J. Jonah Jameson w końcu ma rację: Spider-Man JEST zagrożeniem

click fraud protection

J. Jonah Jameson przez lata wyciągał pochopne wnioski na temat Spider-Mana, ale przynajmniej na razie mógł mieć rację co do Wall-Crawlera.

Ostrzeżenie: spoilery z „Niesamowitego Spider-Mana #35”!

Człowiek Pająk niedawno przez krótki czas pełnił rolę złoczyńcy – zachowując się dokładnie tak, jak J. Jonah Jameson przez wiele lat błędnie przedstawiał w prasie Wall-Crawlera. Niezliczone nagłówki i artykuły w Daily Bugle zniesławiają Spider-Mana, ale chociaż raz Jameson byłby całkowicie uzasadniony, wzywając bohatera do poniesienia konsekwencji lub swoich czynów.

Niesamowity Spider Man #35 – autorstwa Zeba Wellsa, Patricka Gleasona, Marcio Menyza, Ericka Arciniegi i Joe Caramagna z VC – funkcje Peter Parker pod wpływem grzechów Normana Osborna, powodując u niego szał w całym Nowym Jorku Miasto.

Działania Spider-Mana przed powrotem do normalnego stanu były zachowaniem stanowiącym zagrożenie, dokładnie tak, jak Jonah Jameson nazywa go od lat.

W tym przypadku Spider-Man naprawdę był zagrożeniem

W obronie Spider-Mana, jego działania w całym tekście

Niesamowity Spider Man Numer 35 był wynikiem opętania, po podaniu Kravena Łowcy i Królowej Goblin grzechy Zielonego Goblina do jego krwiobiegu. W rezultacie przyjął osobowość Zielonego Goblina, co z kolei go do tego zmusiło naprawić zło. Spider-Man czuł, że jego wrogowie zostali wyrządzeni na nim. Jego najbardziej publicznym przejawem groźby był atak na Mary Jane i jej nowy partner, Paweł, w tunelach Holland. Spidey wkroczył na absolutną ścieżkę wojenną, unicestwiając każdy samochód na swojej drodze między nim a parą. Pośród katastrofalnych zniszczeń Peter prawie zabił kilka osób, w tym Kravena i Paula.

Ostatecznie, z pomocą Normana Osborna, Spider-Man został przywrócony do normalności i oczyszczony z grzechów Goblina. Jednakże opętany czy nie, zrobił okropne rzeczy, za co nie jest karany ani nie wyzywa go opinia publiczna. I na szczęście dla niego, jak zauważa Norman, ludzie prawdopodobnie pomyliliby Goblinizowanego Pająka z Jadem, ponieważ on nosił swój czarny garnitur. Jest to rodzaj zagrożenia, o którym JJJ zwykł tyradować i zachwycać się w gazetach, radiu, a ostatnio w swoim podcaście. Mimo to, na szczęście dla Spider-Mana, kluczowe zdanie dotyczące Jamesona brzmi: „wykorzystywany do."

Oldschoolowy JJ w końcu ma rację (ale współczesnemu JJ by się to nie podobało)

W ostatnich latach Jameson zmienił zdanie, w dużej mierze dzięki temu, że ciocia May poślubiła jego ojca. Teraz, kiedy są technicznie powiązaneJonah zaprzyjaźnił się ze Spider-Manem do tego stopnia, że ​​Peter ufa mu, że pozna jego sekretną tożsamość. Jonah nie ma już ochoty szerzyć swojej klasycznej retoryki nienawiści na temat Spider-Mana. Biorąc pod uwagę jego związek z Peterem, prawdopodobnie również nie cieszyłby się, gdyby udowodniono mu, że ma rację. Webslinger powinien być wyjątkowo wdzięczny, że nie wydarzyło się to kilka lat wcześniej, kiedy J. Jonah Jameson mógłby głosić w dzień polowy Człowiek Pająk wreszcie zachowywać się jak zagrożenie, za jakiego zawsze go uważał.

Niesamowity Spider Man #35 jest już dostępny w Marvel Comics.