Beta Call of Duty: Vanguard może już mieć hakerów

click fraud protection

Uwaga redakcji: wniesiono pozew przeciwko Call of Duty wydawca Activision Blizzard, wydany przez kalifornijski Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa, który twierdzi, że firma dopuszczała się nadużyć, dyskryminacji i działań odwetowych wobec swoich kobiet pracowników. Activision Blizzard zaprzeczył zarzutom. ten pełne szczegóły pozwu Activision Blizzard (ostrzeżenie dotyczące treści: gwałt, samobójstwo, znęcanie się, molestowanie) są aktualizowane w miarę pojawiania się nowych informacji.

Wygląda na to, że hakerzy już się zinfiltrowali Call of Duty: Straż przednia, mimo że gra jest dopiero w fazie beta. W tej chwili deweloper Sledgehammer Games musi jeszcze zająć się tą sprawą, ale w Internecie krąży wiele filmów, które sugerują, że hakerzy weszli do gry. Wiadomość przychodzi później Call of Duty: Vanguard's ogłoszenia i marketing, z których wszystkie nalegają na tytuł, który będzie zwalczał oszustwa.

Po ujawnieniu gry Activision obiecało nowe system anty-cheatowy w Call of Duty: Straż przednia

 - który zostanie również zaimplementowany w Call of Duty: Warzone. Ta druga seria była pełna oszustów, odkąd w 2019 r. wprowadzono cross-play z innymi częściami serii Nowoczesna Wojna. Od tego czasu gracze zauważyli napływ hakerów, a wraz z upływem czasu stał się on coraz bardziej widoczny. Activision stara się rozwiązać ten problem, wprowadzając w tym roku więcej niż proste blokady kont, ale dopiero okaże się, jak skuteczne jest to rozwiązanie.

Znawca branży Tom Henderson i użytkownika Twittera Chris Simons ostatnio opublikowane filmy graczy, którzy wydają się włamywać Call of Duty: Straż przedniawersja beta. Wersja beta gry została w tym tygodniu otwarta dla użytkowników Xbox i PC, co zaowocowało falą nowych graczy, którzy mogą oszukiwać. Na początku tego tygodnia poinformowano, że Strefa wojny zakazy zostałyby przeniesione do Awangarda, co wydawało się krokiem we właściwym kierunku, ale wygląda na to, że hakerzy już weszli Awangarda. Gracze mogą automatycznie blokować się na głowach innych graczy, co pozwala im z łatwością zabijać. Dodatkowo strona internetowa, która Ekran Rant zdecydował się nie podawać nazwy, która już reklamuje hacki Call of Duty: Straż Przednia, także.

Hakerzy zaczęli pojawiać się w #Awangarda Beta pic.twitter.com/fBG6tRIlI1

— Tom Henderson (@_Tom_Henderson_) 17 września 2021

Hakowanie już jakby to była tylko wersja beta😩😩 pic.twitter.com/aSmnOSsHQu

— Chris Simons (@ChrisSimonsLFC) 17 września 2021

Prawdopodobnie Activision nie wdrożyło swojego nowego systemu przeciwdziałania oszustwom w Awangarda beta, ponieważ wydaje się, że pojawi się w listopadzie. Jednak ta niedawna infiltracja nie jest uspokajającym wrażeniem gry. Jeśli gracze włamują się już do wersji beta, która była dostępna tylko na PC od kilku dni, jest to w Activision w najlepszym interesie jest zainwestowanie dużej ilości zasobów w nowy system przeciwdziałania oszustwom i zapewnienie, że taka funkcja nie jest łatwa skontrowane. Nad 500,000 Strefa wojny konta zostały zbanowane od czasu premiery gry w 2020 roku, co pokazuje tylko, jak gra jest zarażona oszustami.

Biorąc pod uwagę ostrą konkurencję, która Call of Duty: Straż przednia stawia czoła tym wakacjom z Pole bitwy 2042 oraz Aureola nieskończona, wydaje się, że Activision nie może sobie pozwolić na luksus poświęcania czasu na rozwiązanie tych problemów. Gracze już trochę obawiają się kolejnego wpisu z serii o II wojnie światowej, więc wydaje się mało prawdopodobne, że będą skłonni pogodzić się z bólami głowy, które towarzyszą hakerom. W tej chwili nie wiadomo, jak Straż Przednia wprowadzone zostaną nowe środki zapobiegające oszustwom.

Call of Duty: Straż przednia premiera 5 listopada 2021 na Xbox One, Xbox Series X/S, PS4, PS5 i PC

Źródło: Tom Henderson/Twitter, Chris Simmons/Twitter

Aktualizacja Animal Crossing 2.0: Każdy NPC przybywający na wyspę Harv's

O autorze