Zabawna różnica między Dennisem Rozrabiaką w USA i Wielkiej Brytanii wyjaśniona na dwóch obrazach

click fraud protection

Dziwnym zbiegiem okoliczności amerykańska i brytyjska wersja Dennis the Menace ukazała się tego samego dnia w 1951 roku – ale ich bohaterami są zupełnie inne dzieciaki!

Dziwnym zbiegiem okoliczności, aż trudno w to uwierzyć, istnieją dwa komiksy noszące tytuł Dennis Rozrabiaka, jeden w Stanach Zjednoczonych i jeden w Wielkiej Brytanii – niepołączony, ale uruchomiony w sieci bardzo tego samego dnia w 1951 roku! Jednak, jak wskazuje genialny post w mediach społecznościowych, dwa Dennis Rozrabiaka franczyzy mają bardzo różne filozofie. Pseudonim prawdopodobnie wynikający z łatwego schematu rymów, „Dennis the Menace”, zyskał sławę po obu stronach stawu, przemawiając do młodych ludzi z każdego narodu. Jednak jeden z nich to blondwłosy drań, który czasami ogląda telewizję po porze snu, a drugi hałaśliwy awanturnik, który terroryzuje wszystkich w zasięgu wzroku, dopóki nie zostanie złapany i pobity przez swoich ojciec.

W jednym z wielkich zbiegów okoliczności w historii ludzkości, pod nazwą znajdują się dwa zupełnie różne komiksy

Dennis Rozrabiaka zadebiutowały w marcu 1951 roku i oba działają do dziś. Jest też amerykański film Hanka Ketchama dla Post-Hall Syndicate, w którym występuje żądny przygód chłopiec, który ma dobre intencje, który często wpada w kłopoty, irytując swojego sąsiada, pana Wilsona. Z drugiej strony jest Brytyjczyk Dennis Rozrabiaka, opracowany przez Davida Lawa dla długoletni brytyjski komiks, Fasola. Bardziej wierny koncepcji „zagrożenia” ten Dennis jest bezlitosnym, rozczochranym, złośliwym małym dowcipnisiem, którego przygody często kończą się surową karą (przynajmniej w oryginale paski.) Pomijając nazwę, niezwykle łatwo jest rozróżnić paski, ponieważ amerykański Dennis jest w pewnym sensie zdrowym igraszką, podczas gdy brytyjski jest wierny absurdalnym korzeniom z Fasola, to opowieść o mizantropie przypominającym gremlina, który terroryzuje zarówno przyjaciół, jak i wrogów za pomocą zastępu równie nikczemnych zwierząt, w tym psa Zgrzytacz i świni Rasher.

Konto Twitter Bez kontekstu, Brytyjczycy niedawno wyszedłem na platformę, aby ironicznie zwrócić uwagę na rozbieżności między tymi dwoma paskami, i być może kultury obu narodów, które je zrodziły, publikując cudownie zwięzłe porównanie. Przyjmując formę mema, post porównuje dwóch Dennisów, podczas gdy zdrowy Amerykanin narzeka na brak plików cookie w jego znaku firmowym żałosny sposób, podczas gdy Brytyjczyk staje w obliczu swojej, co zrozumiałe, zirytowanej matki, która bez powodu widzi stół na pół cokolwiek.

Dennis jest zupełnie inny po drugiej stronie stawu

Choć technicznie rzecz biorąc, oba paski nie są ze sobą powiązane, przedstawiają różne metody wpajania wartości młodym odbiorcom, za pomocą: Wersja amerykańska objaśniająca zalety młodzieńczej niewinności i wersja brytyjska zawierająca przestrogę przed złośliwym przebiegiem szał. Od tego czasu Brytyjczyk Dennis jest postacią bardziej celowo humorystyczną, ponieważ nieustannie wpada w kłopoty Fasola generalnie skupia się bardziej na zabawianiu młodej publiczności absurdalną komedią niż na zaspokajaniu moralności rodziców. Łotrzykowie tacy jak Bash Street Kids i Roger the Dodger często pokonują starszych surrealistyczne postacie, takie jak Bananaman a Numskulls oferują niewiele więcej niż dziwaczną rozkosz.

Dennis kontra Dennis!

Podczas gdy amerykański Dennis Rozrabiaka jest dzieckiem, które każdy rodzic chciałby wychować, brytyjska wersja to stworzenie chaosu, które dla śmiechu niszczy mienie i przemierza ulice w poszukiwaniu przygód. Nie jest to niespodzianką, jeśli chodzi o surrealistyczne postacie i anarchiczną wrażliwość legendy komiksów, takie jak Alan Moore i lista Granta Morrisona Fasola i wieloletni konkurent Dandy wśród ich lektury kształtującej. Jednakże, czy to niegodziwy mały dowcipniś, czy zdrowy szkodnik swoich sąsiadów, Dennis Rozrabiaka to klasyk kreskówki po obu stronach stawu – tylko na bardzo różne sposoby.

Źródło: Bez kontekstu, Brytyjczycy