Wywiad z Melissą McCarthy i Chrisem O'Dowdem: Szpak

click fraud protection

Szpak, którego premiera w wybranych kinach odbędzie się 17 września, a 17 września zostanie udostępniona w serwisie Netflix, to film, który łączy tragedię z komedią. Fabuła koncentruje się na Lily i Jamesie, granych przez częstych współpracowników Melissę McCarthy (Dziewięć doskonałych nieznajomych) i Chris O'Dowd (Jak zbudować dziewczynę), które zmagają się emocjonalnie po śmierci córki.

Lily jest wieczną optymistką, ale okazuje się, że nie radzi sobie w pracy, gdy żongluje ciężarem własnego tłumionego żalu z podróżami do Jacka w jego placówce leczniczej. Tymczasem Jack próbuje pogodzić się z bólem ze względu na żonę, ale zmaga się z depresją, która towarzyszyła mu przez całe życie. W środku tego trudnego czasu niesforny szpak wlatuje do ogrodu Lily i zaczyna antagonizowanie jej - ostatecznie doprowadziło ją do szukania pomocy u psychologa, który został weterynarzem imieniem Larry (Kevin Kline, Burgery Boba).

McCarthy i O'Dowd rozmawiali z Ekran Rant o ponownym spotkaniu z reżyserem Tedem Melfim i ich miłości do intymnych opowieści o ludziach i ich emocjach.

Screen Rant: Mamy tylko jedną scenę sprzed tragedii Lily i Jacka, a mimo to kibicujemy im przez cały czas, aby wrócić do tej jednej sceny. Melissa, czy możesz opowiedzieć o budowaniu tej dynamiki z Chrisem i sprawieniu, by poczuliśmy się jak w małżeństwie na stałe?

Melissa McCarthy: Myślę, że z Chrisem jest to łatwe. Jest po prostu wspaniałym facetem i wyjątkowym aktorem. Myślę, że mamy historię, co moim zdaniem jest bonusem – to nasza trzecia wspólna rzecz. Jest po prostu łatwość, gdy ktoś jest naprawdę otwarty; to największy dar, jaki możesz mieć jako aktor. Mniej chodzi o to, co robisz i co robi twój partner, więc łatwo jest mieć te chwile beztroski, które zachwycają film.

Nie sądzę, że możesz pokazać taki patos, jeśli go nie masz. Myślę, że nie możesz mieć ciemności bez światła, kiedy opowiadasz historie. I naprawdę łatwo to zrobić z Chrisem, ponieważ jest naprawdę zabawny i naprawdę zabawny, a potem w chwilach, które naprawdę są trudne, jest również niesamowicie empatyczny. Wiesz, że jest dla ciebie, z charakteru i jako człowiek, jest sobą.

Podobnie jak Ted Melfi. To pomaga, kiedy reżyser jest z tobą naprawdę w tym, więc miałem szczęście na wiele różnych sposobów.

Jack naprawdę przechodzi wewnętrzną podróż, próbując pogodzić się ze swoim stanem emocjonalnym. Jak to było, gdy badałeś jego depresję?

Chris O'Dowd: Szczerze, wystarczająco trudne. Wystarczająco trudno jest się z tym uporać. Nigdy nie doświadczyłem strasznie ciężkiej depresji, ale spotkałem się z wieloma osobami, które przeżyły.

Pamiętam, jak na początku kręcenia filmu rozmawiałem o tym, jak sprawić, by depresja nie miała na to ochoty było czymś pasywnym, ponieważ moje doświadczenia z ludźmi, którzy byli w depresji, są takie, jakby to było bardzo aktywny. Ma bardzo aktywny wpływ na życie ludzi; wydaje się, że są popychani w dół, zamiast nie mogą wstać.

A to jest ktoś, kto radził sobie z tym jeszcze przed tragedią. Więc starasz się, jak sądzę, wnieść jak najwięcej tego do postaci, jak tylko możesz, i do wyborów postaci. Nawet fakt, że znalazł się z kimś, kto jest tak wspaniale pozytywny, prawdopodobnie nie jest przypadkiem, ale mówi coś o nadziei, że będzie w stanie przez to przejść. Że przynajmniej szuka rozwiązań we właściwym miejscu.

Oboje musieliście pracować z Tedem przed w Św. Wincentego. Jak wygląda to spotkanie rodzinne?

Melissa McCarthy: To świetnie. Naprawdę trudno opowiadać historie o ludziach. Ciężko je zrobić i trudno zdobyć dla nich pieniądze. Ludzie chcą eksplozji, idealnych ludzi lub superbohaterów - a przy okazji kibicuję im wszystkim. Ale myślę, że jeśli stracimy nasze historie o ludziach, stracimy publiczność, która może zobaczyć siebie tam na górze.

To właśnie wtedy, gdy opowiadamy historie o sobie, a ludzie mogą się do nich odnosić, możemy mieć to wspólne doświadczenie - że wszyscy mamy smutek, że wszyscy mamy stratę, że wszyscy mamy radość i wszyscy możemy wyjść po drugiej stronie to. I to jest coś, co nas wiąże jako ludzi.

Ted, może wczoraj, mówił: „Zaczęło się siedzieć przy ognisku”. Zawsze opowiadaliśmy sobie historie i nie bez powodu. To nie tylko rozrywka; jest coś, z czym można się połączyć. To wspomnienia. To wspólne emocje i myślę, że Ted jest w tym wyjątkowy. Jest jednocześnie odważny, delikatny i pozbawiony sentymentów. To naprawdę trudne rzeczy do żonglowania, a on robi to pięknie.

Kluczowe daty wydania
  • Szpak (2021)Data premiery: 17 września 2021

Film Flash: wszystko, co wiemy o historii (do tej pory)

O autorze