszystko jego.

Wszyscy, którzy musieli umrzeć za Spider-Mana MCU Origin

MCU nie pokazało śmierci wujka Bena (ani w ogóle go nie pokazało, nawet na zdjęciach), ale to nie znaczy, że nie istniał w tym wszechświecie. Ben Parker zmarł na jakiś czas przed debiutem Spider-Mana w MCU i chociaż nigdy o nim nie wspomniano, pojawiły się subtelne odniesienia do niego, takie jak May nosząca obrączkę na szyi i Peter używający teczki z teczką swojego wuja inicjały w Spider-Man: Daleko od domu. Mimo że nie zostało to pokazane, śmierć wujka Bena była kluczem do rozwoju Spider-Mana jako superbohatera, ale to była tylko pierwsza z wielu tragedii, które ukształtowały osobowość superbohatera Petera.

Po spotkaniu w Wojna domowa, Tony Stark został mentorem, przyjacielem i ojcem Petera, dostarczając mu zaawansowane technologicznie kombinezony i gadżety oraz prowadząc go przez jego superbohaterską podróż. Niestety, Tony Stark zmarł w Avengers: Koniec gry po poświęceniu się, by ocalić wszechświat, a Peterowi zajęło dużo czasu, zanim przetworzył śmierć Tony'ego. Spider-Man przeżył kolejną, większą tragedię w Spider-Man: Nie ma drogi do domu kiedy ciocia May zmarła po tym, jak została dźgnięta przez Zielonego Goblina goblińskim szybowcem i zmarła w ramionach Petera.

MCU Origin pozostawiło Spider-Mana w izolacji i samotności

Wszystkie powyższe straty, wraz z innymi wydarzeniami w jego dotychczasowej historii MCU, pozostawiły Spider-Mana w izolacji i samotności, a tym samym były kluczowe w rozwoju życia superbohatera Petera. Przez koniec Spider-Man: Nie ma drogi do domu, Peter miał już swoją pierwszą sympatię (Liz Toomes) przeprowadzającą się po całym kraju po tym, jak jej ojciec (Adrian Toomes aka Vulture) okazał się być czarny charakter, został oszukany, wrobiony i zdemaskowany przez Quentina Becka/Mysterio, był celem prawicowych nowych mediów, a teraz absolutnie nikt go nie pamięta – nawet jego dziewczyna (MJ), najlepszy przyjaciel (Ned Leeds) czy Happy Hogan, jedyna osoba, która naprawdę zrozumiała jego stratę, ponieważ stracił także Tony'ego i ciocię Móc.

Śmierć Tony'ego sprawiła, że ​​Spider-Man był podatny na oszustwa Mysterio, ale pokazał mu, że może być bohaterem na własną rękę i nie musi żyć zgodnie z niczyim dziedzictwem. Śmierć May wywołała ciemną stronę Petera, ale teraz, gdy jest zupełnie sam, okaże się, jak to się ukształtuje Człowiek Pająk i jego przyszłe działania w MCU – i miejmy nadzieję, że nie będzie musiał ponosić więcej strat.