Wiadomości Tarantino: pozew o Kill Billa, dokument o Weinsteinie i plotki o Smurfach

click fraud protection

Tarantino broni serii Kill Bill przed pozwem, a także podobno rozważa zająć się filmem dokumentalnym o Harveyu Weinsteinie. Nawiasem mówiąc, Tarantino NIE podkłada głosu Smerfowi.

Quentin Tarantino może nie pojawił się na scenie podczas zeszłotygodniowej ceremonii wręczenia Oscarów, ale to nie znaczy, że odpoczywa od światła reflektorów: reżyser broni Kill Bill franczyzy przeciwko pozwowi i podobno rozważa także nakręcenie filmu dokumentalnego o Harveyu Weinsteinie – aha, i na wypadek, gdybyście się zastanawiali, nie będzie on wypowiadał się na temat Smerf.

Jak sama nazwa wskazuje, Nieautoryzowane: Projekt Harveya Weinsteina to nieautoryzowany film o twórcy Miramax i hollywoodzkim Harveyu Weinsteinie, wyreżyserowany i wyprodukowany przez Barry'ego Avricha, najbardziej znanego ze swojego uderzającego filmu dokumentalnego Ostatni Mogul, która dotyczyła Lwa R. Wassermana. Produkcja napotkała jednak poważną przeszkodę – Tarantino być może już rozważa podobny projekt.

Według New York Times:

"Pan. Weinstein powiedział Avrichowi, że Quentin Tarantino rozważa konkurencyjny projekt będący kroniką życia zawodowego pana Weinsteina, który ma sięgało od pracy jako promotor koncertów w Buffalo, przez okres świetności Miramax, który wydał takie hity jak „Pulp Fiction” i „Zakochany Szekspir”, aż po poza."

Ta historia też nie jest do końca prostym przypuszczeniem, gdyż rzecznik Tarantino przyznał, że reżyser i Weinsteinowie „nieoficjalnie rzucili się na ten pomysł”.

Oczekuje się, że wizja Avricha dotycząca filmu Weinstein będzie skupiać się na podobnym podejściu Ostatni Mogul – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że propozycja filmu opisuje „potężną, nieocenzurowaną relację o genialnym, budzącym postrach, czarujący, a zarazem odrażający charakter.” Według Avricha Weinsteinowie nie podjęli żadnych kroków prawnych już; choć reżyser szykuje się do walki:

„Jeśli któryś z prawników Harveya Weinsteina znajdzie w tym filmie coś, o co mógłby mnie pozwać, mówię: «Daj spokój»”.

Tarantino (i Harvey Weinstein za pośrednictwem Miramax) również toczą własny pozew. Według TMZ, Dannez Hunter twierdzi, że Kill Bill Franczyza była pierwotnie jego pomysłem – ponieważ poddał Miramax podobne leczenie – przed opracowaniem Kill Bill – o postaci o imieniu Ren, która jest świadkiem brutalnego morderstwa swojej matki, wraz z innymi szczegółami, które według Huntera pojawiają się w obu opowieściach.

Następnie Hunter podważa wiarygodność swoich twierdzeń (lub przynajmniej jakąkolwiek szansę na sprawianie wrażenia profesjonalisty), oskarżając Weinsteinów o dyskryminację. Hunter utrzymuje, że pochodzenie etniczne uniemożliwiło mu znalezienie pracy w Miramax, ponieważ „nigdy nie otrzymał wynagrodzenia w zamian” telefon, ponieważ wielu podobnych, mniej wykwalifikowanych Żydów i białych ludzi otrzymywało pracę za pracą stanowisko."

Z bardziej pozytywnego, mniej skupionego na procesie sądowym, mamy aktualizację pogłoski, że Tarantino będzie podkładał głos pod „Brainy Smurf” w nadchodzącym Akcja na żywo Smerfy film. Plotka pojawiła się, gdy Alan Cumming, który będzie podkładał głos w „Gutsy Smurf”, w wywiadzie dla „Gutsy Smurf” podał nazwisko Tarantino w roli Brainy Smurfa MTV.

Publicysta Tarantino zaprzecza teraz twierdzeniom Cumminga, twierdząc, że reżyser nie jest w żaden sposób powiązany z Smerfy film.

Trzymajmy kciuki, aby Tarantino nie pozwał Cumminga za pomówienie.

Źródła: New York Times, TMZ, MTV