Google najwyraźniej zablokował Sonos przed stworzeniem najmądrzejszego głośnika

click fraud protection

Google podobno uniemożliwił Sonosowi uruchomienie inteligentny głośnik który wykorzystał technologię Concurrency, aby zaoferować dwóch zawsze aktywnych wirtualnych asystentów na tym samym urządzeniu, co oznacza, że ​​zarówno Asystent Google, jak i Alexa będą aktywne jednocześnie. Aby uniknąć nieporozumień, Asystent Google i Alexa mogą – i działają – na tym samym urządzeniu. Jednak użytkownicy mogą korzystać tylko z jednego asystenta głosowego na raz i muszą wyłączyć drugiego. Aplikacje towarzyszące pozwalają użytkownikom szybko przełączać się między dwoma asystentami, ale nadal istnieje tarcie między wykorzystaniem mocy obu asystentów bez konieczności przechodzenia przez kłopoty z przełączaniem.

Użytkownicy nie mogą po prostu wypowiedzieć Słowo-klucz Asystenta Google w jednym zdaniu a następnie wezwij Alexę w następnym, aby wykonać swoje zadania bez kłopotliwego procesu przełączania. Można argumentować, że upchanie dwóch stale włączonych asystentów AI na tym samym urządzeniu może być problematyczne na swój sposób, ponieważ użytkownicy mogą zapomnieć, któremu asystentowi przypisali określone zadanie. Innym problemem technicznym jest synchronizacja zadań, które są wrażliwe na czas, zablokowane usługi, takie jak dodawanie wpisu kalendarza w ujednoliconym katalogu oprogramowania, który jest udostępniany zarówno przez Asystenta Google, jak i Alexę. Jednak zalety znacznie przewyższają wady, zwłaszcza że każdy asystent ma swoje mocne strony i korzyści.

Wielu prawdopodobnie skorzystałoby na inteligentnym głośniku, w którym wyszukiwanie i ekosystem Asystenta Google mogłyby: ożenić się z bogatym portfolio wsparcia inteligentnych urządzeń Alexa i bezproblemowymi zakupami Amazon doświadczenie. Wygląda jednak na to, że Google nie był zbyt zadowolony z wizji Sonos dotyczącej stworzenia tego typu „inteligentniejszego głośnika”. Washington Post, technologia współbieżności Sonos pozwoliłaby Alexie i Asystentowi Google współistnieć na tym samym urządzeniu i pozostać jednocześnie aktywnymi. Według raportu Sonos rzekomo zaczął prezentować technologię innym firmom w 2018 roku, ale Google nie pozwolił Sonosowi na wypuszczenie produktu. Google nawet odrzucił propozycję demonstracji technologii, zgodnie z raportem. Co ciekawe, nie jest to jedyny raz dwie firmy się nie zgodziły ze sobą.

Najmądrzejszy głośnik, jakiego nigdy nie doświadczyliśmy

Powodem, dla którego Concurrency nigdy nie ujrzał światła dziennego, jest umowa dystrybucyjna Google, która mówi, że Asystent Google musi działać niezależnie jako jedyny AI ogólnego przeznaczenia na urządzeniu inteligentnym. Innymi słowy, Google nie było w porządku z dzieleniem etapu inteligentnego asystenta z rywalami. W raporcie rzecznik Google określił twierdzenia Sonos jako wprowadzające w błąd, dodając, że gigant wyszukiwania uważa interoperacyjność za najwyższy priorytet. Przypomnijmy, że Google opracowuje protokół interoperacyjności Matter dla inteligentnych urządzeń wraz z Amazon i Apple w ramach Connectivity Standards Alliance.

Ostatecznym celem w Matter jest to, że użytkownicy nie będą musieli kupować czegoś takiego jak żarówka z certyfikatem Alexa, aby dobrze grać z inteligentnym głośnikiem Echo, ponieważ protokół ma na celu zjednoczyć je wszystkie w jednym ekosystemie wsparcia. Jeśli chodzi o zimne ramię dla technologii współbieżności, rzecznik Google wspomniał, że firma chce oferować użytkownikom najlepsze wrażenia bez narażania prywatności. Warto wspomnieć, że produkty oparte na Alexie były w przeszłości uwikłane w wstydliwe skandale dotyczące prywatności, takie jak podsłuchiwanie prywatnych rozmów użytkowników. Należy jednak również zauważyć, że Google jest prawdopodobnie największym magazynem danych użytkowników na świecie, a jego konto również nie jest czyste.

Wygląda na to, że Google odrzucił współbieżność: niezbyt subtelna nuta zachowania antykonkurencyjnego, zakładając, że to, co mówi Sonos, jest prawdą. Z drugiej strony rozumie się, że Amazon przyjął ideę współbieżności. Jednak według raportu stanowisko Apple pozostało nieznane. Na papierze Concurrency brzmi jak pomysł, z którego użytkownicy mogliby wiele skorzystać, zwłaszcza jeśli był gotowy do wdrożenia, podczas gdy ujednolicony standard, taki jak Matter, nie został jeszcze skomercjalizowany. Podczas gdy Sonos wydawał się mieć gotowe składniki na najmądrzejszy inteligentny głośnik, który nigdy nie był, wydaje się, że Google mógł zniszczyć ten pomysł.

Źródło: Washington Post

Dlaczego Y: Ostatni człowiek został odwołany (co poszło nie tak?)

O autorze