Black Mirror's San Junipero był pierwotnie parkiem rozrywki Westworld-Esque

click fraud protection

Czarne lustro Twórca Charlie Brooker ujawnia w swojej nowej książce, że serial pierwotnie zaplanowany na odcinek "San Junipero" być bardziej podobnym Świat Zachodu. Hitowy serial HBO najwyraźniej sprawił, że Brooker poszedł w innym kierunku i być może jest za to wdzięczny. "San Junipero" okazał się jednym z najlepiej przyjętych odcinków serialu i pierwszym nagrodzonym Emmy wpisem do serialu.

"San Junipero" otrzymał niemal powszechne uznanie zarówno od fanów, jak i krytyków za jego niezwykle podnoszący na duchu ton, który był odświeżającym początkiem serii znanej z wielu ponurych scenariuszy dotyczących przyszłości i wpływu technologii. Ale jest to emocjonalnie wybrzmiewający epizod, zakotwiczony we wzruszającej historii miłosnej między głównymi bohaterami Yorkie (Mackenzie Davis) i Kelly (Gugu Mbatha-Raw). Zawiera jeden z najskuteczniejszych technologicznych zwrotów serii, ujawniający, że świat San Junipero był tak naprawdę symulowanym życiem pozagrobowym dla zmarłych lub umierających pacjentów szpitali. To dodało do tego, co jest powszechnie uważane za

najlepsze Czarne lustro epizod. Ale jak wiele klasycznych kreacji, "San Junipero" mogło potoczyć się zupełnie inaczej.

Związane z: Twórca Black Mirror mówi, że historie mogą być wszystkie w tym samym wszechświecie

Jak ujawniono we fragmencie nowej książki Wewnątrz czarnego lustra (przez Sęp), Brooker powiedział, że Świat Zachodu zmusił go do zmiany planów dotyczących "San Junipero". Pierwotnym pomysłem na fikcyjne miasto miało być Świat Zachodu-jak park rozrywki, w którym odwiedzający mogli spotkać zmarłych krewnych we własnej wersji nieba. Początkowo Brooker widział "San Junipero" jako swego rodzaju rozszerzenie tego, co ustalił w "Zaraz wracam", w którym ludzie mogli komunikować się i wchodzić w interakcje ze zmarłymi krewnymi dzięki wysoce zaawansowanej technologii sztucznej inteligencji.

„Nie mogliśmy tego teraz zrobić z powodu Westworld, ale wpadliśmy na pomysł parku rozrywki, do którego poszedłeś, który był zasadniczo Niebem. Byliby tam wszyscy twoi zmarli krewni i przyjaciele, a ty zapłaciłbyś za odwiedzenie ich. Tak więc ta myśl pozostała przez jakiś czas – to pojęcie Nieba, do którego udaje się na wakacje”.

Brooker również powiedział, że "San Junipero" zaczęło się jako bardziej założenie przypominające horror, które nie zaskoczy nikogo, kto widział serial. Producentka wykonawcza Annabel Jones dodała, że ​​zawsze chcieli rozwijać ideę „cyfrowa świadomość” które ustalili w odcinku "białe święta". Fragment zawiera również pogawędkę z Davisem i Mbatha-Raw o ich pierwszych doświadczeniach z pracy nad tym odcinkiem oraz szczegółowo opisuje pracę, która została włożona w stworzenie rozległego świata "San Junipero" i czyniąc to wiarygodnym.

Ale prawdziwym otwieraczem oczu w tej historii jest łatwy rozwój "San Junipero" w jego początkach i wpływ, który Świat Zachodu miał przy jego tworzeniu. Nie wiadomo, jak dobry lub zły byłby ten odcinek, gdyby pozostał na oryginalnej ścieżce przypominającego niebo parku rozrywki z androidowymi wersjami zmarłych krewnych. Ale nie ma wątpliwości, że miałby niewiele wspólnego z tym, czym ostatecznie się stał. Brooker i Jones brzmią, jakby nadal byli zainteresowani koncepcjami, które mieli przedŚwiat Zachodu, ale z pewnością muszą być zadowoleni z tego, co ostatecznie zrobili. "San Junipero" to jedna z najbardziej cenionych godzin telewizji swoich czasów i dowód na to, że czasami najlepsze kreacje powstają z konieczności.

Źródło: Sęp

Co oznaczają opóźnienia premiery fazy 4 Marvela dla programów MCU Disney+

O autorze