Breaking Bad sezon 5 ujawnia o śmierci Jane poruszył Krysten Ritter

click fraud protection

Krysten Ritter mówi, że była poruszona Breaking Bad ujawnienie sezonu 5 o śmierci Jane. Program AMC o nauczycielu chemii, który stał się dilerem metamfetaminy od twórcy Vince'a Gilligana, trwał pięć sezonów w latach 2008-2013 i jest powszechnie uważany za jeden z najlepszych seriali telewizyjnych, jakie kiedykolwiek powstały. Ritter grał Jane Margolis w dziewięciu odcinkach w sezonach 2 i 3.

Podczas Breaking Bad miał szereg pamiętnych postaci drugoplanowych, niewielu odegrało tak kluczową rolę w życiu bohaterów jak Jane. Zostaje przedstawiona jako właścicielka i sąsiadka Jessego (Aaron Paul), ale oboje szybko stają się parą i chociaż tylko rozpalają wzajemne zmagania z uzależnieniem od narkotyków, staje się jasne, że mogliby mieć razem szczęśliwe życie, gdyby im to dać szansa. Jednak w jednym z najbardziej bolesnych momentów serialu Walt (Bryan Cranston) pozwala Jane się udusić własne wymioty jednej nocy, gdy Jesse śpi, a wpływ tej chwili rozciąga się na wszystkie pozostałe pory roku. Jesse zostaje wysłany w dół w następnym sezonie, podczas gdy

Walt robi duży krok w przejściu do złoczyńcy obiecanym w tytule serialu.

Mówiąc o swojej roli w serialu do THR, Ritter pamięta, że ​​poruszył go moment piątego sezonu, w którym Walt w końcu wyjawia Jesse'owi swój udział w śmierci Jane. W szczególnie mrocznej scenie Walt zgadza się na egzekucję Jessego, uważając go za winnego śmierci jego szwagra Hanka (Dean Norris) i utracie fortuny, i opowiada mu o Jane jako ostatecznym zwrocie sztylet. Ritter wspomina uczucie, że trwała obecność jej postaci była potężna:

Tak, myślę, że stałem wtedy i naprawdę mnie to poruszyło. Całe przedstawienie, łącznie z całym łukiem Jane, naprawdę mnie poruszyło. A fakt, że miała tak dużą obecność i została wymieniona w tym kluczowym momencie, był dość potężny.

W innym miejscu wywiadu Ritter omawia kręcenie jej sceny śmierci, co opisuje jako emocjonalnie ciężkie przeżycie dla wszystkich zaangażowanych osób. Cranston, który zdobył ogromne uznanie w głównej roli, od tamtej pory mówił o tym, jak trudno było zagrać tę scenę. „To doświadczenie na planie, na które wciąż mam bardzo instynktowną reakcję i widzę całkiem wyraźnie” – mówi Ritter. „Widzę, jak Bryan przechodzi przez tę linię, zajmuje minutę i siedzi w kącie. A także walczyłem, ponieważ byłem w gipsie, więc nie mogłem zaczerpnąć pełnego powietrza”.

To, że Ritter był poruszony sceną w jednym z najbardziej cenionych odcinków serialu, „Ozymandias”, nie pojawi się jako niespodzianka dla Breaking Bad Fani. Śmierć Jane wywarła taki wpływ na życie Jessego, że widzowie rozpaczliwie oczekiwali na ten moment że Walt był szczery, a to, że pojawiło się w tak słabym punkcie ich związku, sprawiło, że było to jeszcze bardziej emocjonalny. Mimo że od dawna nie było jej w programie, Ritter również zasługuje na uznanie za wzruszenie tego momentu – bez jej wkładu trudno jest wiedzieć, czy ona Breaking Bad charakter zrobiłby tak trwałe wrażenie.

Źródło: THR

Dlaczego Titans nie działa (i jak to naprawić)

O autorze