Recenzja finału serii „Magic City”

click fraud protection

W świecie telewizji (zwłaszcza biznesowej) przyszłość rzadko jest pewna. Showrunnerzy często muszą dokonywać krytycznych twórczych wyborów w odniesieniu do ich fabuły, ponieważ decyzja o tym, czy wspomniana historia będzie kontynuowana, oficjalnie zapada po zakończeniu sezonu łóżko.

Teraz, chociaż opowieść o mafii z Miami z lat 60. Mitcha Glazera z hotelowym akcentem, magiczne miasto, nie otrzymał zielonego światła na trzeci sezon, przynajmniej wiadomość pojawiła się na tyle wcześnie, że widzowie byli mając świadomość, że finał drugiego sezonu, „Sins of the Father”, posłuży jako ostatni rozdział seria. Dało to fanom poczucie zamknięcia finału, którego inaczej by nie było (patrz: anulowanie Szef oraz od dawna, ale niedawno obalonych plotek o dwugodzinny film zakończyć zwisające wątki fabuły i, miejmy nadzieję, odpowiedzieć na pytanie, dlaczego garderoba Kitty trafiła na Kathleen Robertson w SEAL Team Six).

Mimo to, nawet jeśli ich występy są krótkie, większość koncertów na Starz ma na początku całkiem nieźle.

magiczne miasto, lubić Szef wcześniej otrzymał bardzo wczesne zamówienie na drugi sezon (przed premiera serialu, właściwie), a nawet jeszcze niewyemitowany piracki dramat Michaela Baya, Czarne żagle, zobaczy swoje życie jako serię przedłużoną co najmniej do 2015 roku. Wiele z tego ma związek z biznesową stroną rzeczy: rozszerzenie sieci ma sens prowadzenie tych pokazów i uatrakcyjnienie ich (a tym samym bardziej lukratywnych) na zagranicznych rynek. I chociaż ta decyzja może być również postrzegana jako wskaźnik wrażeń sieci z serialu, ta kolejność na początku drugiego sezonu może czasami spowodować, że pisarze opóźnią postęp fabuły, aby zachować coś na następną partię odcinki.

Czasami z pewnością tak było w przypadku magiczne miasto. Ta seria była, według wszystkich relacji, uciekła z szaleństwa na temat dramatu z epoki, zapoczątkowanego w 2007 roku przez Matthew Weinera i jego egzystencjalna reklama mężczyzn i kobiet w AMC. I podczas gdy skąpane w słońcu ciała, klasyczne samochody i białe piaszczyste plaże Miami z lat 60. miały pewien estetyczny urok, który z pewnością tykał wszystkie pudła, jeśli chodzi o to, jak prestiżowy dramat kablowy z epoki powinien wyglądać około 2012 roku, w zaledwie ośmiu odcinkach w sezonie, narracja magiczne miasto może być czasami tak pozbawiona rzeczywistej zawartości, jak butelka żyta Don Drapera w piątkowe popołudnie.

Jeśli chodzi o te narracyjne suche zaklęcia, mogły one być wynikiem posiadania zbyt pojedynczej historii do opowiedzenia i zbyt długiego czasu, w którym można ją opowiedzieć. Dla wszystkich wątków podrzędnych Danny odbywa staż w D.A. Jack Klein, Stevie nawiązujący romans z Lily Diamond – próbując wydostać się spod władzy ojca cień - i wszystkie rzeczy (polityczne i nie tylko) związane z Victorem Lazaro i jego córką Mercedesa, magiczne miasto był naprawdę zainteresowany tylko dążeniem Ike'a Evansa do odzyskania pełnej własności Miramar Playa i powstrzymania Bena „The Butcher” Diamond przed orkiestracją legalizacja hazardu na Florydzie.

W tym celu finał zamyka nieco ogólną narrację, ponieważ Ike widzi swoje życie zawodowe całość z ponownym nabyciem Playa, ale otwiera całą inną puszkę robaków, gdy jego życie rodzinne się rozpada jego. Choć wydaje się, że stracił Danny'ego, Stevie oraz Vera (dla Stevie'go, nie mniej), osiągnięcia Ike'a są dodatkowo łagodzone przez wyroki śmierci wydawane jak mojito w domku przy basenie. Znaki z Sy Berman do Bel Jaffe i Judi Silver spotykają swojego stwórcę, podczas gdy pokręcone podglądactwo Bena Diamonda prawie go kosztuje jego życie – ale zapewnienia Jacka Kleina przy szpitalnym łóżku Bena sugerują, że „Rzeźnik” może czekać na los gorszy niż śmierć.

Nie, to nie jest kompletne zakończenie w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu, zbyt wiele pozostaje niezadeklarowanych i niedopracowanych, prawdopodobnie odebranych w trzecim sezonie, który nigdy nie nastąpi. Ale jeśli chodzi o nieplanowane wnioski, to też nie jest całkowicie niezadowalające.

Jeśli weźmiesz pod uwagę, jak duży postęp był w ostatnie kilka tygodni, jasne jest, że Glazer i jego zespół pisarski wyposażali „Grzechy Ojca” do finału sezonu lub całego serialu. Ale co ważniejsze, pokazuje, jak jednomyślna może być seria i jak, w przeciwieństwie do innych programów, które wyróżniają się jednomyślnością (np. Breaking Bad), magiczne miasto może czasami nie być pewien, kiedy uwzględnić ważne punkty fabuły lub główne wydarzenia.

Pod tym względem, chociaż wiele pozostaje niedopowiedzianych (co z pewnością będzie drażliwym punktem dla oddanych widzów), było wiele ciężkie podnoszenie wymagane w jednym odcinku, a finał powinien być pochwalony za to, że udało się skupić i wzmocnić tak bardzo, jak to było. W końcu szkoda tylko, że serialowi udało się znaleźć poczucie celu i postępu w ostatnich godzinach.

____

Film o Batgirl obsadza Brendana Frasera w roli złoczyńcy

O autorze