Spinoffy Igrzysk Śmierci po Balladzie o ptakach śpiewających i wężach mogą wystąpić tylko pod jednym warunkiem

click fraud protection

Ballada o ptakach śpiewających i wężach może zwiększyć popyt na więcej spin-offów Igrzysk Śmierci, ale powinny one nastąpić tylko pod jednym warunkiem.

Streszczenie

  • Sukces Ballada o ptakach śpiewających i wężach może prowadzić do więcej Igrzyska Śmierci spin-offy, ale powinny skupić się na historii Panem, a nie na samych śmiercionośnych grach.
  • Odkrywanie rozległej historii Panem, w tym wojny między Dystryktami a Kapitolem, byłoby bardziej interesujące niż powtarzanie brutalności gier.
  • Gry Katniss Everdeen są wyjątkowe i wciągające, co sprawia, że ​​spin-offy dotyczące doświadczeń innych postaci w turnieju są mniej wciągające. Jednak pierwsze Igrzyska Śmierci mogłyby zapewnić świeżą perspektywę.

Ballada o ptakach śpiewających i wężachwokół wzbudza emocje Igrzyska Śmiercifranczyzy lata po zakończeniu oryginalnej serii, ale przyszłe spin-offy powinny nastąpić tylko pod jednym warunkiem. Igrzyska Śmierci zakończyła historię Katniss Everdeen Kosogłos – część 2 w 2015 roku i przez pewien czas wydawało się, że ukochana dystopijna historia dobiegła definitywnego końca. Kiedy autorka Suzanne Collins napisała prequel skupiający się na Prezydencie Snowie, Lionsgate ogłosiło to

Ballada o ptakach śpiewających i wężach otrzyma adaptację filmową, wciągającą widzów z powrotem do świata Panem.

W zależności od powodzenia Ballada o ptakach śpiewających i wężach, studio może zdać sobie sprawę, że istnieje zapotrzebowanie na więcej Igrzyska Śmierci spin-offy. Aby być uczciwym, oryginalna historia wprowadziła szereg postaci drugoplanowych, które z łatwością mogłyby nakręcić solowe filmy. Świat Panem może poszczycić się także mroczną i interesującą historią, z której większość nie została dogłębnie zbadana. Jeśli Lionsgate pójdzie dalej z kolejnymi Igrzyska Śmierci kino, będzie musiał zachować ostrożność przy swoim podejściu, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak materiału źródłowego, z którego mógłby czerpać.

Igrzyska Śmierci potrzebują spinoffów, które nie są o igrzyskach

Chociaż Igrzyska Śmierci filmy przedstawiają ocalałych trybutów, których gry byłyby interesujące do odkrycia, Lionsgate powinno unikać tworzenia kolejnych spin-offów na temat śmiercionośnego turnieju serii. Obydwa Igrzyska Śmierci I Łapanie ognia rozgrywać się przede wszystkim na arenie, a nawet Kosogłos wciąga Katniss i Peetę z powrotem w pokręcone Igrzyska Kapitolu. Ballada o ptakach śpiewających i wężach wprowadzi widzów do wcześniejszej wersji Igrzysk Śmierci, podkreślając, jak różne rzeczy wyglądały podczas zawodów Lucy Gray. Kontrast między Katniss i Lucy's Games sprawia, że ​​ten prequel jest intrygujący, ale kontynuacja trendu towarzyszących postaciom na arenie może szybko się zestarzeć.

Jest tylko kilka sposobów na uczynienie turnieju Igrzysk Śmierci interesującym, a podstawowa brutalność tytułowego turnieju serii jest już jasna w poprzednich częściach. Nie ma wiele więcej do odkrycia w związku z Igrzyskami. Dlatego jakikolwiek Igrzyska Śmierci spin-offy po Ballada o ptakach śpiewających i wężachmusimy skupić się na ekspansywnej historii Panem.

Historia Panem jest ciekawsza niż Igrzyska Śmierci

Z większością filmów Igrzyska Śmierci serii skupiającej się na samych grach, fani serii prawie nie mieli okazji poznać świata Panem. Oryginalna historia rzuca światło na krwawą historię Panem, która obejmuje wojnę pomiędzy Dystryktami a Kapitolem – konflikt, który przede wszystkim doprowadził do powstania Igrzysk. O wiele bardziej interesujące byłoby zagłębienie się w tę historię niż powtarzanie brutalności występującej na arenie. Jest na to cała historia polityczna Igrzyska Śmierci musi zostać dopracowane i właśnie to powinno dotyczyć przyszłych spin-offów, zakładając, że w ogóle zostaną zielone światło.

Upadek i zniknięcie Dystryktu 13 również wpisuje się w historię Panem i stanowiłaby bardziej fascynującą narrację niż doświadczenia drugoplanowej postaci w Igrzyskach. Biorąc pod uwagę rolę Dystryktu 13 w oryginale Igrzyska Śmierci trylogia, film lub serial będący kroniką buntu i upadku, łatwo nawiązałby do historii Katniss. Nie poszłaby jednak tą samą ścieżką, oferując zamiast tego świeżą perspektywę.

Igrzyska Śmierci żadnej innej postaci nie przebiją Igrzysk Katniss Everdeen

Oprócz tego, że historia Panem oferuje ciekawszy materiał spinoffowy niż kolejna runda na arenie, jest jeszcze jeden powód, dla którego Igrzyska Śmierci nie mogę się skupić na tytułowym turnieju. Chociaż zagłębienie się w historię Haymitcha lub Finnicka rzuciłoby więcej światła na ulubione postacie fanów, ich Gry nie przebiłyby tej Katniss Everdeen. Gry Katniss są fascynujące właśnie dlatego, że służą jako katalizator buntu, który obala okrutną karę Kapitolu. Inny spinoff skupiający się na turniejach istniałby wyłącznie po to, aby dać postaci drugoplanowej więcej czasu na ekranie. Fani już wiedzą, jak zakończy się film i nic nie sugeruje, że podczas tych Igrzysk wydarzy się coś ważnego.

Jedynym potencjalnym wyjątkiem są pierwsze Igrzyska Śmierci, których zbadanie z perspektywy historycznej byłoby fascynujące. Pierwsza edycja turnieju nie tylko okaże się bardzo różna od doświadczeń Lucy i Katniss, ale także umożliwi wgląd w początkowe reakcje Dystryktów na wydarzenie. Jest mało prawdopodobne, że po cichu nawiązali tę współpracę z Kapitolem, więc taki spin-off mógłby rozszerzyć świat Igrzyska Śmierciw sposób podobny do Ballada o ptakach śpiewających i wężach, czyniąc to przedsięwzięciem wartościowym.