Wywiad z Kaiem Martinezem: Encanto

click fraud protection

Disney jest ambitny i znajomy jednocześnie w Encanto, który zostanie otwarty w teatrze 24 listopada. Najnowsza animowana przygoda ma w sercu rodzinę Madrigal i jej magiczny dom, co oznacza, że ​​zespół kreatywny ma swoją pracę staramy się, aby każda postać czuła się wyjątkowa i przełożyła tropy realizmu magicznego literatury latynoamerykańskiej na cały świat odbiorców.

W miasteczku Encanto, ukrytym w górach Kolumbii, każde dziecko rodziny Madrigal otrzymuje specjalną moc od casita oni żyją w. Jedynym członkiem, który nigdy go nie otrzymał, jest Mirabel (Stephanie Beatriz, Na wyżynach), która spędziła swój czas, odkąd próbowała wzmocnić swoich bliskich, mimo że czuła się nieodpowiednia w porównaniu. Ale kiedy dowiaduje się, że ich dom i magia są w niebezpieczeństwie, do niej należy utrzymanie porządku.

Rozmawiał z konsultantem ds. animacji Kai Martinez Ekran Rant o doświadczeniu obserwowania, jak jej ruchy taneczne stają się częścią mincantopostacie, a także postacie, z którymi czuje się najbardziej związana.

Progresja animacji przedstawiająca pojedyncze ujęcie z oryginalnej piosenki Encanto „We Don’t Talk About Bruno”.

Screen Rant: Uważam, że po raz pierwszy pracujesz nad animowanym projektem w tym charakterze. Jak to było widzieć swoją pracę tłumaczoną na ekran?

Kai Martinez: Ten proces był niesamowity. Z każdym krokiem na tej drodze coraz bardziej i bardziej i bardziej i bardziej i bardziej i bardziej "Wow!" Mój umysł był za każdym razem wysadzany w powietrze.

Początkowo widzieliśmy układ scenorysów, więc zobaczyliśmy świat, w którym tworzyliśmy. Potem musieliśmy po prostu grać, tworzyć i robić to, co robimy. Filmowaliśmy referencje, wysyłaliśmy je z powrotem do zespołu animatorów, a następnie mogliśmy bardzo blisko współpracować z animatorami. To też był przywilej, ponieważ mogłem zobaczyć, jak poszło od scenorysu, przez układ, do naszego odniesienia do animacji, a potem z powrotem do robienia notatek. Widziałem całą podróż i było bardzo miło.

Poza tym wiele się nauczyłem o procesie animacji io tym, jak nasze światy są podobne. Nigdy byś tak nie pomyślał. To medium cyfrowe i medium akcji na żywo. Co moglibyśmy mieć ze sobą wspólnego?

Mimo że w Mirabel jest centralna postać, jest tam tak wielka skala. Jest tak wiele relacji i różnych postaci, które należy wziąć pod uwagę. W jaki sposób łączysz tak wiele konkurujących osobowości i fabuły?

Kai Martinez: Zmusiło nas to do zagłębienia się w każdą postać. Mieliśmy wizerunki każdej z naszych postaci; każda moc, jak wyglądają i jak się ubierają. Wszystko to wzięliśmy pod uwagę tworząc dla nich taniec i ruch.

W miarę jak szliśmy dalej, oprócz niesamowitej opowieści Lin-Manuela Mirandy – a on nam tak wiele dał – oraz rozmów z reżyserów, mieliśmy tak wiele informacji o tych postaciach: co robili, jakie były ich intencje i jak podeszliby do sytuacja. Na przykład w „Nie rozmawiamy o Bruno” wiedzieliśmy, jak każda postać podchodzi do swoich interakcji z Bruno i co się z nimi dzieje.

Dla nas zmusiło nas to do głębokiego zanurzenia się w każdej postaci i wyciągnięcia czegoś wyjątkowego dla każdej z nich.

Encanto omawia różnorodność w społeczności latynoskiej, co jest bardzo ważne dla mnie jako Latynoski. Często jest tak wiele rzeczy, które są pomijane nawet pod względem różnorodności rasowej. Co oznacza dla Ciebie możliwość pracy nad projektem, który stara się być autentyczny?

Kai Martinez: To znaczyło wszystko. Dosłownie widzę familia Madrigal i to jest również moja rodzina. Mam wszystkie odcienie, kolory, rozmiary, wszystko w mojej rodzinie.

Udało nam się również zatrudnić kolumbijskich tancerzy z różnych części Kolumbii, które są zróżnicowane rasowo, a także innych tancerzy latynoskich z takich miejsc jak Kuba i Portoryko. Mieliśmy różnorodną obsadę i kiedy wszyscy to zobaczyliśmy, naprawdę poruszyło to nasze serca, ponieważ widzimy wszystkich. I to jest bardzo wyjątkowe.

Jako Latynoska był to film, w którym mówię: „Wow, chciałbym to zobaczyć, gdy dorosnę się”. Aby być częścią czegoś, o czym przyszłe pokolenia będą mogły powiedzieć: „Słuchaj, to jest moje tio. To mój kuzyn. Wygląda jak oni”. To takie duże i ważne, a to znaczy wszystko.

Kolejną rzeczą, którą tak fajnie jest zobaczyć na ekranie, jest magiczny realizm. Ile już wiedziałeś o magicznym realizmie i czy czegoś się nauczyłeś podczas tego procesu?

Kai Martinez: Zostałem wprowadzony do magicznego realizmu na lekcjach angielskiego w liceum, jak wielu z nas. Zawsze mnie to interesowało, ponieważ nazwisko panieńskie mojej matki to Marquez; moje nazwisko to Kai Martinez Marquez. Zawsze mówiłem: „To jest super. [Autor Gabriel García Márquez] jest Kolumbijczykiem i mamy to samo nazwisko”.

Był pionierem tego stylu pisania, a ja mam książkę 100 lat samotności i miłości w czasach cholery. Tak więc byłem na to narażony, ale zawsze było tak: „Och, to jest fajne”. Aby teraz zobaczyć go na platformie Disneya na nowość pokolenia, na które należy być narażonym w sposób strawny, ekscytujący, kolorowy – myślę, że to coś, czym wszyscy możemy być dumny z.

Uwielbiam to, jak każdy członek rodziny, zwłaszcza siostry, czuje, że jest jej winien coś szczególnego i zmaga się ze swoją rolą. W jaki sposób te odpowiednie łuki postaci wpływają na twoją osobistą pracę z nimi?

Kai Martinez: Myślę, że wszyscy możemy się z tym utożsamić. Myślę, że to coś, co jest częścią rodziny, niezależnie od tego, czy jest to Latynoska, czy nie. Wszyscy mamy dynamikę rodziny.

Szczególnie we wspólnocie łacińskiej i kolumbijskiej rodzina jest wszystkim i ja też to miałem. Wybrałem ścieżkę jako tancerz i artysta estradowy i nie było to do końca konwencjonalne marzenie, jakie mieli dla mnie moi rodzice. Poszedłem do college'u, skończyłem studia i tak dalej. A kiedy już to zrobiłem, pomyślałem: „Myślę, że chcę być tancerzem”.

Zmagałem się z tym przez chwilę, ponieważ chciałem, aby moja rodzina była dumna, i kwestionowałem to. Sama przeprowadziłam się do LA z Nowego Jorku, ale czy to jest coś, czego chcę? Czy robię dobrze? Czy robię dobrze, aby moja rodzina była z nich dumna?

W takim razie, aby uzyskać taki projekt, który nie tylko połączy mój świat tańca, ale także zjednoczy moją kolumbijską kulturę? To był prawdziwy zaszczyt, bo czuję, że było warto. Czuję, że wszystkie te rzeczy były tego warte; trzymanie się moich marzeń i trzymanie się tego, kim jestem. To było tego warte.

Mówiąc o tańcu, każda postać ma oczywiście inny rodzaj ruchu lub stylu. Czy jest jakaś postać w? Encanto czyj styl tańca lub ruch jest Ci najbliższy?

Kai Martinez: Och, tak, Isabela to sposób, w jaki osobiście się poruszam. Jest bardzo płynna i bardzo [muzyczny tryl] „Aahh…” To jest dla mnie bardziej osobiste, więc uwielbiałem grać jej postać. Dolores jest również bardzo zabawna, ponieważ uwielbiam uderzać w muzykalność. Możliwość zabawy z tym była naprawdę fajna.

Mirabel była dla mnie największym wyzwaniem, powiedziałbym, że jest dziwaczna. Jest trochę niezdarna; ona nie jest idealna. Jako tancerze zwykle jesteśmy bardzo świadomi swojego ciała, więc nie będziemy się potykać i nie przewracać o nic. Zagrać ją i sprawić, by jej dziwaczność wydawała się ludzka, a nie choreograficzna, była dla nas wszystkich wyzwaniem.

Kluczowe daty wydania
  • Enkant (2021)Data premiery: 24.11.2021

Spider-Man 2 udowadnia, że ​​wybór CG Doc Ock w No Way Home to błąd

O autorze